Problem obszedłem (zamiast dawać pod przełącznikiem wybór mikrokroku 1, 1/2, 1/4 dałem 1/4, 1/8, 1/16 i zmieniłem prescaler timerów tak, że generowana częstotliwość jest 4x większa. W ten sposób prędkość, rampy i cały program są takie same, ale sygnał dla drivera startuje od częstotliwości wyższej niż ten dziwny zakres i w całym paśmie jedzie gładko) ale z ciekawości będę dalej próbować ogarnąć co jest nie tak.
pitsa pisze: Przez częstotliwość rezonansową powinno się przechodzić, a nie w niej zatrzymywać.
No własnie to problem, bo silnik ma zadaną prędkość, a nie jedzie do jakiejś pozycji, więc ominięcie jakiegoś zakresu częstotliwości nie jest możliwe, albo ogranicza mocno funkcjonalność. W sumie w tym zastosowaniu krokowiec nie jest chyba najlepszym pomysłem, następna taka maszynka będzie raczej na zwykłych DC.
Zygzakowanie mogłoby być zauważalne przy takiej małej "nośnej", no i software'owo bardzo upierdliwe.