Dawne modele rc

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

eightbitter
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 144
Rejestracja: 26 sie 2008, 15:19
Lokalizacja: Twierdza Modlin

Re: Dawne modele rc

#81

Post napisał: eightbitter » 04 gru 2020, 22:39

Tę książeczkę postaram się zeskanować wraz z rysunkami. Mocno pożółkła przez tyle lat. Ale widzę, że na alle są jeszcze trzy te książki, tylko ceny...

Kiedyś też montowałem czterokanałową aparaturę proporcjonalną z Wojciechowskiego, jeszcze płytki mam do tej pory gdzieś.


Nikt nam lekkiego życia nie obiecywał i danego słowa dotrzymał.



RX
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 322
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:48
Lokalizacja: pomorskie

Re: Dawne modele rc

#83

Post napisał: RX » 05 gru 2020, 01:22

o! to mam co czytac, dzięki

Awatar użytkownika

sandstorm
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 17 cze 2020, 00:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Anty okazje ...

#84

Post napisał: sandstorm » 05 gru 2020, 07:34

piromarek pisze:
24 lis 2020, 13:55
Człowiek się chyba wtedy nabawił tej choroby, że zamiast kupować próbuje zrobić.
Choćby wyszło drożej i nie koniecznie lepiej :-)

I właśnie te czasy ukształtowały w Polakach tę "wolę przetrwania", że zamiast zamówić/kupić to się próbuje zrobić coś ze sklejki z silnikami krokowymi 😁😅 niekoniecznie taniej i niekoniecznie lepiej 😜


Ja niestety urodzony w '89

Ale dobrze, że jesteście i przekazujecie dalej. Dzisiaj "młodzi" (wiem sam jestem młody ale się nie poczuwam) nie doceniają tego co mają... i że mają wszystko jak na tacy. Tylko trzeba budzik nastawić i działać. 😉


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: Dawne modele rc

#85

Post napisał: nanab » 05 gru 2020, 10:39

piromarek pisze:
15 sekund z puszczonymi drążkami na zboczu ?
Jakoś tego nie widzę.

Jak równo wieje i dobrze wytrymujesz to da rade tak ustawić :)
pukury pisze:Hej.
Z kosiarki to chyba jedyny - nie za duży i nie za mały .
Może jeszcze jakaś dmuchawa ?

Ostatnio kupiłem sobie do różnych dziwnych przeróbek najtańszy silniczek do podkaszarki, chyba 35ccm, waga nie tak duża, a jest jeszcze z czego zjechać, cena nówki gotowej do odpalenia 140zł.
RX pisze:Ciekawe, co prędzej się skończy grawitacja i wiatr na zboczu czy prąd....

Jak nie masz malutkiej bateryjki dobranej na styk, to pierwsze co się skończy to wiatr.
RX pisze:Dron – bezzałogowy statek powietrzny, który może odbywać lot autonomiczny (samodzielnie, z użyciem autopilota lub innego systemu na pokładzie) lub zdalnie sterowany (kierowany przez operatora drona)

Nie wiem skąd ta definicja, UAV to jak sama nazwa wskazuje bezzalogowy statek powietrzny, nie ma nic o autonomii ani odległościach.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: Dawne modele rc

#86

Post napisał: pukury » 05 gru 2020, 11:14

Hej.
Aż wstyd - nie pomyślałem o pilarce spalinowej.
W sumie podobne do tych z podkaszarek.
Te tanie to syf - ale cylinder plus tłok można z 30 - 50 pln kupić.
pzd.
Mane Tekel Fares


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Dawne modele rc

#87

Post napisał: IMPULS3 » 05 gru 2020, 11:19

sandstorm pisze:że zamiast zamówić/kupić to się próbuje zrobić coś ze sklejki z silnikami krokowymi 😁😅 niekoniecznie taniej i niekoniecznie lepiej

Ale też nie zawsze musi być lepiej niż fabryczne.A anwet w wielu wypadkach jest to niemożliwe. Ale czasem wystarczy ze masz pełne panowanie nad urzadzeniem a do tego możesz je zmieniać albo masz otwartą drogę do zrobienia czegoś inaczej i jesteś w jakimś stopniu niezależny. :)


RX
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 322
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:48
Lokalizacja: pomorskie

Re: Dawne modele rc

#88

Post napisał: RX » 05 gru 2020, 14:16

nanab pisze: to pierwsze co się skończy to wiatr.

Może u was. Od morza zawsze wieje.
nanab pisze:Nie wiem skąd ta definicja,

a stąd : http://www.swiatdronow.pl/drony-prawo-polskie
lub stąd: https://journals.umcs.pl/sil/article/download/4424/pdf
cytat: Prawne aspekty eksploatacji dronów.....
„bezzałogowy statek powietrzny, który może odbywać lot autonomiczny (samodzielnie, z użyciem autopilota lub innego systemu na pokładzie) lub zdalnie sterowany (kierowany przez operatora drona) poza zasięg wzroku” . Jest to nowe słowo w języku polskim i nawet kwestia odmiany nie została jeszcze ostatecznie uregulowana."
cytat: TERMINOLOGIA
Model latający – definicja stosowana do sytuacji, gdy urządzenie latające wykorzystywane jest w celach sportowo – rekreacyjnych;
Bezzałogowy statek powietrzny – definicja stosowana do sytuacji, gdy urządzenie latające wykorzystywane jest w celach zarobkowych;
Operator – osoba sterująca modelem latającym lub bezzałogowym statkiem powietrznym;

w rzeczy samej nowe przepisy UE wprowadzą ( od 1.1.2021) dużo zamieszania i raczej wykluczą "piknik latający forum cnc" poza obszar możliwości organizacyjnych przeciętnego człowieka. :P :shock:
Po ich lekturze ( niekompletnej , przyznaję , tego jest w pip i nie do końca spójne :evil: ) nie widzę możliwości swobodnego ( bez specjalnego zezwolenia) latania szybowcami "w kominach" gdyż "dron" nie może wznieść się więcej, niż na 120 m od operatora. Bye bye szybownictwo, już widzę kolegów biegających po specjalne zezwolenie z oceną ryzyka przed każdym lotem.... O modelarstwie RAKIETOWYM ( do 120 metrów ha,ha ) nie wspomnę...
Nie wiem też jak traktować poniższe:
cytat z rozporządzenia UE:
" 2) Podczas lotu pilot bezzałogowego statku powietrznego:
....operator...
b) utrzymuje bezzałogowy statek powietrzny w zasięgu widoczności wzrokowej VLOS oraz prowadzi dokładny
wizualny przegląd przestrzeni powietrznej otaczającej bezzałogowy statek powietrzny w celu uniknięcia
wszelkiego ryzyka kolizji z załogowymi statkami powietrznymi. Pilot bezzałogowego statku powietrznego
przerywa lot, jeżeli operacja stwarza zagrożenie dla innych statków powietrznych, ludzi, zwierząt, środowiska lub mienia; "
Wynika z tego, że UE wywaliła do śmietnika całą kategorię modelarską "combat", rakieciarzy, szybowników? :P


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: Dawne modele rc

#89

Post napisał: nanab » 06 gru 2020, 02:55


"Najczęściej mamy do
czynienia z określeniem „dron”. Zgodnie ze Słownikiem języka polskiego PWN
jest to „bezzałogowy statek latający”1
. Inną definicję, aczkolwiek niewykluczającą się z poprzednią, można znaleźć w Słowniku Oxford University Press, a mianowicie dron to m.in. „zdalnie sterowany statek powietrzny lub pocisk”2
."
Co do strony swiatdronow, to jednak bardziej ufam słownikom niż stronom prowadzonym przez zwykłych ludzi.
RX pisze:Wynika z tego, że UE wywaliła do śmietnika całą kategorię modelarską "combat", rakieciarzy, szybowników?

No i fpv. Komuna to komuna, lubi ograniczać wolności, za parę lat przeciętny człowiek nie będzie w tym widział nic złego, więcej-będzie zdziwiony tym że ktokolwiek mógłby chcieć taki model sobie zrobić(a na co to komu? A komu to potrzebne?), tak jak z samochodami/przyczepkami SAM, dostępem do broni albo mariuahenem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”