Frez zespolony
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 75
- Posty: 16242
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Frez zespolony
wpisanie innej wartości niż 0 rozpina imadło z frezem w materiale.
Plik na starcie bazuje dużo bliżej freza i nie dałem mu się rozwinąć bo frez jest, puki co, jeden
Daj spokój, zaraz obudzę autora.
Plik na starcie bazuje dużo bliżej freza i nie dałem mu się rozwinąć bo frez jest, puki co, jeden
Daj spokój, zaraz obudzę autora.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 240
- Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Frez zespolony
Oj chyba z taka geometria ostrza i ten frezik za dlugo nie popracuje. Chyba kolega wzor wrzucil frez t . Ja bym na jego geometrii sie wzorowal . Bo aluminium ma inna rozszerzalnosc i sie zakleja .Nikt Ci oczywiscie nie broni robić po swojemu.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Frez zespolony
A widzisz
Sprowokowany warsztatowiec to nie żarty, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych
Poważniej: czy ten frez trzpieniowy nie jest podparty łożyskiem u dołu? Bez niego długo nie pociągnie.
Taki wniosek wyciągam z tego, że nie ma on zaszlifowanego walca na końcówce - do obsadzenia w łożysku.
Chyba, że łożysko pasuje do jego średnicy (20 lub 22, nie pamiętam) i podpierasz nim frez "na zębach"?
Ale to niekoszerne: frez może mieć średnicę na minusie, a luz wpłynie na otrzymanie brzydkiej powierzchni po obróbce (takiej, jak widać na zdjęciu detalu - przyczyną nie są tylko ew. luzy na prowadnicach, ale i drżenie freza). Podparty na zębach (z luzem 0,05-0,1) frez raczej nie pęknie, ale będzie szarpał.
Dobrze byłoby - mocując w kłach - podszlifować mu zęby na walec, pasowany na lekki wcisk do podpierającego łożyska, bez luzu.
Piszę to nie wiedząc jak jest w rzeczywistości - więc wybacz, jeśli zbłądziłem
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
- Posty w temacie: 42
Re: Frez zespolony
pavyan pisze:czy ten frez trzpieniowy nie jest podparty łożyskiem u dołu?
O tym żeby kamar zrobił to z gotowego frezu i podparł łożyskiem piszę od pierwszej strony tego tematu, no ale kamar musi do wszystkiego dojrzeć
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 75
- Posty: 16242
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Frez zespolony
Pewnie ( jak zwykle ) masz racje. Tylko że na pierwszej stronie tematu:
W naturze wyglądał tak i wcale nie jest powiedziane , że się do niego nie wróci
Ale komu by się chciało czytać gdzie łożyska i jak zrobiono
W naturze wyglądał tak i wcale nie jest powiedziane , że się do niego nie wróci
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Frez zespolony
Atlc, ale Kamar pracuje i dojrzewa 25/24, więc idzie to błyskawicznie
OK, tylko że frez spiralny nie jest dobry do tego celu (pisałem dlaczego) - idealny byłby prosty... już wiem!:
Kamar: zrób to narzędzie z ROZWIERTAKA RĘCZNEGO PROSTEGO* 22mm
Rowki zębowe trochę małe i kąt natarcia zęba nieco mały (oczywiście można/trzeba je poprawić, przeostrzyć i pogłębić rowki wzdłużnie, zachowując średnicę zewnętrzną), ale stawiam że taki frez wykonany z rozwiertaka nawet surowy pracowałby znośnie, a po wspomnianym przeostrzeniu - bardzo dobrze.
*Albo i maszynowego, jeśli starczyłoby długości zębów.
OK, tylko że frez spiralny nie jest dobry do tego celu (pisałem dlaczego) - idealny byłby prosty... już wiem!:
Kamar: zrób to narzędzie z ROZWIERTAKA RĘCZNEGO PROSTEGO* 22mm
Rowki zębowe trochę małe i kąt natarcia zęba nieco mały (oczywiście można/trzeba je poprawić, przeostrzyć i pogłębić rowki wzdłużnie, zachowując średnicę zewnętrzną), ale stawiam że taki frez wykonany z rozwiertaka nawet surowy pracowałby znośnie, a po wspomnianym przeostrzeniu - bardzo dobrze.
*Albo i maszynowego, jeśli starczyłoby długości zębów.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)