Czy CAM wyprze pisanie z Palca?

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#31

Post napisał: maz » 03 paź 2007, 22:55

Witam, powiem wam, ze w mojej 1 firmie, nikt nie potrafil pracowac na kodzie, bo bylo to bezuzyteczne. Wszystkie maszyny byly podlaczone do sieci, obsluga maszyn ogranczala sie na przeslaniu programu i start/stop oraz czasami zmiana parametrow. Zarowno frezarki jak i drutowki. Poprostu dobre camy pozwalaly oszczedzic mase czasu. W tej chwili pracuje w firmie, w ktorej nie ma camow, mamy tylko cady, i mimo ze zapierdzialam jak maly samochodzik w pisaniu proggramow z ppalca, to nigdy to nie bedzie szybciej niz za pomoca cada. (nie mowimy tu o prostych programikach na 2 czy 3 otwory, bo to mozna sobie na zwyklej wiertarce koordynacyjne bez pisani czegokolwiek zrobic)Podam przyklad, ostatnio robilem detal, w ktorym bylo ponad 300 otworow w roznych miejscach, na roznych wysokosciach, spedzilem mase czasu, nad rysunkiem, aby wyliczyc wspolrzedne, poniewaz, nie bylo zadnego szyku, a rysunek byl tragicznie przygotowany. Samo obliczanie wspolrzednych zajelo kilka godzin. do tego doszlo sprawdzanie itp itd. W camie takie cos, to czas max 5 minut, od momentu otwarcia rysunku, do gotowego programu na maszyne.
Przygotowywanie programow na kieszenie, kontury itp mimo, ze sa to latwe rzeczy, to kazde sprawdzenia wspolrzednych to cenny czas, a w camie, to tylko klikniecie na kontur.
Juz nie mowie o frezowaniu/cieciu elementow ksztaltowych, w ktorych praca bez cama jest nie mozliwa. Ktos powyzej napisal, ze jest problem jak trzeba zrobic otwor na H7 i jak nie ma programisty to bida. Nie prawda, jezeli programy sa przygotowane z uwzglednieniem kompensacji, a nie wg promienia narzedzia opisanego, to nie trzeba zmieniac calego programu, wystarczy zmienic zuzycie w maszynie i masz co chciales. Przykladow moze byc tysiace. Cad jest ogromna oszczednoswcia czasu/pieniedzy, ale wiedza z zakresu programowania w kodzie, sie przydaje


Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#32

Post napisał: ezbig » 04 paź 2007, 01:54

Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale swoje trzy grosze tu dodam. Tak to już jest, że postępu się nie zatrzyma. Argumenty w stylu, że z palca proste rzeczy robi się szybciej, przypominają mi czasy, jak w banku gdzie pracowała moja matka, wprowadzili komputery. Babki lamentowały, że teraz wszystko trwa 3 razy wolniej. Po pół roku, każda nie mogła sobie wyobrazić jak można było kiedyś robić tak "z palca" (kalkulator/liczydła). Po prostu jak się człowiek wprawi "w klepaniu" to wydaje mu się, że taka wizualna praca to tyle niepotrzebnych ruchów i strata czasu. Faktycznie dla niewprawionego - strata, ale dla fachowca wychowanego na cam-ie nie sądzę.

Awatar użytkownika

Autor tematu
V-tek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 192
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:59
Lokalizacja: Świdnica

#33

Post napisał: V-tek » 04 paź 2007, 12:39

no no, widze że jednak zdania na ten temat sa podzielone, norma.

Ilu czytelników tyle zdań, biorac pod uwage wypowiedz moich szanownych kolegów dochodze do wniosku ze w niedalekiej przyszłosci mozemy sie spodziewac jednak zmniejszania się potrzeby umiejetności pisania bardziej skomplikowanych programów z PALCA. Sam pisze w HH i jesli zaczynaja wchodzic w gre skosy i róznego rodzaju bardziej skomplikowane dla mnie elementy do wykonania podpieram się camem, bo w camie jest to kilka kliknięc myszką i już mam wygenerowany kod.

Może ide na łatwizne, ale chyba zycie nalezy sobie ułatwiać.
Jednak w obecnej chwili nadal sa poszukiwani i niezawsze ale jednak doceniani operatorzy i programiści posiadajacy umiejetność pisania z palca bo wszyscy wiemy że nie każda firme stac zakupic oprogramowanie camowskie które kazdy wie ile kosztuje w ORYGINALE.

:grin:


betaaga
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 12
Rejestracja: 23 paź 2007, 18:41
Lokalizacja: Mazowieckie

#34

Post napisał: betaaga » 26 paź 2007, 14:38

Witam wszystkich.
Od 10 lat pracuje w CAMie i nie wyobrażam sobie innej pracy. ( wczesniej przez 2 lata pisałem programy z ręki na Pronuma ) Nie mam doczynienia z seryjną produkcją lecz z pojedyńczymi wkładkami do form i całymi formami. Nie wyobrażam sobie współpracy z programistą lub z operatorem. Jestem jednym i drugim w jednej osobie. W brem temu co tu inni pisali można w 100% wykonac detale z programu. Szkoda mi czasu na dłubanie przy klawiaturze maszyny.[/code]

Awatar użytkownika

easy2002
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1998
Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
Lokalizacja: Gniew
Kontakt:

#35

Post napisał: easy2002 » 26 paź 2007, 15:35

Witam
A ja wrócę do meritum sprawy
nigdy generowanie programów za pomocą systemów CAD/CAM nie wyprze pisania z "palca" przy takich detalach jak ja robię
Pisząc tu na forum o pisaniu z tzw. palca to nie tylko pisanie na maszynie ale też pisanie parametryczne i tworzenie własnych cykli dla potrzeb firmy
Nikt mi nie powie że program wygenerowany z jakiegoś CAM'a będzie lepszy od programu parametrycznego czy cyklu stworzonego dla danego detalu chodzi tu najbardziej o uniwersalność
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje ;-) ---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281


wandrzej
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 28 paź 2007, 23:07
Lokalizacja: wlkp

NUM 760

#36

Post napisał: wandrzej » 28 paź 2007, 23:29

Witaj borogro Wspomniałeś że jestes potrzebujący NUMa 760,ja mam takiego w chwili obecnej w jęz francuskim, a przyszłym tygodniu w angielskin w wersji na tokarkę 2-osiową.jeśli to aktualne to pisz


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#37

Post napisał: ezbig » 01 lis 2007, 03:39

easy2002 pisze:Witam
A ja wrócę do meritum sprawy
nigdy generowanie programów za pomocą systemów CAD/CAM nie wyprze pisania z "palca" przy takich detalach jak ja robię
Pisząc tu na forum o pisaniu z tzw. palca to nie tylko pisanie na maszynie ale też pisanie parametryczne i tworzenie własnych cykli dla potrzeb firmy
To jest tylko kwestia podejścia. Ja przez wiele lat projektowałem płytki drukowane "z palca" (może nie tak dosłownie, ale chodzi o analogię). Uważałem, że zrobię to lepiej niż jakiś tam program. Jednak wygoda pracy w programie oraz jego dobre opanowanie wypiera takie "palcowanie". Człowiek zaczyna robić wszystko komputerowo, nawet najprostsze projekty (wydawałoby się, niewarte czekania na strat systemu).
easy2002 pisze: Nikt mi nie powie że program wygenerowany z jakiegoś CAM'a będzie lepszy od programu parametrycznego czy cyklu stworzonego dla danego detalu chodzi tu najbardziej o uniwersalność
Nikt też nie musi mówić, że będzie gorszy. Programy są co raz lepsze, elektronika w maszynie coraz szybsza, praca w sieci i takie argumenty zaczynają tracić na wartości.

W moim mieście jest szwalnia. Robiłem o niej filmik do prezentacji multimedialnej. Wprowadzili w niej komputerowy system rozdzielania materiału i CAM. Najpierw w CAM-ie tworzy się oraz układa wykroje dla plotera. Dzieki temu można łatwo modyfikować profil produkcji. Wcześniej było trochę zabawy i trwało to cały dzień (albo i więcej) zanim specjalista "z palca" przygotował wykroje dla plotera i poukładał na arkuszu - teraz to miuty (nie mówiąc o tym, że straty materiału mniejsze). Dalej pokrojone kawałki wieszają na taśmę, która przenosi wszystko do odpowiednich osób (szwaczki nawet nie zdejmują tego z taśmy). Na końcu wyjeżdża gotowy mundur. To co wcześniej robili w 2 tygodnie robią teraz w ciągu 2 godzin!

Podsumowując to co "z palca" i "z buta" wcześniej czy później zostanie zastąpione, ot zwykła ekonomia.


dot
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 22
Rejestracja: 01 lis 2007, 07:41
Lokalizacja: Poland

#38

Post napisał: dot » 01 lis 2007, 08:06

To zalezy co sie produkuje i w jak duzej firmie, w malych przyjelo sie programowanie " zp palca" w duzych jest to niemozliwe, ze wzgledu na duzy park maszynowy.

Awatar użytkownika

easy2002
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1998
Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
Lokalizacja: Gniew
Kontakt:

#39

Post napisał: easy2002 » 01 lis 2007, 20:20

Witam
dot pisze:To zalezy co sie produkuje i w jak duzej firmie
Zgodzę się z przed mówcą, CAM może i ma zastosowanie w takim przemyśle jak włókienniczy , motoryzacyjny i tym podobnych wielko-seryjnych lub masowych produkcjach tu się zgodzę .
Ale na pewno nie w przemyśle jednostkowym mało-seryjnym i w firmie w której liczy się każdy grosz lub nie lubi się wydawać pieniędzy na rzeczy zbędne (tak ja u mnie)
Znam możliwości systemów CAM na dzień dzisiejszy żaden z których znam CAM’ów nie potrafi stworzyć programu parametrycznego a nawet nie potrafią korzystać z większości cykli wbudowanych w sterowanie (system sterowania) . Wypowiedzi swe opieram na wielo letnim doświadczeniu w przemyśle stoczniowym i w oparciu o obróbkę skrawaniem gdzie jest potrzeba nagłej zmiany średnicy narzędzia bo narzędzie przewidziane w procesie i programie rozpadło się podczas pracy na nocce i co zrobić z programem wygenerowanym z CAM’a bez korekcji ???
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje ;-) ---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281

Awatar użytkownika

Autor tematu
V-tek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 192
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:59
Lokalizacja: Świdnica

#40

Post napisał: V-tek » 02 lis 2007, 16:33

Witam,

To ostatnie zdanie kolegi easy2002, bardzo mnie zaciekawiło bo i mnie sie zdarzają takie problemy a programista wtedy smacznie śpi :grin:

Więc byłbym wdzięczny jak byś mógł rozwinąć ten temat. :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM”