Czy to jest do nauczenia

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 936
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Czy to jest do nauczenia

#11

Post napisał: ak47 » 02 mar 2023, 19:06

Mam dla ciebie propozycję jeśli jesteś z okolic Tomaszowa Mazowieckiego. Mam znajomego, który pracuje w narzędziowni i wiem, że szukają ludzi nawet bez doświadczenia ale chęć do nauki musi być. Jeśli jakimś cudem jesteś z tych stron to po info zapraszam na priv. :)




drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Czy to jest do nauczenia

#12

Post napisał: drzasiek90 » 02 mar 2023, 19:26

Zależy co chcesz robić w branży CNC. Możesz budować maszyny/sterowania, możesz pisać/generować programy, możesz obsługiwać maszynę itd. Jeśli nie miałeś styczności z tym tematem, nie masz zdolności konstruktorskich czy technicznych to najłatwiej będzie zostać operatorem (guzikowym), jeśli już koniecznie chcesz iść w tym kierunku.
Jeśli czegoś da się nauczyć na szkoleniu to znaczy, że to jest proste i do nauczenia.
Są zawody, które wymagają specyficznych zdolności i predyspozycji, wymagają wieloletniej pracy i nauki własnej, a są zawody które można się nauczyć na szkoleniu w każdym wieku. Oczywiście, że po samym kursie nie jesteś fachowcem, ale do zakładania materiału na maszynę i wciśnięcia start fachowcem być nie trzeba. Tylko teraz się zastanów, czy taka praca będzie cię na dłuższą metę cieszyć? No właśnie, to zależy od pewnego usposobienia człowieka. Jeden lubi monotonie i przewidywalność, bo wie co ma zrobić i wie co potrafi, inny lubi wyzwania i możliwość rozwoju w pracy.
Jeśli ty nie lubisz monotonii, lubisz wyzwania, to może jednak operator to nie jest praca dla ciebie.
Człowiek uczy się całe życie i jeśli masz chęci i zapał i odrobinę inteligencji to próbuj.

A jeszcze pytanie, skąd pomysł, żeby szukać pracy w branży CNC? Przeczytałeś, że tu są dobre zarobki? Jeśli tak, to nie tędy droga. Musi cię to chociaż trochę rajcować, inaczej za chwilę znowu się znudzisz.


Autor tematu
natec
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 02 mar 2023, 12:33

Re: Czy to jest do nauczenia

#13

Post napisał: natec » 02 mar 2023, 20:14

Tzn ja bardziej chciałbym przejść drogę, od operatora cnc do może (programisty?) nie chciałbym być człowiekiem od wciskania guzika przez kolejne 10 lat, natomiast wiem że od tego trzeba zacząć, ale nie chciałbym się jednocześnie wstydzić, chciałbym poszerzać swoją wiedzę i stać się dobrym operatorem a po kilku latach może programistą takich maszyn.

Mam u siebie w mieście taką szkołę - a może bardziej to jest taki kurs (kwalifikacyjny kurs zawodowy) trwa 3 semestry, weekendowo - 550 godzin teorii i 140 godzin praktyki. Warto? czy lepiej na staż jako operator cnc z urzędu pracy ? (staż 6 miesięcy)

@a@ak47 bardzo dziękuje za propozycję, niestety mam 300 km do Tomaszowa.


NFZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 393
Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: inąd

Re: Czy to jest do nauczenia

#14

Post napisał: NFZ » 02 mar 2023, 23:24

ak47 pisze:w narzędziowni(...)szukają ludzi nawet bez doświadczenia
Tut tak trochę humorystycznie, w niektórych narzędziowniach wręcz wolą kogoś bez doświadczenia(lub z minimalnym), bo dużo łatwiej takiego świeżaka nauczyć czego trzeba, niż męczyć się - często bezowocnie - z wyprowadzaniem na prostą kogoś „skażonego” produkcyjnymi nawykami.

Więc może to odpowiednia droga dla autora wątku?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to jest do nauczenia

#15

Post napisał: tuxcnc » 03 mar 2023, 01:18

natec pisze:
02 mar 2023, 20:14
stać się dobrym operatorem a po kilku latach może programistą takich maszyn.
Ale co ma piernik do wiatraka?
Guzikowy ma wiedzieć w jakiej kolejności wciskać guziki, a w jakiej nie wolno, i to wszystko czego się od niego wymaga, bo reszta jest taka sama jak na maszynie manualnej.
Natomiast programista ma opisać w sposób zrozumiały dla maszyny co ona ma wykonać i w jakiej kolejności.
Dobry programista napisze krótki program szybko się wykonujący, kiepski programista będzie godzinami obrabiał powietrze, ale jedno i drugie ma niewiele wspólnego z wciskaniem guzika.

Padła tu propozycja, żebyś sobie kupił CNC3018, co trudno nazwać frezarką, ale obsługuje się to tak samo i to jest naprawdę dobry pomysł.


Bagunio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 302
Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52

Re: Czy to jest do nauczenia

#16

Post napisał: Bagunio » 03 mar 2023, 10:28

Sam kupiłem frezarke cnc z zerowym doświadczeniem - ani razu nie obsługiwałem maszyny , nie pisałem programów w Camie. w pierwszym dniu po godzinie szkolenia producenta frezarki zacząłem frezować , po 2 dniach przeszedłem na stal bez żadnego nadzoru , po kilka kolejnych dniach ogarnąłem jak robić programy żeby osiągnąć zakładane wymiary w setkach. Po miesiącu frezowałem sam formę 350kg (jedna strona). Po drodze nie miałem żadnej poważnej kolizji oprócz kilku złamanych frezów które i tak mnie czegoś nauczyły , więc spokojnie dasz radę wszystko ogarnąć tylko trzeba dużo myśleć , oglądaj filmiki na yt i z nich wyciągać jak najwięcej jak np. kolejność operacji aby detal nie wpadał w wibrację itd , zainstaluj sobie fusion i pisz programy i się tym baw bo bez zajawki to du** nie robota i zaraz będziesz szukał nowego zajęcia. Taką samą drogę pokonałem z tokarką ale na nią nie mam zajawki i praktycznie nic na niej nie robię.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7967
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Czy to jest do nauczenia

#17

Post napisał: WZÓR » 03 mar 2023, 11:08

jasiu... pisze:
02 mar 2023, 18:58
Zacznij od oglądania na jutubie filmików z nauki rysunku technicznego.

A poważnie, praca na minimum dwie zmiany, brudna, szczególnie jak ci się żeliwo trafi. Pewnie, że wszystko jest do opanowania, ale czy warto? Poza tym, jeśli dobrze opanujesz kładzenie płytek, dość szybko będziesz mógł na jedną zmianę zatrudnić się u siebie. A tutaj różnie bywa. Czasem trafi się interesująca robota, króciutkie serie, albo pojedyncze sztuki, ale czasem to tylko obsługa zielonego guzika, plus podwieź materiał, załóż, zdejmij, wywieź. Warto?
Jak miło człowieka z doświadczeniem posłuchać .... :)

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Czy to jest do nauczenia

#18

Post napisał: jasiu... » 03 mar 2023, 18:42

WZÓR pisze:
03 mar 2023, 11:08
posłuchać .... :)

Mariusz.
A co innego byś doradził komuś, kto pewnie nie wie, po co na rysunku jest linia składająca się z kresek i kropeczek? Gość zaczyna od zera, z tego co pisze. I nie jest dzieckiem, kończącym podstawówkę, które zastanawia się do jakiejś szkoły pójść.

Właśnie, od tego chyba powinieneś zacząć, zamiast leczyć swoje kompleksy podobnymi uwagami, ile gość ma lat i co robił w życiu. I ile czasu może na zdobycie zawodu poświęcić. W końcu mamusia może umrzeć ze starości i rentki nie będzie. A nie wszystkie żony takie dobre, jak nie przymierzając Halinka Kiepska, żeby darmozjada utrzymywać.

Co byś gościowi sam doradził, zamiast tych filmów na jutubie? Przecież gość zupełnie nie wie, w co wchodzi. No to może faktycznie mu pokazać, jak się często kończy przygoda z maszynami. Zapotrzebowanie jest głównie na operatorów, pracujących na trzy zmiany. Czasem szukają programisty, ale tu jest ważne doświadczenie. W końcu ważne, ile płytek się zetrze w czasie obróbki i ile frezów złamie. Do tego maszyna droga, stawka za godzinę wysoka, to i opłaci się takiego zatrudnić, który będzie wiedział, jak bezpiecznie program skrócić. Minuta na jednej sztuce, to w skali miesiąca może być kilkadziesiąt zaoszczędzonych godzin, a czasem i więcej.

Tak, od czasów jakiegoś Hurco z ultimaxem siedzę w obróbce i wiem, na co zwraca się uwagę, choćby przyjmując nowego pracownika do konkretnej roboty. Bo czym innym będzie przyjmowanie do działu obróbki korpusów (pińć tysincy na tydzień), a czym innym do narzędziowni, czy tam, gdzie na maszynie leży kilkunastotonowy detal. Robiłeś kiedyś na tokarce gwint M1600x1,5? Wiesz jak go dopasować do nakrętki, żeby nie zatarło? A może obrabiałeś na wytaczarce żeliwny korpus, ważący ponad 50 ton? A płaszczyzny trzeba wyprowadzić w mikronach. Da się, tylko na przykłąd przeciągu nie wolno robić. Z drugiej strony wytoczyć na tokarce pierścionek, zewnętrzna średnica 42 milimetry, wewnątrz gwint M38x0,75, kołnierz moletowany, wysokość pierścionka 3 mm. W nierdzewce! To trzeba trochę materiału przez maszynę przerzucić, żeby do takich robót bez stressu podejść. O pięcioosiówce nie wspominam, gdyby w tym pierścionku trzeba było choćby np. powiercić jakieś otworki Φ1. I to ma się nie odkształcić!

Po co to piszę? A bo zanim zacznie się szukać doświadczenia, warto chociażby nauczyć się rysunku technicznego.


Autor tematu
natec
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 02 mar 2023, 12:33

Re: Czy to jest do nauczenia

#19

Post napisał: natec » 03 mar 2023, 20:16

Nie jestem darmozjadem. Zawsze pracowałem i dorzucałem się do rachunków i jedzenia. Zawsze dbałem o rodziców, chodziłem z nimi do lekarza czy jeździłem 600 km z mamą gdy brała chemie. Czy to jest powód do chwalenia się? Również się nie żale. To normalny obowiązek dziecka do rodziców. Nie mam żony i nie chce być na niczyim utrzymaniu, gdy się okaże że się do niczego nie nadaje to będę pracował do końca życia na produkcji przy prostych pracach dopóki nie wprowadza tam robotów :)

Co do pracy, faktycznie nie wiem o czym panowie piszecie, to co napisał pan Jasiu brzmi bardzo skomplikowanie i pewnie dochodzi się do takich rzeczy po wielu latach pracy albo i nigdy. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to jest do nauczenia

#20

Post napisał: tuxcnc » 03 mar 2023, 20:34

natec pisze:
03 mar 2023, 20:16
faktycznie nie wiem o czym panowie piszecie
Ogólnie piszemy o tym, że żeby być guzikowym trzeba mieć cierpliwość, a żeby być programistą CNC trzeba czuć temat.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”