Frezarka bez komputera

klid16 pisze: ↑

18 sie 2023, 09:25

Nie mogę znaleźć PLCka który fabrycznie miał by takie funkcje.

Fatek FBs-30GM obsługuje gcody i ma wyjścia step dir.

https://www.seapraha.cz/wp-content/uplo ... -V1.04.pdf

Ale jak to działa, nie mam pojęcia, jeszcze się tym nie bawiłem.

Koledzy ( jeśli można ) pitsa i lepi.

Rozwiązanie wygląda na prawdę dobrze. Trochę poczytałem i wygląda na to, że to odpowiadałoby moim wymaganiom.

Stawiam mały komputer, do niego podłączam np. ESS a następnie np. Leadshine MX4660.
Z MX4660 zostanie kilka wolnych I/O a nawet jeżeli by zabrakło to mam dodatkowe 2 porty pełne I/O na ESS...
Dzięki temu, że mam zwykły komputer, bez problemu podłącze bramkę GSM i będę miał jakiś podgląd.
Jeżeli dobrze czytam to zarówno na machu jak i linuxcnc mogę łączyć przyciski fizyczne ze "skryptami" do wywołania, co daje mi możliwość realizacji poszczególnych programów przy najmniejszym udziale operatora.

Daniu.
Jestem zaskoczony, że Fatek miał w ofercie coś takiego.
Z tego co wyczytałem, to wycofali go z produkcji i zastąpili serią FBs - Mxx, ale nie widzę już nigdzie aby chwalili się interpreterem GCode. Udało się jeszcze znaleźć jakiś sterownik wieloosiowy od Delta Electronics, ale cena i mało informacji w tym temacie też nie zachęca.

Jeżeli macie jeszcze jakieś propozycje lub rady to zapraszam.

Jeżeli budowa w końcu dojdzie do skutku, to opiszę ją na tym forum. Myślę, że może być to ciekawe, przynajmniej od strony elektroniki i oprogramowania.

Możesz dodać fizyczne przyciski. Możesz też dać, znienawidzony przez niektórych, monitor dotykowy

lepi pisze: ↑

21 sie 2023, 13:12

Możesz dodać fizyczne przyciski. Możesz też dać, znienawidzony przez niektórych, monitor dotykowy

Mając wieloletnie doświadczenie w UR, wolałbym uniknąć tego rozwiązania.

Chodzi o "z panelu operatora dostępne będzie pokrętło do wyboru programu, parę przycisków, jak start/stop, grzyb". Po stronie operatora jest jedynie wybór programu w zależności od ustawionego detalu i obsługa paru przycisków.
Wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy będzie to za 200zł czy 2000zł, ważne żeby rozwiązanie spełniało założenia.

Do listy tematów do sprawdzenia: DDCSV.

tuxcnc pisze: ↑

21 sie 2023, 16:46

Można to zrobić za 70 PLN - kupić Makerbase MKS DLC32 V2.1, wgrać FluidNC i sterować ze smartfona/tabletu.
Można to zrobić za 200 PLN - kupić Makerbase MKS DLC32 V2.1 i "offline controller".
Na przykład tutaj: https://www.aliexpress.com/item/1005005121321787.html
Można kupić zintegrowany sterownik CNC (cena od 500 PLN, na przykład tutaj: https://www.aliexpress.com/item/1005005680021959.html)
Można wydać kilka razy więcej na coś bardziej markowego, jak choćby SZGH, który cieszy się dobrą opinią...
Ale jak się cierpi na paranoję i ma obsesje, to zdecydowanie lepiej szukać pomocy u lekarza, a nie na forum CNC...

Dzięki za propozycje, ale słabo to wygląda. MKS widzę oferuje jedynie połączenie po WiFi, do tego, być może się mylę, ale nie wygląda za solidnie. Takie coś to do frezarki w garażu mógłbym wrzucić.

Te zintegrowane sterowniki są jak najbardziej ok. Niestety znajduje albo takie jak podałeś, a więc do pełnej obsługi frezarki, albo takie bez możliwości podłączenia internetu.

Wszystkie maszyny idą w dzierżawę, gdy coś się zjebie, muszę jechać. Obecnie na terenie Polski jest 7 maszyn i średnio co 3 lata muszę jechać wymienić głupi wskaźnik cyfrowy od liniału bo operatorzy dosłownie przebijają przycisk od resetu na wylot. Rekordzista wpadł przez przycisk do środka ze śrubokrętem przebijając płytkę, plastikową obudowę i robiąc zwarcie na przewodach zasilających. Nie popisałem się w tym miejscu z projektem i zbieram żniwa...
Więc tak, mam paranoje.
Obecna maszyna prawdopodobnie zawędruje o wiele dalej jak Polska i już nie uśmiecha mi się lecieć na drugi koniec świata za jakąś bzdurą.

pitsa pisze: ↑

21 sie 2023, 21:44

Chodzi o "z panelu operatora dostępne będzie pokrętło do wyboru programu, parę przycisków, jak start/stop, grzyb". Po stronie operatora jest jedynie wybór programu w zależności od ustawionego detalu i obsługa paru przycisków.
Wydaje mi się, że nie ma znaczenia czy będzie to za 200zł czy 2000zł, ważne żeby rozwiązanie spełniało założenia.

Do listy tematów do sprawdzenia: DDCSV.

Widziałem to w sklepie sponsora i na początku nawet się zastanawiałem nad tym.
Trochę martwią mnie te przyciski, nie wiem ile by to pożyło.
Ale problem pojawia się w kwestii podłączenia tego do internetu. Nie widzę takiej opcji.
Musiałbym i tak postawić CPU, dostawić huba usb i tak to spiąć aby w razie czego móc chociaż wrzucać nowe programy, a i tak nie miałbym podglądu w parametry pracy.

Nie wiem, czy dobrze rozumiem to o co ci chodzi.
Czy na ekranie ma się wyświetlać wizualizacja g-kodu, pokazany ma być wczytany kod?
Czy ma być tylko ekranik lub panel z przyciskami na którym wybierasz jeden z przycisków i wszystko ma się dziać samo?
Jeśli to drugie, to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to dedykowany programik na PC, który wyświetla przyciski i po wciśnięciu wywołuje odpowiednią komendę uruchamiając sterownik CNC (np. LinuxCNC) z odpowiednim programem. (jeśli nie potrafisz pisać programu na PC, to trzeba to zlecić. To zadanie jest dość proste, więc jeśli chcesz to zrobić po pieniądzach, to niemal każdy student elektroniki ci to ogarnie).
Jeśli nie chcesz ekranu, można zrobić panel który odczytuje przełączniki i komunikuje się z programem na PC. To również proste do wykonania.

drzasiek90 pisze: ↑

22 sie 2023, 09:47

Nie wiem, czy dobrze rozumiem to o co ci chodzi.
Czy na ekranie ma się wyświetlać wizualizacja g-kodu, pokazany ma być wczytany kod?
Czy ma być tylko ekranik lub panel z przyciskami na którym wybierasz jeden z przycisków i wszystko ma się dziać samo?
Jeśli to drugie, to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to dedykowany programik na PC, który wyświetla przyciski i po wciśnięciu wywołuje odpowiednią komendę uruchamiając sterownik CNC (np. LinuxCNC) z odpowiednim programem. (jeśli nie potrafisz pisać programu na PC, to trzeba to zlecić. To zadanie jest dość proste, więc jeśli chcesz to zrobić po pieniądzach, to niemal każdy student elektroniki ci to ogarnie).
Jeśli nie chcesz ekranu, można zrobić panel który odczytuje przełączniki i komunikuje się z programem na PC. To również proste do wykonania.

Bez wczytywania i wizualizacji kodu.

Już widzę tych studentów elektroniki.
Niektórzy po informatyce nie wiedzą w jakim języku "pisali" programy.

Nie wiedziałem, że programy macho czy linuxcnc oferują opcje uruchamiania z parametrami, albo dołączania przycisków fizycznych i wykonywania skryptów.

Teraz mając tą wiedzę, jak najbardziej jest to do zrobienia tak jak mówisz.

Jeszcze nie jestem zdecydowany, czy będzie to ekran, pokrętło do wyboru programu i potwierdzenie, czy po prostu wielopozycyjny przełącznik, gdzie pod każdą pozycją będzie inny program.
Tak czy inaczej i jedno i drugie jest do zrobienia teraz.

klid16 pisze: ↑

22 sie 2023, 10:57

Już widzę tych studentów elektroniki.
Niektórzy po informatyce nie wiedzą w jakim języku "pisali" programy.

Nie mówiłem o studentach, którzy poszli na studia bo mama im kazała albo bo się jeszcze do pracy iść nie chciało. Tacy studiów nawet nie skończą albo skończą kombinując ale i tak w zawodzie pracować nie będą.
Mówię o świadomych studentach, w każdej grupie tacy są. To taka tańsza opcja na zlecenie takiej pracy, bo można też zlecić doświadczonemu konstruktorowi lub firmie ale będzie drożej, a coś wspomniałeś o ekonomicznym podejściu do tego rozwiązania.
A jeszcze lepiej, gdy potrafi się to samemu wykonać. To w gruncie rzeczy dość proste do wykonania.