Też bym wolał Catie od Fusiona tylko co z tego.
Nie da sie kochać samych księżniczek
W realnym świecie to Fusion obsługuje mi projekty i kodowanie na :
1. frezarki
2. tokarki
3. drutówki
4. szlifierki
5. ostrzałkę
Oczywiście wszystko przy jednostkowych robotach.
CAM - narzędziownia
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 914
- Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
- Lokalizacja: Miasto nieudaczników
Re: CAM - narzędziownia
ak47 pisze:Ciekawe, że nikt nie wspomina o CREO, a to też cad + cam
Bo creo to dramat pod każdym względem =]
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 936
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: CAM - narzędziownia
Mógłby kolega rozwinąć czemu to dramat ? Bardzo mało z niego korzystałem bo wydał mi się bardziej siemiężny od NX i stwierdziłem, że nie będę się uczył programu, który w firmie i tak nie zagości. Z czystej ciekawości jednak gdybym kiedyś trafił na niego gdzieś chciałbym wiedzieć czemu od tego uciekać
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 722
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: CAM - narzędziownia
X5 to 2011r
Można ściągnąć od dystrybutora (ZALCO) miesięczną pełną wersję 2019r.
Na dłużej to trzeba kupić pełną wersję, albo... szukać piratów w sieci.
Mam znajomego co przeinstalowuje system co miesiąc by używać triala
Można ściągnąć od dystrybutora (ZALCO) miesięczną pełną wersję 2019r.
Na dłużej to trzeba kupić pełną wersję, albo... szukać piratów w sieci.
Mam znajomego co przeinstalowuje system co miesiąc by używać triala
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 367
- Rejestracja: 11 mar 2018, 10:39
Re: CAM - narzędziownia
znalazłem 2019 pirata. Do nauki to jest dobre xd Jakbyś mi radził uczyć się go? Youtube i tutoriale? Czy może są jakieś książki/pdf po polsku? Albo wbudowane samouczki?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 914
- Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
- Lokalizacja: Miasto nieudaczników
Re: CAM - narzędziownia
Właśnie o tę 'siermiężność' się rozchodzi. Miałem tą wątpliwą przyjemność pracować chwilę na tym sofcie (więcej module CAM a nie CAD). Słowo 'nieintuicyjny' to duże niedopowiedzenie jeżeli chodzi o ten soft. Znalezienie jakiekolwiek opcji to droga przez mękę. Zrobienie czegokolwiek w tym CAMie to tragedia. Opcje poukrywane gdzie się tylko da. Opcje do dojazdów/odjazdów pomieszane z opcjami naddatków. 0 (słownie zero) podpowiedzi słownych/graficznych jaka funkcja/opcja czego dotyczy. A z ciekawszych bubli w tym camie to dodam że można było zrobić program tylko z jednej ścieżki albo ZE WSZYSTKICH, które stworzyliśmy. Nie można było zaznaczyć dwóch trzech ścieżek itd. - no komedia . A jeszcze ciekawsza kwestia postprocesorów - nikt tego nie robi, a posty z creo nie działają. A o postach na heidenhaina to już w ogóle można zapomnieć. Słyszałem o firmie w której mają kilkanaście/kilkadziesiąt maszyn i jeszcze parę lat temu używali tego softu i programiści dosłownie prawie każdy program poprawiali ręcznie po wypuszczeniu przez creo. Nie mam pojęcia co za magicy to robili skoro mają tam frezarki 5cioosiowe. Chylę czoła przed nimi. Teraz z tego co wiem przesiedli się na NX'a.ak47 pisze: ↑17 mar 2019, 18:41Mógłby kolega rozwinąć czemu to dramat ? Bardzo mało z niego korzystałem bo wydał mi się bardziej siemiężny od NX i stwierdziłem, że nie będę się uczył programu, który w firmie i tak nie zagości. Z czystej ciekawości jednak gdybym kiedyś trafił na niego gdzieś chciałbym wiedzieć czemu od tego uciekać
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł