Czernienie w occie

rynio_di · Post napisał: **rynio_di** » 01 paź 2017, 06:58

A dla mnie UFO ! Nie pamiętam tylko czy na pewno 2 .

strikexp · Post napisał: **strikexp** » 05 paź 2017, 00:19

Sam ocet nie bardzo nadaje się do czernienia, ale w 16 godzin można zrobić to: https://youtu.be/EuIa8h4d0RY
Zamiast 0,5L fosolu zamawiam na drugi raz baniak octu

konktenbit · Post napisał: **konktenbit** » 06 paź 2017, 13:23

Odnośnie cortaninu-f.
Mam garaż blaszany, wiekowy. Od środka jest sporo rdzy w formie nalotu. Umyśliłem zedrzeć to wszystko szczotką drucianą, kupić 5l cortaninu, "pomalować" całość i na to jakaś farba.
Czy jak wstawię samochód nawet po 24h do garażu to opary z cortaninu ( bo z nałożeniem farby może się trochę zejść ) mogą coś zrobić dajmy na to plastikom, aluminium czy elektryce/elektronice?

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 06 paź 2017, 14:27

Nie sądzę, (choć nigdy tak dużej zamkniętej przestrzeni nie robiłem) bo to preparat wodny i szybko wysycha(reaguje z rdzą) zostawiając całkowicie suchą powierzchnię, zwłaszcza jeśli jest choć troszkę przeciągu... A nawet dobrze jest drugi raz powierzchnię posmarować/opylić np ręcznym psiukaczem lekko samą czystą wodą, bo ilość tej zawartej w preparacie często nie starcza do dokończenia reakcji (zalecenie w instrukcji)
Zrób sobie próbę na jakimś kawałku to sam się przekonasz..

strikexp · Post napisał: **strikexp** » 24 paź 2017, 16:29

Potestowałem ocet, dokładnie to było około 1L octu plus 50ml fosolu. Zanurzyłem w tym rude ceowniki. Po kilku godzinach wyjąłem ale nie wyczyściłem więc ponownie zardzewiały.
Potem ponownie na 24h do tej mieszanki i rdza odleciałą całymi płatami. Wymyłem to w wodzie ale nie wycierałem, więc pokryło się rdzawym nalotem. Tyle że ten nalot był dość dziwny, wyczyściłem go rękawicą.

Wniosek taki że octem można spokojnie odrdzewiać jak nam się nie spieszy. Czernic się nie da w ten sposób, może jakby zagotować to tak ale w temperaturze pokojowej tylko odrdzewia.

Areo84 · Post napisał: **Areo84** » 24 paź 2017, 18:51

Ocet to chyba dla gospodyń domowych

Dużo skuteczniejszy jest kwas fosforowy na bazie którego robiony jest fosol.
Tyle że jego stężenie w fosolu to max. 35%. Dla szybszego i badziej namacalnego efektu procentów trzeba jeno więcej (choć to akurat większość pewnie wie z doświadczeń na własnym organizmie

).
Z tym żaden ocet nie ma szans.
Tylko że to troszke żrące je

strikexp · Post napisał: **strikexp** » 24 paź 2017, 20:00

No i właśnie dlatego że żrące i trudno dostępne to ocet nie jest taki głupi. Tyle że wymaga czasu, ale z drugiej strony powierzchnia wychodzi piękna i nie koroduje tak szybko jak po fosolu.
Kwas fosforowy wychodzi po około 10zł za kg https://www.ichemia.pl/760,kwas-fosforo ... -5-kg.html

cube000 · Post napisał: **cube000** » 24 paź 2017, 21:46

Metoda ode mnie: podgrzewasz detale na np. palniku kuchenki, detal musi być goracy, jeszcze ponizej temp. świecenia, ale już muszą się pojawiać naloty. Rozgrzany detal wrzucasz w zużyty olej silnikowy (pojawi się płomień). Powloka nie jest zbytnio twarda, ale tania

grg12 · Post napisał: **grg12** » 24 paź 2017, 21:53

Co do "gospodyń domowych" - silny roztwór kwasu cytrynowego (kupiony w proszku - odkamieniacz do czajników itp.) nieźle się sprawdza w usuwaniu tego czarnego nagaru z płaskowników walcowanych na gorąco.

Edwin · Post napisał: **Edwin** » 29 mar 2021, 19:50

Widziałem filmik na YT jak gość niby czernił w occie - to jakaś ściema, czy to ma rację bytu?

Czernienie w occie