Budowa tokarki CNC.

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 150
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#291

Post napisał: IMPULS3 » 28 maja 2016, 16:13

kapman pisze: podobną do tura, co to jest?
Coś kolega słabo czyta, :) TUJ 50M. Mam ją w stanie niemalże fabrycznym więc nic nie było w niej robione dodatkowo.
kapman pisze:ps. co do sztywności łoża (film przy cięciu), to nawet w małych maszynach cnc jest coś tam jednak przykręcone, jakiś balast, czyli jakaś jednak masa jednak potrzebna.
Ciężar się przydaje bezdyskusyjnie ale jednak prowadnice ślizgowe to sztywność sama w sobie.
kapman pisze:To napędy hybrydowe tak?
Hybrydy w TUJ-ce, są cichsze od zwykłych krokowców, nie grzeją się wcale, nadrabiają drobne błędy gubienia kroków natomiast w momencie przeciążenia gdy zgubią kąt (nie pamiętam ile ale moze 45 moze wiecej stopni) to niestety sterownik danego silnika się wyłącza. I to jedyna wada ich. Dlatego muszą mieć spory zapas mocy aby nie było niespodzianek.



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#292

Post napisał: kamar » 28 maja 2016, 17:19

IMPULS3 pisze: nadrabiają drobne błędy gubienia kroków .
Gdzieś to widać czy tylko napisane ? :)


Autor tematu
IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 150
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#293

Post napisał: IMPULS3 » 28 maja 2016, 17:26

kamar pisze:Gdzieś to widać czy tylko napisane ? :)
Zobaczyć ciężko, ale jak mają cokolwiek ciężej czy pracują na granicy to słychać troche takie troche jarmolenie i nierówne obroty. A widać jak się przekręci ręcznie oś silnika gdzie wcześniej była pozycja powiedzmy Z0 to po zrobieniu ręką błędu i naciśnięciu z programu ponownie Z0 oś się ustawia idealnie. Problem jak mówiłem jest tylko taki że to działa do określonego kąta osi silnika.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#294

Post napisał: kamar » 28 maja 2016, 17:39

IMPULS3 pisze: jak mają cokolwiek ciężej czy pracują na granicy to słychać troche takie troche jarmolenie i nierówne obroty. .
To chyba wolę aby zaczął terkotać :) Jakoś nie mogę się przekonać (i Markowi też sie nie daje :)) do tych wynalazków. I dopóki moje nie zaczną się rozjeżdzać to chyba się nie dam.
A tak naprawdę to następne na jakich zrobisz ?


kapman
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 26
Rejestracja: 10 lip 2014, 19:48
Lokalizacja: Końskie

#295

Post napisał: kapman » 28 maja 2016, 17:53

IMPULS3 powiem Ci, takie balasty też w tokarkach na ślizgowych prowadnicach są wykorzystywane, poza tym to TUJ to nie są najsztywniejsze maszyny jednak- nie ujmując im, sam tam TUJ 48:) w sumie nie wiem czemu nie skojarzyłem - układ jest ten sam:). Pamiętam powiem Ci:), że zawsze mój staruszek zawsze jak miał coś ciąć to ciął na TUD- ponoć ta druga pryzma, większe gabaryty suportu i sanek robiły swoje. Czyli wychodziłoby że to mała sztywność ale X robi robotę.
Apropo silników, to nadal w sumie jestem w kropce. Jeszcze to przemyśle co zastosuje. A właśnie, jak to jest w praktyce z tym gubieniem kroków i nadrabianiem? Są jakieś logi w programach do tego ile np. zgubił i nadrobił silnik? W sumie przy toczeniach to pół biedy, ale wiercenia dają inne obciążenia. Masz właśnie w programie pokazane jakie jest obciążenia silnika osi podczas np wierceń? I jak to jest z przenoszeniem napędu przez pasek u Was w praktyce? Nie dostrzegacie żadnych kłopotów z takim rozwiązaniem?


Autor tematu
IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 150
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#296

Post napisał: IMPULS3 » 28 maja 2016, 18:07

kamar pisze:A tak naprawdę to następne na jakich zrobisz ?
Zdecydowanie na zwykłych. :) I nie to że mam złą opinię o tych hybrydach, ale czasem przesadzę z potrzebną siłą i nie stać mnie aby wyłączać sterownik zeby się skasował błąd. Zapas pola roboczego mam zazwyczaj spory więc wolę jeszcze raz ustawić offset na wet bez bazowania i do przodu. :)

One są fajne dla tych co chcą szybkości bo choćby z grzaniem się jest spokój.
kapman pisze:powiem Ci, takie balasty też w tokarkach na ślizgowych prowadnicach są wykorzystywane, poza tym to TUJ to nie są najsztywniejsze maszyny
Zgadza się, po odjęciu skrzynki suportowej jest znacznie mniej sztywny suport.
Co do tokarki to też prawda że nie są jakieś super sztywne, są raczej do róznorodnych robót ale bez przesadzistego darcia wióra. Za to dość ładnie pracują suporty więc praca na nich nie jest jaks ciężka i to ich zaleta. :)
kapman pisze:mój staruszek zawsze jak miał coś ciąć to ciął na TUD- ponoć ta druga pryzma, większe gabaryty suportu i sanek robiły swoje.
Miałem okazję dość krótko robić na TUD-dzie, nie przypadła mi do gustu :) , choc sztywność mają sporą ale też są dość niskie, i ciężki mają suport. Nie wiem dlaczego ludzie ich lubią, do grubego darcia to owszem ale do różnych pierdół to katorga. :)

Krokowiec jak zgubi kroki to koniec, zadnego komunikatu nie dostaniesz. Chyba że sobie coś dołożysz co Ci da informację że cos jest nie tak.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#297

Post napisał: kamar » 28 maja 2016, 19:20

IMPULS3 pisze:
kamar pisze:A tak naprawdę to następne na jakich zrobisz ?
Zdecydowanie na zwykłych. :)
Tak też podejrzewałem :)

[ Dodano: 2016-05-28, 19:25 ]
IMPULS3 pisze: Krokowiec jak zgubi kroki to koniec, zadnego komunikatu nie dostaniesz. Chyba że sobie coś dołożysz co Ci da informację że cos jest nie tak.
Na drugi koniec silnika aluminiowy pierścionek z naniesionymi punktami, nawet flamastrem i dokładnie widać że nic się nie dzieje :)
Mam tak przy podzielnicach coby sieczki nie narobić. Przy każdym starcie krokowiec troszkę skacze.


Autor tematu
IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 150
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#298

Post napisał: IMPULS3 » 03 cze 2016, 21:17

kamar pisze:Na drugi koniec silnika aluminiowy pierścionek z naniesionymi punktami, nawet flamastrem i dokładnie widać że nic się nie dzieje :)
Nie do końca rozumiem w czym to pomaga? :)

A tak po za tym to mam ambitny plan dokleić enkoder do gwintów więc jak ktoś by chcial zrobić dobry uczynek to chętnie skorzystam z pomocy co trzeba zrobić dodatkowo w programie czy ustawieniach aby to działało. :)

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#299

Post napisał: adam Fx » 03 cze 2016, 22:00

w linuxCNC? śmiało kopiuj do woli http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3139407.html podcyas analizowania i porównywania kodu polecam porównywarkę WinMerge

tak czy inaczej sam enkoder to nawet w kreatorze sobie wygenerujesz - zaznaczasz kanały AB Index na odpowiednie piny oraz podajesz na ostatniej zakładce ilość impulsów
np. gwintowanie sztywne w sam raz na sprawdzenie - po zadziałaniu tego kodu nawet klecąc ręką wrzeciono posuw powinien się przemieszczać w adekwatnym tempie w G33.1 K to skok

Kod: Zaznacz cały

;Nażynka M6

T4 M6 G43

m3 s1000

G00 X0

Z3

G01 Z1.5 F1600

G33.1 Z-9 K1

G00 Z30
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#300

Post napisał: kamar » 03 cze 2016, 22:26

IMPULS3 pisze:
Nie do końca )
Na końcu szychty ma być tak jak na początku, znaki mają się pokrywać.
Co do reszty to założyć enkoder, podłączyć, parę linijek do hala i gwintować :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”