Czy jest sens programować "z palca" ?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5344
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#21

Post napisał: jasiu... » 02 wrz 2015, 19:57

best solutions pisze:I konia z rzędem dla tego kto napisze z palucha program na to:

(...)

I odrazu dodaje że wszystkie ścianki żeberek są pod różnymi kątami
No tak, dlatego nie powinno się kupować taczek, a dwa wiadra piachu do piaskownicy przywozić wywrotką, najlepiej ciągnikiem siodłowym.

A co do twojego przykładu, to kiepsko się popisałeś. Żebra w głowicy są wykonywane z dokładnością, a w zasadzie bez żadnej dokładności. Tam ma się tylko powietrze merdać, dlatego myślę, że w HH 530 dość szybko byłbym w stanie robotę opanować. Co innego, gdybyś dał przykład czegoś z branży lotniczej, tam krzywe są opisane matematycznie i w zasadzie nie odwarzyłbym się ręcznie takiego profilu wprowadzić do maszyny.
best solutions pisze:Cam naprawde nie jest taki straszny jak niektórzy go postrzegają
Wiem, potrafię dość swobodnie posługiwać się Rhino, jakoś przyzwyczaiłem się do tego właśnie modelera i nie mam najmniejszych problemów np. z Alphacamem. Tym niemniej, jeśli mam jednostkową robotę na Weilerze (to taka tokarka), to czasem wolę bezpośrednio na maszynie wpisać kontur i wybrać obróbkę. Może chodzić mi się nie chce do komputera, czekać aż się otworzy, :lol: a może tak po prostu szybciej?

A ty best solutions znasz np. Shopturna, takiego np. z CTX gamma? (ja znam, że zacytuję ciebie: "naprawde nie jest taki straszny jak niektórzy go postrzegają").




best solutions
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 11
Rejestracja: 20 sie 2015, 08:10
Lokalizacja: wrocław

#22

Post napisał: best solutions » 02 wrz 2015, 21:59

JASIU intencją mojego posta nie było chwalenie się czymkolwiek a pokazanie że przyszłością cnc są jednak środowiska cad/cam. A przechwalanie się że ja znam to czy tamto to chyba świadczy o wybujałym ego lub brakach anatomicznych. Poza tym przysłowie mówi że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i to chyba prawda. Więcej luzu i dystansu to tylko forum. Widziałem w kilku firmach operatorów którzy pisali z palucha i wiem ile im to czasu zajmowało a potem efekty takiego programowania, więc mam punkt odniesienia. Shopturna owszem znam ale z masa kosovity i nie miałem z nim większych problemów.Co do argumentu o jakości ścianek w głowicy to chyba kwestia zastosowanych narzędzi oraz zagęszczenia ścieżki ale chyba taki fachura nie potrzebuje porad.A tak na poważnie to zdjęcie było zamieszczone poglądowo i nie było to przechwalanie się czymkolwiek. Pozdrawiam i więcej luzu i spokoju życze :mrgreen:

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#23

Post napisał: FDSA » 03 wrz 2015, 07:57

Sens uzywania cad cama do bryl i skompliowanych ksztaltow jest niepodwazalny. Tak samo jak omijanie tego rozwiazania przy prostych powtarzalnych rzeczach.

Moj przyklad:

Czesto wycinam z plaskich plyt ksztalty konstrukcyjne. Poza prostymi i lukami nie ma w nich nic skomplikowanego. Ze detale male to dla oszczednosci czesto sie je wycina z odpadow po duzych elementach. Napisana z palca na funkcjach biblioteka na matryce detali pozwala na otwarcie jej... wpisanie ile elementow ma byc po X ile po Y i frezujemy... calosc trwa 10 sekund ustawiania i 5 min frezowania. Juz widze zapal cad camowcow do generowania za kazdym nowym materialem zalozonym na maszyne nowego rysunku i kodu ;-)

Jak ktos madrze napisal... narzedzie dobiera sie do pracy. Odkrecanie krzyzakowego wkreta plaskim srubokretem jest mozliwe... ale to zawsze bedzie nieefektywna fuszerka usprawiedliwiona tylko jesli nie umiemy nie mozemy albo sie nie kalkuluje inaczej.

Pozdrawiam
FDSA


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5344
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#24

Post napisał: jasiu... » 03 wrz 2015, 17:05

FDSA pisze:Jak ktos madrze napisal... narzedzie dobiera sie do pracy.
Święta sprawa i dlatego ja od razu, widząc ten model głowicy pomyślałem, że można przestrzenie międzyżebrowe rżnąć frezem tarczowym, bo będzie najszybciej. I to rżnięcie ja bym zrobił z palca, a później puścił ewentualnie frezika, który mi te żebra pozaokrągla. I ta druga obróbka, szczególnie gdybym miał model już opracowany, oczywiście poszłaby z CAM-a. Jeszcze jedno, mam zasadę, że wszelkie wiercenia i gwintowania w Sinumeriku zawsze robię z łapy (cykle 81, 83, 84, 840 itd.). Czemu - przypuszczam, że lenistwo, tak mi szybciej się wpisuje i mam czas kawę wypić.

best solutions pisze:A przechwalanie się że ja znam to czy tamto to chyba świadczy o wybujałym ego lub brakach anatomicznych.
Sugerujesz, żebym się dokładnie obejrzał podczas wieczornej kąpieli. Ok, przyjrzę się sobie pod prysznicem, może faktycznie jakieś braki anatomiczne przeszkadzają mi w rezygnacji z tak ukochanego przeze mnie trybu MDI, czy z pisania prostych rzeczy z łapy. :lol:


olbaid
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 22
Rejestracja: 17 kwie 2012, 11:03
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

#25

Post napisał: olbaid » 17 wrz 2015, 00:28

odpowiadając na postawione pytanie w pierwszym poście odpowiem....:

Jak najbardziej. Warto poznać maszynę umieć programować "z palca" po to aby wiedzieć co w kodzie piszczy.... i to wszystko dalej to CAM.

U nas w firmie prze 2 lata tylko programowaliśmy z palca, dzięki temu wiemy co jest grane, ale od czasu kiedy wprowadziliśmy CAM to nawet najprostsze operacje lecą z CAM. To jest też kwestia umiejętności i sprawności obsługi programu. często nawet proste operacje konturowania, planowania czy nawiercania generowane są z CAM bo idzie to szybciej niż klepanie na pulpicie chyba że nie mamy dostępnego modelu tylko rysunek 2D - przy prostych detalach piszemy program ręcznie ale jak bardziej skomplikowany to konstruktor odtwarza bryłę z 2D na 3D i dalej lecimy z CAM.....


Tomasz152
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 59
Rejestracja: 29 paź 2014, 20:29
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#26

Post napisał: Tomasz152 » 05 mar 2019, 00:15

Witam.

Czytam wasze wypowiedzi tak sie bronicie przed przyszłoscią cam ,bo z palca bo z nogi.
Przypomniała mi się kiedyś rozmowa z sąsiadem.
Jak pojawiała się elektryczność na wioskach ludzie mówili a po co komu prąd ,na co. I sie śmiali z tego. I co Panowie teraz bez prądu byście zrobili ?

A jeszcze jedno otworki ,planowanie i jakies proste frezowanie to robie na konwencjonalu nie trzeba mi pisac z palca.

Pozdrawiam.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#27

Post napisał: dance1 » 05 mar 2019, 09:17

ale kto tu broni się przed cam-em? Ludzie pracują i z camem i piszą programy z palucha, pulpitu itd. Gdzie i jak komu wygodniej.
Jak ktoś chce być tępym operatorem który program tylko z cama potrafi wygenerować, niech patrzy se dalej na ekran co to za "dziwne" G i M kody latają, nic mi do tego.
I don't like principles, I prefer prejudices

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#28

Post napisał: WZÓR » 05 mar 2019, 10:01

Tomasz152 pisze:
05 mar 2019, 00:15
Witam.

Czytam wasze wypowiedzi tak sie bronicie przed przyszłoscią cam ....
A czy to jest przyszłość?
CAM jest powszechnie używany .... , ale nie każdego czasami stać na niego.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#29

Post napisał: Butler » 05 mar 2019, 10:32

Dużej grupie nie przeszkadza że robią to na nielegalnym oprogramowaniu.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16236
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Czy jest sens programować "z palca" ?

#30

Post napisał: kamar » 05 mar 2019, 12:29

Tomasz152 pisze:
05 mar 2019, 00:15
Przypomniała mi się kiedyś rozmowa z sąsiadem.
A mnie sie przypomniała rozmowa z sąsiadką, nauczycielką matematyki w klasach 5-8
dzieciaki nie znają tabliczki mnożenia bo mają kalkulatory.
Tak samo z pisaniem kodów. I nie ma takiego kodu z Cama którego nie da się zoptymalizować jak się wie gdzie. Nawet głupie wyjazdy po zakończeniu czy międzyoperacyjne. A przerwania i uruchomienia "od środka" bez znajomości g-codów jak zrobisz ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”