Ciąg dalszy studenckich wypocin - Efekty koncowe

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1539
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#11

Post napisał: upadły_mnich » 22 kwie 2006, 18:15

maszynka ciekawa. Wszystko z odzysku?


sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Autor tematu
tyglus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 19
Rejestracja: 10 paź 2004, 21:09
Lokalizacja: bydgoszcz

#12

Post napisał: tyglus » 23 kwie 2006, 20:33

Witam !

W sumie wiekszosc elementow tak, ale powoli nowe czesci sa juz robione bardziej konkretnie, tak zeby poprawic wczesniej popelnione bledy lub niedokladnosci wykonania amatorskiego :D

Pozdrawiam


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#13

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 24 kwie 2006, 02:52

na czym paliles blachy do wozka osi "z" laser, plazma czy acetylen?
a jeszcze tak z ciekawosci, ogolnie wozek osi "z" jest stalowy a wiec dosyc ciezki. profile po bokach to dosc delikatne aluminium a co sie z tym wiarze malo sztywne. nie widze rozstawu tulejek na osi wzdluznej, ale nie wyglada zbyt duzy. czy nie ma tendencji do "chwiania sie"?
ogole fajna maszynka
POZDRAWIAM


Autor tematu
tyglus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 19
Rejestracja: 10 paź 2004, 21:09
Lokalizacja: bydgoszcz

#14

Post napisał: tyglus » 24 kwie 2006, 17:19

Witam
Blachy na os Z palilem u znajomego w firmie :D
Jeśli chodzi o sztywnosc tej ramy to jest bardziej niz wystarczajaca, zwlaszcza dla tego wrzeciona, cala rama jest dosc mocno sciagnieta prowadnicami do Y a na dole mam solidny wozek i przejscie przez podwojne katowniki. Do tego trzeba jeszcze zauwazyc ze calosc nie jest zbyt wysoka.

Jesli chodzi o os " wzdluzna", czyli rozumiem ze chodzi oś X, to nie ma tulejek, zastosowalem tam lozyskowanie podobnie jak na osi Y. Rozwiazanie dosc tanie, ale na dluzsza mete raczej nieprzydatne, lepiej juz poszukac sobie okazyjnie lozysk liniowych i dobrych prowadnic, konstrukcja sie o wiele upraszcza.

Wracajac do osi Z to w przyszlosci kolejna przebudowe bede wiazal z podniesieniem ramy w oparciu o inny prosil / material, zastosowanie lozysk liniowych i zmiane wrzeciona i srub. Troche bedzie zabawy, ale dzieki takim "kroczkom" mozna sie wiele dowiedziec o budowaniu tego typy maszyn i nie trzeba od razu wywalac worka pieniedzy:)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#15

Post napisał: gmaro » 28 kwie 2006, 11:18

tyglus pisze:Wracajac do osi Z to w przyszlosci kolejna przebudowe bede wiazal z podniesieniem ramy w oparciu o inny prosil / material, zastosowanie lozysk liniowych i zmiane wrzeciona i srub. Troche bedzie zabawy, ale dzieki takim "kroczkom" mozna sie wiele dowiedziec o budowaniu tego typy maszyn i nie trzeba od razu wywalac worka pieniedzy:)
też jestem za tym mniejsze kroki czasem mniej kosztuja a można wiecej sie nauczyć choć by na swoich błedach...konstrukcja jak najbardziej OK...
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”