Frezarka 5 osi

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.
Awatar użytkownika

ser1ous
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 110
Rejestracja: 01 mar 2017, 20:03
Lokalizacja: Karnak

#41

Post napisał: ser1ous » 08 mar 2017, 18:12

Witam,

Może siedzę w tym krótko, ale żeby szefo nie płakał jak trzeba będzie wrzeciono wymienić. Przypomnę, że jej problem przy zbieraniu 0,2 mm.

Pozdrawiam.



Tagi:


Autor tematu
PiotrBigda
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 218
Rejestracja: 22 lis 2015, 13:02
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#42

Post napisał: PiotrBigda » 10 mar 2017, 20:27

ser1ous pisze:Witam,

Może siedzę w tym krótko, ale żeby szefo nie płakał jak trzeba będzie wrzeciono wymienić. Przypomnę, że jej problem przy zbieraniu 0,2 mm.

Pozdrawiam.
Nie rozumie ?
Bigda

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#43

Post napisał: viper » 10 mar 2017, 21:31

supremacja pisze:
viper pisze: Podejrzewam że, maszyna jest na prowadnicach liniowych a liniówki słabo nadają się do ciężkiego frezowania (głowicami na płytki) zaś są wyśmienite do małych frezów monolitycznych. Uzyskuje się szybkie przejazdy i niskie opory tarcia. Prowadnice stałe są odwrotnością- duże odory tarcia i dużą sztywność.
Prowadnice stałe? Co masz na myśli? Jaskółczy ogon?

nie jaskółczy ogon :wink: chodzi mi o prowadnice stałe żeliwne szlifowane jako jedna część maszyny- niestety nie znam fachowej nazwy takich prowadnic więc mówię "stałe" zwróćcie uwagę na oś Z to są te prowadnice.

Ja w matsurach mam i te stałe i liniówki i jest różnica w sztywności :mrgreen:

Kolego PiortBigda po fotkach widzę że, masz liniówki i o tym własnie mówiłem ale czy w osi Z masz takie same liniówki? Sztywność w osi Z jest kluczowa podczas frezowania. Na suportach liniówi nie mają już aż tak dużego znaczenia.
Teraz większość nowych maszyn ma liniówki ale są takie firmy jak np. szanująca się OKUMA i tam nawet w nowych maszynach są prowadnice stałe szlifowane. Ciekawe dlaczego :wink:

na marginesie : trochę to śmieszne że, taka maszyna za ogromną kwotę ma problem z mała głowicą składaną - to są te wspaniałe nowe maszyny :twisted: ja mam od dawna zupełnie inne zdanie na temat maszyn, wole używkę markową typu OKUMA, MATSUURA, MAZAK... niż nowe średniej klasy ale to tylko moje zdanie :wink:

uderzajcie do producenta!


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 916
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#44

Post napisał: Pneumokok » 10 mar 2017, 22:22

Dzień dobry :)
Każde rozwiązanie ma swoje plusy dodatnie i ujemne ;) W większości maszyn obecnie produkowanych standardem są prowadnice toczne (zwane przez Kolegów liniowymi) ze względu na fakt, że pozwalają uzyskać o wiele większe prędkości przejazdu (rzędu 50-60m/min). Mają także mniejsze opory ruchu, ale za ta mają mniejszą obciążalność oraz sztywność. Prowadnice ślizgowe (zwane przez Kolegów stałymi) mają mniejszą dopuszczalną prędkość przejazdu (10-15m/min), ale są sztywniejsze i mogą przenosić większe siły. Dodatkowo trzeba je też porządnie smarować ;). DMG ma serię maszyn z prowadnicami ślizgowymi tylko DMU monoblock do nich nie należy :)

Pozdrawiam

@EDIT: max prędkości przejazdu w maszynach CNC jakie znalazłem to 80m/min.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2017, 12:41 przez Pneumokok, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#45

Post napisał: viper » 10 mar 2017, 22:38

Pneumokok pisze:Prowadnice ślizgowe (zwane przez Kolegów stałymi)
nie wiedziałem jak fachowo one się nazywają- teraz już wiem :mrgreen: kolega potwierdził generalnie to o czym mówiłem :wink:

do PiotrBiga warto sprawdzić gdzie tak naprawdę jest ten luz który powoduję drgania (aby wiedzieć z czym jest problem) podczas frezowania głowicą.
ja takie tematy zawszę biorę na chłopski rozum... puść maszynę i zrób tak żeby głowica wpadła w wibrację i szukaj (w bezpieczny sposób) gdzie występuje luz. Można np. założyć czujnik na prowadnice i zobaczyć co się dzieję- choć z drugiej strony jak nowa maszyna to serwis jak du** od srania żeby takie problemy rozwiązać a nie samemu się męczyć

Awatar użytkownika

ser1ous
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 110
Rejestracja: 01 mar 2017, 20:03
Lokalizacja: Karnak

#46

Post napisał: ser1ous » 10 mar 2017, 22:49

Witam,
PiotrBigda pisze: Nie rozumie ?
Problem występuje przy zbieraniu nawet 0,2mm. Powinno to zostać zgłoszone do serwisu, a nie na siłę szukasz parametrów skrawania.

Pozdrawiam.


MaciejDlugosz
Posty w temacie: 4

#47

Post napisał: MaciejDlugosz » 11 mar 2017, 00:28

Jak można być operatorem maszyny nie rozumiejąc zasady jej działania????

Polecam oglądnąć materiał nt. NAPIĘCIA WSTĘPNEGO/ SZTYWNOŚCI łożysk liniowych:

https://youtu.be/2I44OT7c_MY?t=9m34s


Autor tematu
PiotrBigda
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 218
Rejestracja: 22 lis 2015, 13:02
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#48

Post napisał: PiotrBigda » 11 mar 2017, 20:57

Witam ja jestem operatorem a nie konstruktorem maszyn. jest tyle różnych konstrukcji że szok i co nowa to niby lepsza . jest reklama że ta moja maszyna frezuje ap 4 mm frez D63 to chyba ma frezowac jak jest taka reklama a nie jak maszyna kupiona i serwis przyjeżdża to już ta maszyna tak ma. to co to nie jest oszustwo i robienie ludzi w chu.. i jakim by się mądrym nie było to i tak prędzej czy później wpadnie się w ich pułapki
Bigda


MaciejDlugosz
Posty w temacie: 4

#49

Post napisał: MaciejDlugosz » 12 mar 2017, 01:54

PiotrBigda pisze:Witam ja jestem operatorem a nie konstruktorem maszyn.
OK. To sprawdź przynajmniej w DTR czy w instrukcji obsługi czy jest regulacja napięcia prowadnic/ nakrętek śrub kulowych. Być może wystarczy podregulować maszynę bez najmniejszego ingerowania w jej konstrukcję.

Kiedyś przyszedł do mnie ślusarz i chwycił za wrzeciono szlifierki i mówi: "jakie luzy!". W szlifierce był jaskółczy ogon z listwą i wystarczyło dokręcić śruby trzymające listwę by skasować ten luz. W używanych maszynach pojawia się problem nierównomiernego zużycia prowadnic i kasowanie luzu sprawia że w mniej wyrobionych miejscach maszyna zaczyna ciężej się przesuwać. W nowej maszynie prowadnice/ łoże nie są zużyte i wypadałoby sprawdzić czy nie da się skasować luzu.


Autor tematu
PiotrBigda
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 218
Rejestracja: 22 lis 2015, 13:02
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#50

Post napisał: PiotrBigda » 12 mar 2017, 07:48

Witam nie wiem czy jest regulacja ale jak by była to raczej serwis by to sprawdził a serwis przyjechał i bez żadnego sprawdzania tylko po podłączeniu komputera i zobaczył wykres drgań na osi X że skala się skończyła troszkę był w szoku ale po telefonie do glownej siedzibie zmienił zdanie i stwierdził że to jest normalne i na tym się skonczylo. A co do ingerencji mojej w maszynę to nic nie robię do póki maszyna jest na gwarancji
Bigda

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”