Ciecie plazmą - od podstaw:)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Hm ... nie za bardzo sie skupiliście Panowie na źródłach
A ja bym upatrywał palnika , że w palniku jest problem lub w owężowaniu. Jak ciśnienie na palniku i przepływ jest OK. to wam po prostu gazem kręci. Może być tez również za duża ilość gazu i na dyszy zamiast strumienia robi sie "szczotka" plazmowa. Efekt taki że na linii prostej wygląda to jak by palnik się trząsł ale wolno.
Również trzeba by po obserwować czy palnik przypadkiem nie szyje , czyli nie pracuje góra – dół dośc szybko.
Wówczas może być problem z kontrolą napięcia.
Również należało by sprawdzić prąd cięcia czy jest stabilny. Jeżeli palnik szyje to po prostu stożek maleje i rośnie.
Częsta przyczyna tego to problem z warystorem na wyjściu elektrody.
Również może przy zbyt dużym ciśnieniu powietrza na palniku może pojawić się problem z przebijaniem przez grubą stal czyli w HP1650 30mm.
Mnie się udało na HP1650 przebić na oryginałach ( dysze …. ) przez 36mm i cięła jak masło.
A ja bym upatrywał palnika , że w palniku jest problem lub w owężowaniu. Jak ciśnienie na palniku i przepływ jest OK. to wam po prostu gazem kręci. Może być tez również za duża ilość gazu i na dyszy zamiast strumienia robi sie "szczotka" plazmowa. Efekt taki że na linii prostej wygląda to jak by palnik się trząsł ale wolno.
Również trzeba by po obserwować czy palnik przypadkiem nie szyje , czyli nie pracuje góra – dół dośc szybko.
Wówczas może być problem z kontrolą napięcia.
Również należało by sprawdzić prąd cięcia czy jest stabilny. Jeżeli palnik szyje to po prostu stożek maleje i rośnie.
Częsta przyczyna tego to problem z warystorem na wyjściu elektrody.
Również może przy zbyt dużym ciśnieniu powietrza na palniku może pojawić się problem z przebijaniem przez grubą stal czyli w HP1650 30mm.
Mnie się udało na HP1650 przebić na oryginałach ( dysze …. ) przez 36mm i cięła jak masło.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 158
- Rejestracja: 15 maja 2007, 19:30
- Lokalizacja: WziąćStoMilionów
Mnie niestety przy plaźmie nurtują mnie pytania takie jak:
jaki odjazd ustalać dla poszczególnych blach - w żadnych tabelach tego nie ma, a nie chciałbym żeby materiał "żygał" po dyszy.
no i ta cholerna kompensacja, jak dam za dużą to detal minimalnie za duży jak za małą to wiadomo że za mały detal:/
cnccad,
jutro będę miał 30 do pocięcia to może coś potestuje i zobacze jak wychodzi 30 może lepiej niż 12 i nie będzie falbanek?
Acha no i stosuję cały czas orginały hypertherma, żeby nie było że jakieś krzaki...
jaki odjazd ustalać dla poszczególnych blach - w żadnych tabelach tego nie ma, a nie chciałbym żeby materiał "żygał" po dyszy.
no i ta cholerna kompensacja, jak dam za dużą to detal minimalnie za duży jak za małą to wiadomo że za mały detal:/
cnccad,
jutro będę miał 30 do pocięcia to może coś potestuje i zobacze jak wychodzi 30 może lepiej niż 12 i nie będzie falbanek?
Acha no i stosuję cały czas orginały hypertherma, żeby nie było że jakieś krzaki...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
jaki odjazd ... hm zakładam że chodzi Ci o odjazd w górę.
Więc tabele tego z reguły nie podają ale mnie więcej to jest 25% grubości stali.
Dobrze jest tez czasami zabezpieczyć dyszę by sie odpryski przy w paleniu nie przyklejały do dyszy. ja to robie na dwa sposoby.
1. to jest taka pasta silikonowa a właściwie smar silikonowy w tubce
2. to środek antyodpryskowy do spawania. On oczywiście jest gorszą metodą niż smar silikonowy a to dlatego że zależy od środków chemicznych jakie są zastosowane w nim. Nie każdy się nadaje do plazm.
Odjazd jest zależy od długości zerwania łuku. Napięcie stałe ma ta dobrą właściwość że łuk idzie „nacja gać” dość mocno w przeciwieństwie do napięcia przemiennego .
Oczywiście za tym idzie spadek prądu więc te 25% to jest max. raczej bezpieczne zanim zerwie się łuk a moc spada ale na tyle że pierwsze mm przebijania są wystarczająca gorące że materiał się topi a medium gazowe sięga na tyle głęboko że przebicie jest możliwe. Oczywiście w trakcie przebijania po wycofaniu się palnika w górę musi nastąpić jego opuszczenie w dół. Wówczas osiąga się odpowiedni kąt przebicia. Tu oczywiście dochodzi jeszcze szybkośc , rampa podania gazu , i inne jak są dostępne parametry.
Bardziej za awansowane maszyny mają tak zwane parametry przebicia wzrostowe . czyli przy przebijaniu wzrastają prąd i napięcie , czyli moc łuku rośnie i napięcie też rośnie wydłużając łuk .
Gazy idą w górę , szybkość po woli rośnie itd.
Więc tabele tego z reguły nie podają ale mnie więcej to jest 25% grubości stali.
Dobrze jest tez czasami zabezpieczyć dyszę by sie odpryski przy w paleniu nie przyklejały do dyszy. ja to robie na dwa sposoby.
1. to jest taka pasta silikonowa a właściwie smar silikonowy w tubce
2. to środek antyodpryskowy do spawania. On oczywiście jest gorszą metodą niż smar silikonowy a to dlatego że zależy od środków chemicznych jakie są zastosowane w nim. Nie każdy się nadaje do plazm.
Odjazd jest zależy od długości zerwania łuku. Napięcie stałe ma ta dobrą właściwość że łuk idzie „nacja gać” dość mocno w przeciwieństwie do napięcia przemiennego .
Oczywiście za tym idzie spadek prądu więc te 25% to jest max. raczej bezpieczne zanim zerwie się łuk a moc spada ale na tyle że pierwsze mm przebijania są wystarczająca gorące że materiał się topi a medium gazowe sięga na tyle głęboko że przebicie jest możliwe. Oczywiście w trakcie przebijania po wycofaniu się palnika w górę musi nastąpić jego opuszczenie w dół. Wówczas osiąga się odpowiedni kąt przebicia. Tu oczywiście dochodzi jeszcze szybkośc , rampa podania gazu , i inne jak są dostępne parametry.
Bardziej za awansowane maszyny mają tak zwane parametry przebicia wzrostowe . czyli przy przebijaniu wzrastają prąd i napięcie , czyli moc łuku rośnie i napięcie też rośnie wydłużając łuk .
Gazy idą w górę , szybkość po woli rośnie itd.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 158
- Rejestracja: 15 maja 2007, 19:30
- Lokalizacja: WziąćStoMilionów
własnie próbowałem pociąć 20 mm hyperthermem 1650 dysza 100A (nowa dysza oraz elektroda). Prędkość 620 mm/min, napięcie 170V. Niestety dałem sobie spokój z tym, ponieważ dość duże ukosowanie się pojawiało. I przeszedłem na gaz. Różnica pomiędzy prędkościami plazmy a gazu, to zaledwie 120 mm/min, czyli nie dużo, ale krawędzie są bez skosów...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
a kierunki są poprawne??
czyli otwory przeciwnie do ruchu wskazówek zegara a kontury zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Jeżeli tak , to prawdopodobnie pojawiły się nieszczelności w palniku plazmowym i gaz w środku szaleje nie tworząc wiru z plazmowego.
Wówczas są problemy z przebiciem i mocny ukos.
czyli otwory przeciwnie do ruchu wskazówek zegara a kontury zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Jeżeli tak , to prawdopodobnie pojawiły się nieszczelności w palniku plazmowym i gaz w środku szaleje nie tworząc wiru z plazmowego.
Wówczas są problemy z przebiciem i mocny ukos.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 158
- Rejestracja: 15 maja 2007, 19:30
- Lokalizacja: WziąćStoMilionów
Jak najbardziej tak. Otworów to nie palę w tak grubej blaszce, bynajmniej nie próbowałem. Skos jest taki ""cnccad pisze:a kierunki są poprawne??
czyli otwory przeciwnie do ruchu wskazówek zegara a kontury zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Kombinowałem i z napięciami i prędkościami, ale spełzło to na niczym. Krawędź była ładna czyli bez "falbanki" ale skos niemożliwy, ale głównie na jednej krawędzi - tej ostatniej - odcinanej z kwadratu/prostokąta.
Jak to sprawdzić?cnccad pisze:Jeżeli tak , to prawdopodobnie pojawiły się nieszczelności w palniku plazmowym i gaz w środku szaleje nie tworząc wiru z plazmowego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
plazmy skos maja , ale wszystko ma swoje granice. Teoria mówi że nie powinien on być większy jak 2% grubości ciętego materiału.
Co do sprawdzenia szczelności ... to różnie wygląda przy różnych palnikach. Sprawdź wizualnie , czy nie ma już przypadkiem "jajowatych" gniazd pod elementy , czy nie brakuje jakiś elementów w nim itd. DTR przed nos i sprawdzanie elementu po elemencie , punktu po punkcie. Innego wyjścia nie ma. Jaki to typ palnika
Nie centryczne osiadanie dyszy będzie robić duży skos.Przy cieńkich blaszkach on będzie mały przy grubych ... ojj .... będzie duży za duży
Ja za zwyczaj dawałem sobie do dorobienia "centrowniki" z otworami pomiarowymi bym mógł wizualnie i suwmiarką oceniać jakości otworów.
Tyle że każdeego typu palnika inne były centrowniki.
Co do sprawdzenia szczelności ... to różnie wygląda przy różnych palnikach. Sprawdź wizualnie , czy nie ma już przypadkiem "jajowatych" gniazd pod elementy , czy nie brakuje jakiś elementów w nim itd. DTR przed nos i sprawdzanie elementu po elemencie , punktu po punkcie. Innego wyjścia nie ma. Jaki to typ palnika
Nie centryczne osiadanie dyszy będzie robić duży skos.Przy cieńkich blaszkach on będzie mały przy grubych ... ojj .... będzie duży za duży
Ja za zwyczaj dawałem sobie do dorobienia "centrowniki" z otworami pomiarowymi bym mógł wizualnie i suwmiarką oceniać jakości otworów.
Tyle że każdeego typu palnika inne były centrowniki.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 846
- Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
- Lokalizacja: Gołdap
Panowie, co znaczy, że palnik plazmowy jest przystosowany do HF ?
Moja pierwsza maszynka http://www.cnc.info.pl/topics60/3765.htm
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl