Czy jest sens programować "z palca" ?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#31

Post napisał: Avalyah » 05 mar 2019, 13:11

WZÓR pisze:CAM jest powszechnie używany .... , ale nie każdego czasami stać na niego.

W dobie Fusiona to przestaje być argumentem moim zdaniem.




Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 240
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#32

Post napisał: Wiktor57 » 05 mar 2019, 13:19

Tomasz152 pisze:Czytam wasze wypowiedzi tak sie bronicie przed przyszłoscią cam ,bo z palca bo z nogi.

To tak jakby twierdzić, że umiejętność czytania i pisania jest przeszłością, przecież jest telewizja. A wracając do tematu to zależy od maszyny, rodzaju i skomplikowania roboty, wielkości serii i jeszcze paru innych czynników. Nie wyobrażam sobie obróbki 5-cio osiowej, skomplikowanych brył, bez CAMa. Ale już na tokarce można sobie bez niego w zupełności poradzić (podobnie przy obróbce w 3-ech osiach dla prostych brył). Przecież nikt nie każe pisać programu dla każdego ruchu oddzielnie, są standardowe cykle, programowanie parametryczne (które się sprawdza przy podobnych detalach różniących się np wielkością). W nowszych sterowaniach są wspomagacze typu Manual Guide, Shopturn czy Shopmill. Wprawdzie teraz nie jest to ważne, bo sterowania zapewniają więcej pamięci ale program wygenerowany z Cama ma o wiele większą objętość niż pisany bezpośrednio na maszynie. Uważam, że operator - programista powinien umieć, wykorzystując możliwości sterowania, napisać lub przerobić program bez Cama. Natomiast jeżeli zna Cama to jest jego dodatkowy atut.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#33

Post napisał: kamar » 05 mar 2019, 13:33

U mnie kryterium jest inne. Podstawa to fakt czy mam już model w bazie. Jeżeli tak to najprostrzą pierdółkę robię Camem bo po prostu jest szybciej. Maszyny mam wszystkie w sieci i z kodami latać nie trzeba a maszyna ma robić a nie wypełniać tabelki cyklu. Co innego jak detal na maszynie i trzeba coś jeszcze doobrabiać.


Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 240
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#34

Post napisał: Wiktor57 » 05 mar 2019, 13:50

kamar pisze:
05 mar 2019, 13:33
U mnie kryterium jest inne. Podstawa to fakt czy mam już model w bazie. Jeżeli tak to najprostrzą pierdółkę robię Camem bo po prostu jest szybciej. Maszyny mam wszystkie w sieci i z kodami latać nie trzeba a maszyna ma robić a nie wypełniać tabelki cyklu. Co innego jak detal na maszynie i trzeba coś jeszcze doobrabiać.
Dla mnie jest to oczywiste. Uważam, że najważniejszym kryterium jest efektywność. Nie podoba mi się natomiast myślenie, że Cam załatwi wszystko, nie trzeba znać G-kodów itp. A jest to często spotykane szczególnie u młodych ludzi.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#35

Post napisał: jasiu... » 05 mar 2019, 16:23

Może inaczej.

Jeśli ktoś uważa, że nie jest mu potrzebna znajomość geometrii analitycznej, że nie musi znać kodów i ich składni, to jest w wielkim błędzie. Nawet w generowanym z CAM-a programie czasem trzeba coś zmienić. Najczęściej będzie to dopisanie jakiegoś dodatkowego ruchu (choćby, żeby zmierzyć), dodatkowego przejścia, czasem przeciwnie, wycięcie czegoś i wtedy trzeba dopisać początek i koniec.

Nie trzeba pisać programów z palca, ale umiejętność ich pisania jest niezbędna.

Pewnie, kiedyś programy maszynowe były bardzo rozbudowane i przyjazne i w zasadzie nie wymagały w większości CAM-a. Choćby dwumonitorowe Hurco z Ultimaxem. Podobnie stare Maho, ze sterowaniem Philipsa. Dużo się tam dało zrobić.

Z drugiej strony shopturn bardzo się (przynajmniej u nas) przydaje. No właśnie, czy korzystanie z shopturn, to programowanie z palca? Podobnie niektóre możliwości HH, no tak, w HH to ogólnie raczej nie w kodach G, jeśli już z palca.

Ale znać trzeba i to dobrze, a poza tym trzeba też widzieć, gdzie pójdzie narzędzie za jakiś czas, jak nam się linijka kodu pojawi. Po co? Bo z programu też czasem może wyjść bzdura, ot źle ustawione łapy mocujące, czy szczęki w tokarce, które możesz przewiercić.

Nie, nie da się bez znajomości podstaw, jakimi są kody.


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#36

Post napisał: ak47 » 05 mar 2019, 16:57

U mnie paluch najczęściej się przydaje do pierdół. Wyciąć wpust pod klin ? szkoda w ogóle do komputera iść, poszatkować to na 10 kawałków ? szkoda do komputera iść.

Tym razem zrobili nieco szerszą przygotówkę i punkt startowy jest w materiale ? no chyba nie będę teraz dorysowywał tych 5 mm więcej i generował od zera wszystkiego.

Można nie chcieć pisać z palca ale trzeba umieć przeczytać co jest napisane.


Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 240
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#37

Post napisał: Wiktor57 » 06 mar 2019, 07:21

jasiu... pisze:Z drugiej strony shopturn bardzo się (przynajmniej u nas) przydaje. No właśnie, czy korzystanie z shopturn, to programowanie z palca? Podobnie niektóre możliwości HH, no tak, w HH to ogólnie raczej nie w kodach G, jeśli już z palca.

Też nad tym myślałem. Kiedyś rozmawiałem z operatorem, który pracuje na CTX'ie z Shopturnem i dowiedziałem się że w zasadzie to już zapomniał funkcje G, które dawniej znał bardzo dobrze bo pracował na Pronumie. Ale wiem, że jeżeli będzie je potrzebował, to szybko je sobie przypomni. Ja ten temat potraktowałem jako przeciwstawienie CAMA i wszystkich innych sposobów pisania.
Myślę, że pokolenie moje, Jasia i jeszcze kilku innych kolegów, którzy zaczynali od starszych sterowań, ma trochę inne podejście do tematu niż ludzie, którzy mają 20 - 30 lat, którzy z natury są mniej cierpliwi. To też normalne. Zawsze byłem zwolennikiem wdrażania operatorów, poprzez stopniowanie wymagań. Uważałem, że powinni zaczynać od prostych wersji sterowań i w miarę zdobywania wiedzy i umiejętności przechodzić na nowsze. Ale w którymś momencie usłyszałem: "ale po co mam się dwa razy uczyć?". Trzeba sobie zdawać sprawę, że każda z metod programowania ma zalety i wady, ale by to wykorzystać trzeba przynajmniej w stopniu podstawowym znać zarówno CAMA jak i pisanie nazwijmy to tradycyjne. Podoba mi się to:
ak47 pisze:Można nie chcieć pisać z palca ale trzeba umieć przeczytać co jest napisane.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#38

Post napisał: kamar » 06 mar 2019, 08:26

Troszkę to nie tak. Dla mnie to operator jak ma nie być guzikowym to pisać z palca i znać kody musi. Znajomość Cama przy maszynie to powiedzmy, ze nie przeszkadza. Operator ma tylko wiedzieć czy warto kombinować na maszynie czy oddać na Cama. Macie licencje Cama na kazdej maszynie ? (nie dotyczy Fusiona :) )

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#39

Post napisał: Butler » 06 mar 2019, 08:47

Kwestia skali i zapotrzebowania.
Mamy w firmie 3 centra CNC (tylko ja je obsługuję) i dwie tokarki CNC (obsługuje dwóch tokarzy)
Ja mam swoją licencję Mastercama, oni mają swoją - w sumie kupioną z grosze, moja była kilkukrotnie droższa.
Programowanie z palca na Fanucu Oi-MB to tragedia. Oi-MC coś można, ale jest mega prymitywne. Przy produkcji jaką mamy wręcz jest niezbędny CAM by móc zrobić cokolwiek więcej niż zwykłe kostki w obróbce 2D.
Na obecną chwilę CAM mam tak skonfigurowany że w praktyce znajomość G-kodów jest potrzebna tylko w minimalnym stopniu.
Znam G-kody i płynnie poruszam się w tym języku, ale z biegiem czasu widzę że to nie jest dla mnie wiedza potrzebna do stosowania na co dzień.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#40

Post napisał: kamar » 06 mar 2019, 09:08

Pewnie ,że dobrze mieć operatora co to zrobi kody i zrobi detal. Takiemu to może i wartość dać osobną licencję. Większość to ma jednak
rozdzielone skomplikowane kodowanie od wykonania. I innych ludzi od tego.

Dodane 7 minuty 54 sekundy:
Butler pisze:
06 mar 2019, 08:47
Ja mam swoją licencję Mastercama, oni mają swoją - w sumie kupioną z grosze, moja była kilkukrotnie droższa.
Rozrzutna firma :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”