Czujnik na drobne gabaryty

Rozmowy dotyczące budowy, działania i naprawy urządzeń automatyki przemysłowej

steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#41

Post napisał: steff.k » 11 wrz 2015, 22:10

ma555rek pisze: drutówka to taka maszyna z katagorii "zagroda hipopotama"
Widziałeś w zoo gdy ten kupę robi?
Bardzo podobne.
Ciekawe porównanie :mrgreen:
Filmik poglądowy jakby co:
[youtube][/youtube]



Tagi:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#42

Post napisał: kamar » 11 wrz 2015, 22:38

:) ma rację. Żadna chyba maszynka nie tworzy tyle takiego brudzącego błota. Po hipciu łatwiej sprzątnąć :)


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#43

Post napisał: ma555rek » 12 wrz 2015, 09:05

Nieprawdopodobne. Kamar użył zabronionego zwrotu
Skoro tak ci się powiększyła tolerancja dla teoretyków to moze posłuchasz dalej
Molibden jest diamagnetykiem.
Drut z molibdenu tak samo. Żelazny nie jest.
To znaczy że czujnik indukcyjny nie wywoła pola magnetycznego w badanym elemencie tylko zaindukuje w nim prądy wirowe które wytworzą swoje pole magnetyczne zauważalne przez czujnik
Bo ten będzie widział obiekt jako obciążenie energią oddaną do zaindukowanego .
Póki co chyba zrozumiałe.
Ale materiały diamagnetyczne przez to że nie poddają się polu magnetycznemu zmniejszają zasięg działania czujnika. Średnio do połowy nominału odniesionego względem ferromagnetyku.
Czyli Twój czujnik oferowany przez inżyniera sprzedaży nie będzie miał czułości katalogowej.
Bo molibden.
Dodatkowo czułość resztkowa która pozostaje względem diamagnetyku nie zostanie wykorzystana bo prady wirowe. którymi się "posłuży" czujnik muszą się zaindukować w minimalnej, wymaganej masie badanego elementu.
A skoro masz cienki drucik to bedą równie cienkie te prądy
Więc daj sobie spokój z zakupem nawet taniego - bo raptem 100zł - czujnika tylko wróć do swojej wyznawanej teorii kazeiny czy innego kleju i zadaj pierwsze z pięciu pytań:
To jak mam to zrobić?

Ten inżynier sprzedaży to tak z rezerwą napisałem bo wprawdzie często są to domokrążcy wyniesieni na piedestał kompetencji ( dostał plakietkę z nazwiskiem i nazwą działu) ale tutaj nie wiem czy facet dowiedział się od zamawiającego co chce i do czego taki czujnik chce. Stąd mogą być durne zapewnienia.
Pasjonat


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#44

Post napisał: kamar » 12 wrz 2015, 09:13

ma555rek pisze: Skoro tak ci się powiększyła tolerancja dla teoretyków t.
Nie każ mi od razu tego żałować :) Do do gówna masz racje :) Z innymi tezami jak np. wyrzucenie
prowadników przed bębnem, nawet nie warto polemizować.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#45

Post napisał: ma555rek » 12 wrz 2015, 09:20

Błąd logiczny
Gówno jest faktem i nie podlega racjionalizacji.
O prowadnikach przeczytaj raz jeszcze - napisałem że nie są konieczne a nie że masz wyrzucać.
Ale jak rasowy pisior w poplulistyczny sposób zawsze przeinaczysz.
A to jest cecha cieniasów.
Pasjonat


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2785
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#46

Post napisał: atom1477 » 12 wrz 2015, 10:16

Kurde, na jeden dzień Wa ostawiłem aż już 5 stron tematu natłukli.
No to ja również bym był za pomiarem poboru prądu przez drut.
Po prostu należy mu zapewnić pobór również w momencie gdy nie tnie. Czyli trzeba jakiś ślizgacz dać (najlepiej pomiędzy rolkami na tym długim ramieniu). I z tego ślizgacza za pomocą dobranego rezystora odbierać tak z 0,5A.
Próg wywalenia błędu ustawić np. na 0,1A.
Oczywiście wymaga to dobudowania kawałka elektroniki. Dość prostej, no ale jednak.
A tutaj wiem że nie lubicie się bawić w elektronikę.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7605
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#47

Post napisał: pukury » 12 wrz 2015, 10:31

witam.
a ja bym to zrobił na zasadzie wykrywacza metalu.
z odpowiednio nawiniętą malutką ceweczką - lub i 2 ceweczkami.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#48

Post napisał: kamar » 12 wrz 2015, 11:04

ma555rek pisze:- napisałem że nie są konieczne .
To przyjmij do wiadomości , że są równie niezbędne jak drut. A od platformersów nie wyzwie. Aż tak mi nie podpadli.

pukury pisze:witam.
a ja bym to zrobił na zasadzie wykrywacza metalu.
z odpowiednio nawiniętą malutką ceweczką - lub i 2 ceweczkami.
pozdrawiam.
Pewnie że można, tylko dodatkowe oczko do przewlekania drutu. Jest wystarczająco upierdliwe już :)
Dyskusja coraz bardziej przypomina mi film "Armagedon" i pomysły z żaglami na komecie :)
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2015, 11:13 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7605
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#49

Post napisał: pukury » 12 wrz 2015, 11:12

witam.
nie nie - to nie tak.
żadnego przewlekania - i coś na kształt wykrywacza - a nie normalny wykrywacz.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#50

Post napisał: clipper7 » 12 wrz 2015, 11:18

atom1477 pisze: należy mu zapewnić pobór również w momencie gdy nie tnie
To mi się podoba, działałoby jak zabezpieczenie przy pętli prądowej 20mA.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Automatyka przemysłowa”