witam !! no to fajnie . zapakuj to w worek i trzymaj schowane - nie " wymamlaj " rękami ( tłuszcz ! ) . jak będziesz ciął to rozłóż sobie na stole i wyciągnij jedną nitkę i po tej linii tnij ( ślad po nitce ) . najlepiej ostrymi nożyczkami . zanim będziesz laminował to zastanów się nad sposobem przesączenia maty - to jest klucz . jak zostanie powietrze to może się " porozłazić " . najlepiej by było oczywiście " próżnią " - może spróbuj pożyczyć pompę z jakieś szkoły . jak byś miał zamiar zrobić kilka desek to może sobie jakąś pompę załatw - można zastosować pompę podciśnienia z samochodu . kiedyś jak zalewałem cewki i nie miałej normalnej pompy to coś takiego sobie " wystrugałem " - pompa ze szrotu i silnik od pralki - działało całkiem prawidłowo . nie chodzi o jakąś wysoką próżnie . szkoda trochę węgla i całej roboty . formę i kopyto wyklej ( na taśmę dwustronną do mocowania wykładzin ) folią ogrodniczą . itd itp .
pozdrawiam !!
Drewno + włókno węglowe?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 sty 2008, 20:10
- Lokalizacja: legionowo
- Kontakt:
Witam!
Troche mnie nie bylo, temat jakby ucichl ale niestety sesja nie poszla tak jakby miala pojsc a i obrona dopiero 3 marca wypadnie.
Do tego czasu udalo mi sie skleic forme i narysowac linie cięcia:
Mam nadzieje, ze w tym tygodniu da rade ją rozciąć. Niestety jeszcze nie znalazlem na swojej okolicy zakladu z odpowiednią piłą. A nie chce mi sie do maja czekac az sie na warsztacie uczelnianym zrobi luz i beda chlopaki mieli czas.
Może ktoś z Was w okolicy legionowa ma piłę taśmową i może mi to ustrojstwo (30kg ) rozciąć?
Troche mnie nie bylo, temat jakby ucichl ale niestety sesja nie poszla tak jakby miala pojsc a i obrona dopiero 3 marca wypadnie.
Do tego czasu udalo mi sie skleic forme i narysowac linie cięcia:
Mam nadzieje, ze w tym tygodniu da rade ją rozciąć. Niestety jeszcze nie znalazlem na swojej okolicy zakladu z odpowiednią piłą. A nie chce mi sie do maja czekac az sie na warsztacie uczelnianym zrobi luz i beda chlopaki mieli czas.
Może ktoś z Was w okolicy legionowa ma piłę taśmową i może mi to ustrojstwo (30kg ) rozciąć?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 482
- Rejestracja: 20 sty 2006, 23:38
- Lokalizacja: wrocław
Witam
Chyba jeszcze nic nie zrobiłeś?
Bardzo istotne jest to że nie wystarczy rozciąć po tej linii formy tylko trzeba wyciąć pasek o grubości sklejki którą chcesz uzyskać , z góry musisz znać grubość tego co chcesz skleić. Profil linii górnego docisku będzie odsunięty o grubość klejonej sklejki przez co zmieni się jego kształt.
Gdybyś rozciął to kopyto tylko po tej jednej linii to wkładając potem między te elementy materiał o grubości powiedzmy 1cm nie uzyskasz dokładnego docisku na całej powierzchni a więc klejona sklejka w kilku miejscach Ci się nie sklei .
Chyba jeszcze nic nie zrobiłeś?
Bardzo istotne jest to że nie wystarczy rozciąć po tej linii formy tylko trzeba wyciąć pasek o grubości sklejki którą chcesz uzyskać , z góry musisz znać grubość tego co chcesz skleić. Profil linii górnego docisku będzie odsunięty o grubość klejonej sklejki przez co zmieni się jego kształt.
Gdybyś rozciął to kopyto tylko po tej jednej linii to wkładając potem między te elementy materiał o grubości powiedzmy 1cm nie uzyskasz dokładnego docisku na całej powierzchni a więc klejona sklejka w kilku miejscach Ci się nie sklei .
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1167
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Ludzie co Wy Mu za pierdoły wypisujecie... Epidian 5 jest KLEJEM i nie nadaje sie absolutnie do laminaowania, utwardzacz PAC jest stosowany do klejeń połaczeń elastycznych i tez nie nadaje sie do laminowania. Zdecydowanie odradzam tez epidian bo nie jest to zywica dobra, jest nietolerancyjna na dozowanie Z1, nie mozna jej rozrabiac wiecej niż 100g na raz, wypaca Z1 ze spoiny. Polecam zywice L285 jest do kupienia od regi w havelu w czechach, Co do klejenia to tylko na zywice ale tu juz zagęszczoną np Aerosilem czy tez mikrobalonem w ostatecznosci... no i łaczenie włókien weglowych z drewnem to tez na siłe bo inne moduły janga..
ps i nie pisze tego wszystkiego czytając to w internecie o kopiując, robie w włoknach weglowych kupe lat i w zywicach i moge w tej sprawie kolege poprowadzic żeby projekt wyszedł na sto procent dobrze, obawiam się że metr tkaniny nie starczy bo rzeba bedzie ją ciąc pod katem 45 stopni. Kolego smiało pisz do mnie to pomoge i jesli nie chcesz sie zawieść do daj sobie luzz Polskimi "wyrobami" do laminatów...
ps i nie pisze tego wszystkiego czytając to w internecie o kopiując, robie w włoknach weglowych kupe lat i w zywicach i moge w tej sprawie kolege poprowadzic żeby projekt wyszedł na sto procent dobrze, obawiam się że metr tkaniny nie starczy bo rzeba bedzie ją ciąc pod katem 45 stopni. Kolego smiało pisz do mnie to pomoge i jesli nie chcesz sie zawieść do daj sobie luzz Polskimi "wyrobami" do laminatów...
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 sty 2009, 23:50
- Lokalizacja: warszawa
Witam,
to mój pierwszy post na tym forum
zrobiłem mountainboarda z włóknem węglowym oto moje spostrzeżenia
-tylko żywica L285 wszelkie epidiany są zbyt słabe
-najlepsze rozwiązanie to kopyto na którym formujesz fornirowe warstwy (5)). potem łączysz żywicą te warstwy. między dolną warstwę i na spód dajesz po 2 warstwy węgla pod kątek 45 stopni. Ładujesz wszystko w worek próżniowy i czekasz aż żywica się utwardzi.
Co do kosztów - bardziej opłaca się rozejrzeć za używaną deską;)
Pozdrawiam serdecznie
to mój pierwszy post na tym forum
zrobiłem mountainboarda z włóknem węglowym oto moje spostrzeżenia
-tylko żywica L285 wszelkie epidiany są zbyt słabe
-najlepsze rozwiązanie to kopyto na którym formujesz fornirowe warstwy (5)). potem łączysz żywicą te warstwy. między dolną warstwę i na spód dajesz po 2 warstwy węgla pod kątek 45 stopni. Ładujesz wszystko w worek próżniowy i czekasz aż żywica się utwardzi.
Co do kosztów - bardziej opłaca się rozejrzeć za używaną deską;)
Pozdrawiam serdecznie
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8
- Rejestracja: 13 lip 2007, 20:42
- Lokalizacja: b-stok/wawa
jak chcesz cos bardziej elastycznego to lepiej zejdz z grubosci sklejkowej czesci i zamiast wegla zastosuj wlokno szklane, bedzie bardziej elastyczne.
Pozatym do takiej produkcji duzzo nie przeplacisz jak kupisz lepsza zywice epoxydową np elastyczny epidian 53.
Pozatym fajnie by było jak byś narysował swoją deskę w jakims programie wytrzymalosciowym(nastran, ansys czy nawet cosmosX) wtedy zobaczysz gdzie mozesz odchudzic a gdzie nie zeby uzyskac fajna gibkosc, albo spróbuj poprosic o to kogos kto tym sie zajmuje.
Jak nie to zawsze zostaje skopjowanie jakiejs dobrej deski ze sklepu.
Powodzenia
PS zawsze oplaca sie bardziej zrobic samemu;) chyba ze wolisz zeby wykonały to za Ciebie małe chinskie rączki
PS2Jak sam nie sprawdzisz sie nie dowiesz
Pozatym do takiej produkcji duzzo nie przeplacisz jak kupisz lepsza zywice epoxydową np elastyczny epidian 53.
Pozatym fajnie by było jak byś narysował swoją deskę w jakims programie wytrzymalosciowym(nastran, ansys czy nawet cosmosX) wtedy zobaczysz gdzie mozesz odchudzic a gdzie nie zeby uzyskac fajna gibkosc, albo spróbuj poprosic o to kogos kto tym sie zajmuje.
Jak nie to zawsze zostaje skopjowanie jakiejs dobrej deski ze sklepu.
Powodzenia
PS zawsze oplaca sie bardziej zrobic samemu;) chyba ze wolisz zeby wykonały to za Ciebie małe chinskie rączki
PS2Jak sam nie sprawdzisz sie nie dowiesz