Frezarka 750x500x500 do stali

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 56
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#11

Post napisał: maciek95k » 24 maja 2018, 12:28

Dlaczego więc w profesjonalnych maszynach nie występują silniki krokowe tylko serwa?




gniazdo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 61
Rejestracja: 24 gru 2008, 22:09
Lokalizacja: Limanowa

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#12

Post napisał: gniazdo » 24 maja 2018, 13:33

bartuss1 pisze:
23 maja 2018, 17:16
rób jak uważasz. jakos nie widze tej dynamiki na tak małym polu roboczym i przy okazji dużych masach do przemieszczenia.
to dziwne bo firmy produkujące maszyny widzą, przykład pierwszy z brzegu:

haas vf-2ss

Maks. posuw roboczy 21.2 m/min
Szybkość dobiegów na X,Y,Z 35.6 m/min

a czekaj pole robocze jakoś to tylko X 762 Y 406 Z 508,
wiec mniejsze jak w tej konstrukcji.

wolne to takie maszyny to były 20lat temu teraz czas to "piniądz"

maciek95k

wkładaj serwa i tyle,każdy kto doradza krokówki zamiast serw to jest chyba niespełna rozumu

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#13

Post napisał: bartuss1 » 24 maja 2018, 21:28

Nie doradzam krokówek, ale Hassa z tego nie zrobisz raczej. Jak czas to piniądz to kup gotowe w lizing czy cos, przecież sie zwróci, zamiast gdybać na forum co by tu i jak by tu itd a uny piniądz ucieka ... pozostaje jeszcze kwestia zasobności portfela - kupisz wszystkie osie od razu na jakimś PLC czy po kawałku i na winzgrozie?
Przy gadaniu o Hassach, Mazakach czy Kimlach ze one mają to tamto i sramto, jakos malo kto wspomina ile cala nowa zabawka kosztuje, uzywki też do tanich nie należą, a sądząc po tym, że kolega reanimuje tu starego trupa, to tym bardziej milionerem nie jest, więc kupi jakies tanie uzywane, nieco wyjeżdżone serwa i bedzie wniebowziety jaka to dynamika, i czasy dojazdu takie szybkie, przeciez czas to piniądz ... hehehe
Bo ja bym najpierw zbudowal działającą maszynę a póżniej ją ewentualnie rozwijał, tak jak moja zabaweczka aktualnie śmiga na serwach mitsubishi. Tylko że ja mam pole robocze 1800x2800x800 i wrzucam do środka całą ramę do obróbeczki, ale na krokowcach też szło, przy serwach mam przede wszystkim powtarzalnośc wymiarową, chociaż mogłem wsadzić hybrydki czy eziserwa, to jednak trafily mi sie takie a nie inne. A maszynka ma już prawie 9 lat, modernizowana była chyba 3 razy.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 56
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#14

Post napisał: maciek95k » 25 maja 2018, 02:04

bartuss1 pisze:Nie doradzam krokówek

Hmm (?)
bartuss1 pisze:Hassa z tego nie zrobisz raczej.

Na szczęście nikt nie zabroni mi marzyć ;)
bartuss1 pisze: zamiast gdybać na forum co by tu i jak by tu itd a uny piniądz ucieka ...

To nie gdybanie. Pytam w temacie o konkretne rzeczy i konkretne rozwiązania. Nie pytam o serwa nie wiadomo jakie tylko podałem konkretne modele i parametry i o opinię na ten temat proszę.
bartuss1 pisze: kupisz wszystkie osie od razu na jakimś PLC czy po kawałku i na winzgrozie?

Przecież już w pierwszym poście przy zakładaniu tematu precyzyjnie określiłem plany co do tej maszyny.
Na początek poleci CSMIO, po to żeby maszynę uruchomić, co nieco potestować etc. W przyszłości wpadnie tam pewnie linux CNC a może coś z większym rozmachem nawet.
bartuss1 pisze: a sądząc po tym, że kolega reanimuje tu starego trupa, to tym bardziej milionerem nie jest, więc kupi jakies tanie uzywane, nieco wyjeżdżone serwa i bedzie wniebowziety jaka to dynamika,

Nic nie reanimuję. Buduję całkowicie nową maszynę, na starym korpusie który w sumie nigdy nawet nie pracował. Poprzedni właściciel kupił praktycznie nową, nie używał i wystawił na zewnątrz żeby sobie zniszczała...
Nie wiem czym się różni taki korpus od korpusu świeżo odlanego. Chyba tylko tym że jest lepiej odprężony no ale...
bartuss1 pisze:Bo ja bym najpierw zbudowal działającą maszynę a póżniej ją ewentualnie rozwijał, tak jak moja zabaweczka aktualnie śmiga na serwach mitsubishi.

Jest różnica pomiędzy rozwijaniem maszyny, a robieniem drugi raz tego samego i kupowaniem kilka razy elementów które robią to samo tylko lepiej. Dla mnie to wywalanie kasy w błoto. Ja przez rozwijanie rozumiem dodanie magazynu narzędzi itd. Ale na pewno nie przebudowę podstawowej funkcjonalności. Po to maszyna powstaje w CAD-ie itd. żeby potem nie było sytuacji w stylu "dzisiaj zrobiłbym to inaczej". Oczywiście że się znajdą ale przynajmniej wyeliminuję je do maksimum.

Jeśli chodzi o kimlę to dla mnie żaden wzór do naśladowania ;)

A co do kupowania gotowych maszyn, jeśli ktoś myśli że kupi, postawi maszynę i ma z głowy to chyba buja w obłokach. Serwis takich maszyn wcale tani nie jest więc samoróbka jest bardzo dobrą alternatywą. Ponadto ten projekt jest dla mnie kopalnią wiedzy i możliwości. Będzie to też moja praca inżynierska a w przyszłości przy zmianie na Linux CNC i kartach Mesa, jak się potrafi coś poprogramować to możliwości są praktycznie nie ograniczone.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#15

Post napisał: bartuss1 » 25 maja 2018, 07:43

łatwo sie domyślić ze to praca inż. - stąd rysunki wszelakie i strata czasu na duperele rysunkowe, bo "musi być w pracy". Jakbym nie zbudował ponad setki róznych rożniastych maszyn to mógłbym Ci przytaknąć, pokiwac i pozachwycać, ale w dłuższej perspektywie czasu całkiem inaczej to wygląda jak ideały ktore sobie zakładasz.
Chcesz na tym zarabiac to poskładaj to szybko do kupy i zarabiaj, a jak bedziesz zarabiał, to zbudujesz sobie kolejną w wolnym czasie i bez pośpiechu i kombinowaniu w stylu kto mi zrobi to i tamto, czy polibudka wyrazi zgode na skorzystanie z warsztatu itd itp. Poza tym teoria rzadko przeklada się na praktykę. W tym przypadku jest to całkiem prosta maszynka, więc może unikniesz błędów. Generalnie powodzenia, ale pogadamy za 10 lat.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 716
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#16

Post napisał: FTW » 25 maja 2018, 09:01

Projekt CAD to dobra rzecz - jeśli ktoś ma pojęcie na temat projektowania, pasowania elementów i tego co można spieprzyć po drodze robiąc te elementy, to mając gotowe części z projektu (gdzie ich montaż też był przemyślany) można coś poskładać jak klocki lego - bez latania z kątówką, bez biegania co chwilę na tokarkę i frezarkę i kombinowania dziwnych narzędzi zawsze akurat w piątek wieczorem, bo coś tam nie pasuje. Nie zawsze też wszystko idzie poprawić albo zrobić na miejscu. Czasem się też robi przeróbki, gdzie maszyna nie może stać miesiąc rozkopana, tylko np. jeden dzień. Wtedy taki model mocno się przydaje.

Jeśli ktoś zrobił 100 maszyn, to ma ten projekt w głowie, taka prawda, bo za każdym razem leci się wg podobnego schematu.

Projekt ambitny, ale nastawiłbym się raczej na przyszłe wakacje niż te wakacje, patrząc na to jak korpus wygląda w tej chwili a jak wygląda model w CAD. Nie widzę też szansy powodzenia, żeby zrobić to na projekt inżynierski - u siebie z tego co pamiętam, to wybór tematów był w październiku, a w połowie stycznia była obrona. Czasu akurat tyle, żeby skleić jakieś 50 stron tekstu bez większej wartości merytorycznej :mrgreen: Terminy gonią, uczelnia też żyje swoim życiem, generalnie wszyscy lecą po najmniejszej linii oporu. Zanim widziałem jak to wygląda w praktyce (projekt i jego oddawanie) też chciałem coś zbudować fizycznie. A potem to już tylko chciałem, żeby ktoś odebrał te papiery i dał mi święty spokój. Bo zdjęcie jeszcze jedno miało być, bo tłumaczenia tytułu na angielski nie ma, bo coś tam...

bartuss1 ma rację, żeby to jak najszybciej odpalić. Jak zaczniesz się bawić w serwa + liniały + csmio jednocześnie, to uruchomienie samych napędów poleci w tygodnie.

Wczoraj cały dzień montowałem jedną tylko krańcówkę do działającej maszyny - projekt, wyfrezowanie dwóch elementów z alu, wiercenie otworów i robienie gwintów w trudno dostępnych miejscach na maszynie, demontaż, poprawka, demontaż, poprawka, testy - o 19 skończyłem. Ale bazuje się co do setki.


Autor tematu
maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 56
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#17

Post napisał: maciek95k » 27 maja 2018, 00:04

Chyba pora troszkę usystematyzować temat bo zaczyna się tutaj błądzenie bez celu.
bartuss1 pisze:łatwo sie domyślić ze to praca inż. - stąd rysunki wszelakie i strata czasu na duperele rysunkowe, bo "musi być w pracy".

Zacznijmy od tego, że nie buduję maszyny z powodu pracy inżynierskiej. Buduję ją już sporo czasu jednak zawsze wpada coś ważniejszego a że pracę zrobić trzeba to po prostu podciągam ją pod coś co i tak chcę zrobić żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Druga sprawa to rysunki itd. Maszyna jako całość absolutnie nie jest tematem pracy. To byłby zbyt obszerny temat a praca będzie dotyczyła tylko części (układ sterowania). Modele CAD robię dlatego bo to ułatwia pracę, a jeśli ktoś się sprawnie porusza w Cadzie to także przyspiesza. Pozwala wykryć dużo błędów itd. Dzięki temu mogę sobie dodać wszystkie krańcówki, przewidzieć gdzie pójdą kable i uniknąć potem kombinowania na maszynie i dorabiania mocowań etc. Liniały póki co zostaną zamontowane a uruchomienie ich jest w dalszych planach. Robienie czegoś a potem zastanawianie się jak tam upchać liniał dla mnie jest bez sensu. Jeśli kolega trzaska maszyny całkowicie w głowie itd. to jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem i szacuneczek! :)) Ponadto w domu jestem w weekendy dzięki temu mogę pracować zdalnie nad maszyną i praca posuwa się do przodu pod moją nieobecność (plus do cięcia laserem i tak potrzebna mi dokumentacja).

Co do parku maszynowego, uczelnia nie jest mi potrzebna. Mam frezarkę konwencjonalną, tokarkę, tokarkę CNC, piec do hartowania i szlifierkę do płaszczyzn także jest w czym przebierać.
bartuss1 pisze:Chcesz na tym zarabiac to poskładaj to szybko do kupy i zarabiaj, a jak bedziesz zarabiał, to zbudujesz sobie kolejną w wolnym czasie i bez pośpiechu

Gdybym budował od podstaw to bym dawno tak zrobił. Ale mam bardzo dobry korpus który szukałem parę lat i szkoda na nim budować byle co a i ja nie lubię robić kilku rzeczy dwa razy. Najważniejsze dla mnie to zrobić oś x i y oraz pulpit sterowniczy żeby móc się bawić w kable. Osłony itd idą na dalszy plan.
FTW pisze:Projekt ambitny, ale nastawiłbym się raczej na przyszłe wakacje niż te wakacje, patrząc na to jak korpus wygląda w tej chwili a jak wygląda model w CAD. Nie widzę też szansy powodzenia, żeby zrobić to na projekt inżynierski - u siebie z tego co pamiętam, to wybór tematów był w październiku, a w połowie stycznia była obrona. Czasu akurat tyle, żeby skleić jakieś 50 stron tekstu bez większej wartości merytorycznej Terminy gonią, uczelnia też żyje swoim życiem, generalnie wszyscy lecą po najmniejszej linii oporu.

Tak jak pisałem, na pracę idzie tylko mały fragment całego projektu. Albo będzie to układ sterowania, albo przebadanie różnicy między działaniem na liniale i enkoderze obrotowym, albo analiza+model układu w celu dobrania nastaw regulatora PID. To idzie bardziej w parze z moim kierunkiem a i przyda się mi w projekcie żeby się zmusić i przysiąść nad tym i to zrobić dobrze a nie pędzić bo nie ma czasu. Maszyna będzie powstawać tyle ile będzie trzeba aby ją budować bez robienia dziadostwa ; )
FTW pisze:bartuss1 ma rację, żeby to jak najszybciej odpalić. Jak zaczniesz się bawić w serwa + liniały + csmio jednocześnie, to uruchomienie samych napędów poleci w tygodnie.
bartuss1 pisze: Generalnie powodzenia, ale pogadamy za 10 lat.

Chyba niepotrzebnie wspominałem o tych studiach. Jak najbardziej wiem o czym mówicie. Nie twierdzę, że wiem już wszystko. Gdyby tak było nie zakładałbym tematu na forum, bo nie szukam tu poklasku tylko rad w konkretnych sprawach za które bardzo dziękuję : ) Tak samo zdaję sobie sprawę, że dzisiaj tytuł inż. to tylko papier a większość nie wie jak wygląda wytaczak czy inne ustrojstwo. Ale są ludzie uparci i coś tam już też zbudowałem. Jak ktoś zainteresowany to niżej ma link (chyba nie dostanę bana a może Panowie poważniej do mnie podejdą):
https://youtu.be/YUdReFulxPw
https://youtu.be/NuMPMd5fWag
Także doskonale jest mi znana rozbieżność pomiędzy modelami CAD a rzeczywistością.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie tematem! 8)


Autor tematu
maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 56
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#18

Post napisał: maciek95k » 03 cze 2018, 15:40

Długi weekend więc udało się coś wyskrobać. Baza prowadnicy osi Y prawie zrobiona jak i otwory i gwinty pod prowadnicę. Po montażu sprawdziłem czujnikiem zegarowym i wyszło idealnie. Zostało jeszcze zrobić dociskanie prowadnicy do bazy. Trochę trzeba było się namordować bo prowadnice ślizgowe w korpusie były lekko zahartowane powierzchniowo ale jakoś poszło. Do tego udało się zrobić korpus łożyskowy do śrub kulowych. Przewiduję wszędzie taki sam. Program na CNC napisany i efekt końcowy okej więc teraz już tylko materiał wrzucać i kolejne sztuki pójdą szybko. Na zdjęciach widać też prawie skończoną już przeciwwagę która została zrobiona jakiś czas temu już. Obecnie walczę z dopieszczeniem modelu CAD i będę wysyłał elementy na podstawę stołu do cięcia.

Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety forum coś walczy ze mną ze zdjęciami (automatycznie obraca w dziwny sposób) więc więcej zdjęć tutaj:
https://drive.google.com/open?id=1MbnjH ... QZyZkJuK3T

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#19

Post napisał: syntetyczny » 05 lip 2018, 13:01

Jak mało wiesz Bartek o pracy inżyniera...Ja 100x bardziej wolałbym dać uproszczony rysunek techniczny, niż spuszczać się od góry do dołu nad "duperelami", ale nigdy nie wiem kto będzie wykonywał robotę na warsztacie, czy montażu i jako inżynier, muszę dostarczyć pakiet niezbędnych i czytelnych informacji co by by wszystko było tak jak ja chce, a nie "wydawało mi się".

i tak słowem offtopu, wiecie ilu jest potrzebnych inżynierów przy budowie samochodu?Żadnego, wszystko jest w papierach.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


Autor tematu
maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 56
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarka 750x500x500 do stali

#20

Post napisał: maciek95k » 23 lip 2018, 23:58

Ostatnio trochę nowości. Roboty sporo, nie ma nawet czasu na forum napisać.

Serwonapędy na ostatniej prostej do skompletowania. Będą to serwa Mitsubishi z rodziny Melserwo konkretnie J3.
Udało mi się dostać komplet silników z kablami i jednym (nowym) sterownikiem w naprawdę baaaaaardzo okazyjnej cenie. Drugi sterownik dokupiłem i jestem na etapie dogrywania kupna trzeciego. Serwa będą odpowiednio:
-X serwo 1kW
-Y serwo 1.5kW z hamulcem
-Z serwo 3.5kW z hamulcem
Musiałem także skompletować transformator ale i to udało się załatwić. Będzie tam trafo 16kV które już czeka na półce ;)
Kontrolnie podłączyłem jedno serwo i uruchomiłem. Mam komunikację z komputerem i udało się nim troszkę pokręcić prawo lewo. Przyszły też wtyczki do hamulcy od chińczyka.

Z mechaniki to jestem już na ostatniej prostej do zatoczenia śrub kulowych (skompletowane narzędzia typu płytki etc oraz podorabiane tulejki i inne bzdety żeby wyszło to tak jak trzeba).
Sprzęgła kłowe skompletowane.

Z grubszych rzeczy to odebrałem zamówienie na blachy pocięte laserowo na podstawę stołu ruchomą. Całość została pospawana i dzisiaj pojechała do wyżarzenia. W dalszym ciągu sprawa jest płynna jeśli chodzi o obróbkę. Dużo telefonów ale albo maszyna za mała, albo terminy nie te, albo nie zrobią w odpowiedniej dokładności. Jeśli ktoś ma coś godnego polecenia to będę wdzięczny. Korpus po pospawaniu trochę pokrzywiło mimo starannie zaplanowanego całego procesu spawania. Jednak udało się do naprostować za pomocą palnika i wody tak, że nie odbiega od wymiaru o więcej niż 0.5mm nigdzie a to sporo więcej niż naddatki do sfrezowania. tak to się prezentowało:
Obrazek
Więcej zdjęć tradycyjnie tutaj:
https://drive.google.com/open?id=1MbnjH ... QZyZkJuK3T

Zamontowałem także silnik do wrzeciona i uruchomiłem kontrolnie. Mimo prostych zębów w kołach całkiem dobrze to pracuje. Z pewnością trochę roboty zrobi nim wymienię tę główkę na inną.
Obrazek Obrazek
Jutro być może będę już miał szafę sterowniczą więc w tej materii też coś zacznie się dziać. Mam także falownik do silnika Siemensa 22kW tylko najpierw sobie go muszę naprawić ale to zostawiam na później.

Zrobiony został też już cały wysięgnik(?)/żuraw(?) na którym będzie wisiał panel sterowniczy. Na dniach zapewne wrzucę zdjęcia.

Poszukuję też przycisków na panel sterowniczy. Szukam czegoś tego typu:

Jednak ceny markowych są zaporowe (między 50 a 100zł za szt). Jeśli ktoś ma coś godnego polecenia to będę wdzięczny ;)
Z góry przepraszam za zdjęcia. Niestety jak bym ich nie obrócił na forum wrzucają się tak a nie inaczej ;/

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”