Dobra szlifierka kątowa

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1239
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

#71

Post napisał: bear » 14 sie 2017, 00:05

Jakie jest minimum mocy do w miarę komfortowego szlifowania? Szukam czegoś od 1000W ale nie wiem czy to ciut nie za mało i należało by zaczynać od 1200W do 1400W.
Najlepiej pasował by mi Bosch i Makita pod kątem części zamiennych bo jest ich od groma w bardzo przystępnych cenach za to DeWALT'a nie ma dosłownie nic prócz ewentualnie szczotek więc w przypadku jakiejś awarii może być problem i to duży. DeWALT ma system odrzucania pyłu i kilka innych "bajerów' które powinny odciążyć żywot szlifierki i porównując moc do ceny wychodzi najkorzystniej. DeWALT'a 1400W kupi się już do 460zł, Makita czy Bosch to około 500 zł gdzie DeWALT 1500W za około 500zł ma już sprzęgło i zabezpieczenie przeciążeniowe, Makita samo zabezpieczenie przeciążeniowe a Bosch nic. Na regulacji prędkośći mi nie zależy.



Tagi:

Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#72

Post napisał: c64club » 14 sie 2017, 11:35

900W 125mm już daje radę, ale 1300-1500 to dopiero robi robotę. Ale nie poluj na 1300 jak będzie 1200 w zasięgu ręki. Jeszcze ważniejsza niż dodatkowe 100W jest regulacja obrotów. Nie bylić z tą gałeczką, która jest nawet w najtańszych sprzętach - dziadostwo szumnie nazywane regulacją a to ogranicznik, w zasadzie utrudniający pracę czasem. Regulacja czyli ustawiasz trzecią z sześciu pozycji i szlifierka trzyma 6000 obrotów niezależnie od obciążenia. W katalogach nazywane funkcją stabilizacji obrotów itp, dostępna w sprzętakch tak od 500zł w górę. Przy stabilnych obrotach praca idzie szybciej a tarcze mniej się zużywają.

Milwaukee mogę z szczerze odradzić ze względu na serwis. Dostałem z wadą fabryczną (brak softstartu). W serwisie gwarancyjnym (jedyny w Polsce) KJB Technik raz trzymali sprzęt miesiąc na serwisie i odesłali, tyle że zamiast usterki usunęli z maszyny numer seryjny.... Z wielkimi przeprosinami prosili o ponowne przesłanie narzędzia, czekam na powrót szlifierki. Jak nie naprawią, to oleję gwarancję i sam sobie softstart wbuduję.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1239
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

#73

Post napisał: bear » 14 sie 2017, 16:55

To o czym mówisz to stabilizacja prędkości. W DeWALT jest albo stabilizacja prędkości na stałym poziomie albo regulacja prędkości z stabilizacją. DeWALT 1500W ma takie coś, cena jak piszesz 500 zł.

Do zakupów doszła jeszcze mała szlifierka do cięcia, rozważam pomiędzy;
Makita GA5030R 730W / 250zł (wszystkie części dostępne w śmiesznych cenach, mała smukła i trwała)
DeWALT DWE4157 900W / 300zł (przekonuje mnie jednak firma)

Co do samej szlifierki to chyba rzeczywiście odpuszczę to 1400W i zostanę w przedziale 1000-1200W chyba że po "pomacaniu" w sklepie zmienię zdanie a wtedy;
Bosch GWS 1000 1000W /350zł (wszystkie części dostępne ale kołnierz z łożyskiem plastikowy)
DeWALT DWE4205 1000W / 350zł (z odrzutem pyłu, antywibracyjna rękojeść i kilka bajerów)
DeWALT DWE4217 1200W / 380zł (te same bajery co wyżej)
Makita GA5040 1100W / 420zł (wszystkie części dostępne)

Doradzicie coś bo rozsądek przemawia za zakupem szlifierki z dostępem do części zamiennych, za to DeWALT od zawsze kojarzy mi się z niezwykle trwałym sprzętem, opinie też ma zawsze bardzo dobre. Ktoś ma używa coś poradzi?

Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#74

Post napisał: c64club » 14 sie 2017, 18:52

REGULACJA polega na sprzężeniu zwrotnym. Zwiększa się obciążenie, więc rośnie kąt steroania tyrystora, obroty nie spadają dalej. Wynalazek stabilizujący prędkość jest właśnie regulatorem, reguluje prąd tak aby obroty odpowiadały nastawie. Ogranicznik tyrystorowy zwany w opisach regulatorem to zwykły ściemniacz do żarówek i regulatorem nie jest. Różnica jak między tempomatem (regulacja) a cegłą na pedale gazu trzymającą go w połowie wysokości (gała bez stabilizacji obrotów).

Milwaukee wróciła po kolejnym serwisie. Twierdzą, że nic nie grzebali (wpis "urządzenie przysłano sprawne - odesłano do klienta" w gwarancji), ale tym razem jest wyraźna poprawa. Tylko po kiego grzyba wciskać klientowi, że nie odróżnia softstaru od jego braku? Co prawda do płynnego rozruchu wciąż jej daleko, ale to już nie jest ten hardstart jaki był w dniu zakupu. Przynajmniej światła nie przygasają i nie żre impulsowo 30A na dzień dobry.
Mimo wszystko Milwaukee odradzam. Miesiąc czekania i traktowanie jak kretyna. Niech coś poważnego w takim Milwauku wysiądzie, to z takim serwisem będzie się opłacało nową maszynę kupić.

Z pozostałych jeśli do pracy to wybrałbym Hitachi szczotkowe, około 7 stów ale warto.
Z tego co gadałem z serwisantem wszystkich marek, to z tym łatwym dostępem do części Boscha jest jak z Maluchem. Części tanie jak barszcz ale ich dostępność była niezbędna, posczas gdy Golfa można było przez trzy życia Malucha prawie kluczem nie dotykać. Wynik rozmowy w skrócie: "na działkę" - cokolwiek, przy czym jeśli chcesz mieć spokój i nie latać do Castoramy z reklamacjami to coś pokroju Graphite, Skil, B&D lub zielonego Boscha - to są narzędzia do użytku paręnaście razy do roku. Do garażu/hobby (min. raz w tygodniu) niebieski Bosch lub Makieta, do regularnej pracy tylko Hitachi, Makieta (te prostsze), Deewalt, Milwaukee, metabo, AEG, JCB a jak cię stać to Hilti. Przy czym każda z tych marek ma swoje flagowe buble / grupy narzędzi które im nie wychodzą.

Hitachi sobie kupię ale bezszczotkową rakietę jak uzbieram dodatkowe 1200 zł, na Hilti mnie nie stać, trochę w ramach eksperymentu i za rwkomendacją m.in. z forum, kupiłem tego Milwauka i mam mieszane uczucia. Jak ktoś ma jeden serwis na cały kraj, to kiepsko. Niech w tym serwisie będą tacy artyści jak w KJB i jesteś w kropce.

Samą maszynę bym polecił, po naprawie jest przyjemna, jest dobrze wyważona. Ale z takim serwisem to lipa.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1239
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

#75

Post napisał: bear » 15 sie 2017, 13:11

Hitachi odpada, serwis drogi jak cholera a części zamiennych brak, Hilti pierwsza klasa ale nie te pieniądze i nie to zastosowanie. Po modelach chyba nic się nie dowiem, w internecie też brak informacji więc pozostaje chyba tylko odwiedzenie jakiegoś sklepu i pomacanie a firm jest 3, Bosch Makita DeWALT


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#76

Post napisał: Areo84 » 15 sie 2017, 15:29

Nieźle pod względem dostępności i ceny części wypada makita. Zdarzają się niedociągnięcia jak przycinające się wyłączniki itp, ale ogólnie są dość trwałe (choć bez rewelacji) i w większości łatwe w naprawie bez zbędnych udziwnień, na normalnych łożyskach.
Nie wiem jak u nich z serwisem bo naprawiam sobie sam.

Ostatnio po niecałych dwóch latach padła mi makita HNR 9558 o mocy 840W. Troszkę przez ten czas dostała w tyłek nie tylko przy szlifowaniu stali ale i przy budowlance, więc raczej nie mam jej tego za złe :smile:
Nowy oryginalny wirnik z przesyłką -45zł, przycisk wyłącznika -1,5zł i szlifierka śmiga dalej. :smile:

Fakt że to szlifierka z dolnej półki cenowej (ok 250zł)bez regulacji i o niewielkiej mocy. Wirniki do tych mocniejszych są już sporo droższe. Ale do boscha , dewalta czy hitachi o podobnej mocy trzeba zapłacić zdecydowanie więcej a żywotność też wcale nie powala.
Przynajmniej nie jest to poziom starych niebieskich boschów które były dość trudne do ukatrupienia.
No może De Walta bym jeszcze brał pod uwagę, są dość mocne.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1239
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

#77

Post napisał: bear » 15 sie 2017, 16:24

Makita 9558NH jest w podobnych pieniądzach co GA5030R a moc większa o 110W. Tylko również słyszałem o padających lub zacinających się przełącznikach stąd sobie ją trochę odpuściłem. Nie zostaje mi nic innego jak pomacanie. Zdam relację jak się czegoś dowiem bo najbardziej mnie intryguje ten DeWALT tym bardziej patrząc na wykonanie stojana czy wirnika to bajka (wszystko zaizolowane) i system wyrzutu pyłu.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1239
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

#78

Post napisał: bear » 27 sie 2017, 23:54

Co prawda post pod postem ale mam trochę ciekawych informacji.

Obdzwoniłem i powysyłałem wiadomości do wielu sklepów oraz serwisów elektronarzędzi w całym kraju.
Tylko jeden serwis/sklep polecał mi narzędzia Boscha, każdy inny stawiał wybór pomiędzy Makita a DeWALT z lekkim naciskiem na DeWALT. Pisałem o braku części zamiennych do DeWALT'a, tutaj wprowadziłem sam siebie i zapewne wiele osób w błąd bo części są dostępne i to wręcz wszystkie od śrubki po stojan czy twornik a ceny są bardzo zbliżone do tych od Makity w przypadku szlifierek o mocy 1100-1200W.
Na tą chwilę czekam jeszcze na informację jak wygląda 3 letni okres gwarancyjny u Makity/DeWALT w przypadku zakupu elektronarzędzi na fakturę VAT. W przypadku wielu firm zakup na fakturę VAT oznacza skrócenie okresu gwarancji do 1 roku.

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

#79

Post napisał: Yarec » 28 sie 2017, 01:58

Dobre są DeWALT
Obrazek
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design

Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Dobra szlifierka kątowa

#80

Post napisał: c64club » 23 cze 2019, 10:12

No i się wyjaśniła sprawa trwalości Milwaukee. Przez dwa lata przepracowała u mnie w sumie z 10h, dbana. Wczoraj padła. Komutator zdarty, szczotki się rozleciały. Mechanizm osłony musiałem w tym czasie naprawiać bo plastikowy bolec się rozpadł i osłona nie trzymała pozycji. Z wybiciem wyłącznika instalacyjnego 10A w mieszkani (charakterystyka A) maszyna sobie radzi niemal za każdym razem, 10B też potrafi wybić. Serwis autoryzowany w Polsce jest jeden - KJB Technik Warszawa. Gwarancja możliwie najbliższa standardom "już zapłaciłeś, to się teraz martw".
Pracę musiałem dokończyć chinką 580W, która jest nieporównywalnie trwalsza. Ale to szczęśliwy egzemplarz - mało kto ma chinkę za 5 dych przez 11 lat w prawie codziennym użyciu i nie naprawiał jej.
Usługi ślusarskie, spawanie (MAG, TIG) Katowice.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”