Sterowanie wyjątkowo proste, nadające się do trzyosiowego plotera, za to da się je złożyć za 50 PLN (US$ 13)...
Projekt jest tutaj: https://github.com/jzolee/HAL2UDP
Oczywiście uruchomić się tego nie da...
Nie to żebym jakoś specjalnie narzekał, bo kod jest napisany wyjątkowo schludnie i łatwo się domyślić co jest do czego, tylko jak to się często zdarza, autor coś chciał poprawić, ale rozbabrał i nie dokończył...
Projekt jest w oryginale przeznaczony pod płytkę ESP32-devkit (taką małą z 30 lub 38 pinami). Nie ma w tym nic złego, ale jak się zechce zrobić użyteczną konfigurację, to się robi niezła pajęczyna...
Dlatego przystosowałem kod pod płytkę ESPduino i CNCshield V.3.
Zasadniczo jestem do CNCshield uprzedzony, bo te płytki są wyjątkowo kiepskiej jakości, ale są tanie, więc można kupić kilka i wybrać najlepszą.
CNCshield nie nadaje się do zastosowania z ESPduino, ale przeróbka jest bardzo prosta i oprócz lutownicy i kilku oporników nic więcej nie potrzeba. Problem polega na tym, że opornik oznaczony R1 podciąga jeden z sygnałów do napięcia +5V, którego ESP32 nie toleruje i nawet jeśli się od tego nie spali, to zgłupieje i nie będzie poprawnie pracował.
Do tego cztery wejścia nie mają wewnętrznych pullupów, więc byle zakłócenia zmieniają ich stan, co praktycznie uniemożliwia ich użycie.
Tak więc opornik R1 trzeba usunąć, natomiast dodać należy cztery oporniki ~10k pomiędzy GPIO 34, 35, 36, 39 a 3,3 V. Przydałyby się jeszcze diody Shottky zabezpieczające przed przepięciami i kondensatory zwierające szumy, ale pajęczyna by się zrobiła niesamowita, więc same oporniki muszą wystarczyć...
Ponad dodanymi opornikami, w połowie wysokości płytki, widać miejsce po usuniętym R1.
Zakładam, że jeśli ktoś zabiera się za samodzielną budowę maszyny CNC, to z tak prostą przeróbką sobie poradzi.
Trzeba pamiętać, że ESP32 to "zielony" procesor, pracujący przy niskich napięciach i małych prądach, a więc czuły na wszelkie zakłócenia. Szczególnie przewody pomiędzy ESPduino i W5500 powinny być najkrótsze jak to tylko możliwe.
Oczywiście napisy nadrukowane na CNCshield mają się nijak do funkcji pełnionych w tym urządzeniu i nie należy się nimi sugerować.
No to teraz pójdziemy na zakupy:
https://www.aliexpress.com/item/1939323977.html
https://www.aliexpress.com/item/1005006852396857.html
https://www.aliexpress.com/item/1005006687766918.html
To są pierwsze aukcje jakie znalazłem, jak się dobrze poszuka, to da się kupić trochę taniej.
Są jeszcze takie płytki W5500 na dużo większym, niebieskim PCB. Mam taką jedną i nie działa ona prawidłowo, ale nie wiem czy to wina tego egzemplarza, czy typu.
ESPduino trzeba kupić z małym gniazdem USB. Mam takie z dużym (typu B) i CNCshield nie daje się zamontować.
Przydałby się jeszcze jakiś moduł z tranzystorem MOSFET do sterowania PWM wrzeciona, ale na razie żadnego nie testowałem, więc nie mogę polecić. Musi wytrzymać co najmniej 10A i pracować przy sterowaniu 3V, o czym należy pamiętać przy zakupie.
Sterownik uruchomiłem, podłączyłem do mojej testowej CNC1310 i wygląda na to, że działa prawidłowo, ale gwarancji żadnej nie daję.
ESPduino + CNCshield + W5500, czyli najtańszy sterownik ethernetowy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2075
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: ESPduino + CNCshield + W5500, czyli najtańszy sterownik ethernetowy
Koniec końców ma to funkcjonalność porównywalną do grbl...
Ale ma potencjał. Skoro są źródła, może rozbudować. Tylko nie bardzo jest dla kogo, bo niestety amatorów linuxcnc chyba jednak nie przybywa...
Ale ma potencjał. Skoro są źródła, może rozbudować. Tylko nie bardzo jest dla kogo, bo niestety amatorów linuxcnc chyba jednak nie przybywa...
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8542
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: ESPduino + CNCshield + W5500, czyli najtańszy sterownik ethernetowy
Ma to funkcjonalność LinuxCNC, tylko zastosowanie ograniczone do prostych maszyn.
Myślę o przepisaniu kodu na ESP32-S3, który ma więcej pinów.
Jest jeszcze drobny bug do naprawienia - nie działa z ujemnymi wartościami [INI]scale, czego używa się do odwrócenia kierunku obrotów silnika. Na razie trzeba ewentualnie zamienić kabelki.
Ogólnie, to projekt podoba mi się, bo za małe pieniądze da się sterować maszynkami klasy CNC3018, które i tak nadają się co najwyżej do nauki.
Natomiast kiedy buduje się solidną maszynę, to koszt lepszego sterowania nie ma większego znaczenia..
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2075
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: ESPduino + CNCshield + W5500, czyli najtańszy sterownik ethernetowy
Do prostych maszyn i tak ludzie wybiorą grbl - podobna cena a nie muszą instalować Linuxa.
A Linuxa niektórzy się boją.
Jak ktoś pracuje na windowsie i jest przyzwyczajony i będzie miał do wyboru grbl albo linuxcnc to dopóki wystarcza grbl to wybierze grbl.
Nie krytykuje, nie zniechęcam.
Po prostu wiem jak trudno ludzi do LinuxCNC przekonać.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4453
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Re: ESPduino + CNCshield + W5500, czyli najtańszy sterownik ethernetowy
drzasiek90 pisze:A Linuxa niektórzy się boją.
Potwierdza się .
W szafie leżą 2 zestawy kart Mesa , na placu 3 tokarki i frezarka, do których trzeba je założyć i spiąć.
Nie bawiłem się Linuxem + Mesa i szczerze jak sobie myślę ,że będę 3 dni siedział przy tym to mnie trzęsie
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4453
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Re: ESPduino + CNCshield + W5500, czyli najtańszy sterownik ethernetowy
Jak już skonfiguruję tą pierwszą jedyną to reszta pewnie też tak pójdziekamar pisze:Dla mnie uruchomienie kolejnej maszyny to sklonowanie dysku od podobnej.
Myślę ,że na gwiazdkę zrobię podejście.
Na razie naszykowałem kompa , instalkę linuxa i znalazłem sygnały w maszynie (Mesa analogowa)