Budowa "dziurawca" CNC

Budowa tokarki SAM CNC z dużym przelotem

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
prm_ex
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 25
Posty: 78
Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#51

Post napisał: prm_ex » 04 paź 2021, 17:53

Elektronika złożona, silniki zamontowane.
Pierwsze kroki dziecka zrobione.
https://youtu.be/4RSoqR6p_fc

Kupiony od kolegi z forum tymczasowy imak potrzebował doraźnej zwyżki - to już ma.
Obrazek

Widać też szlifowany wałek fi32 tłoczyska dużego siłownika.
Przy jego pomocy ustawiam równoległość wrzeciona do łoża.

Panowie jaki macie ustawiony mikrokrok na sterownikach przy swoich tokarkach?

Dodane 1 godzina 44 minuty 54 sekundy:
Ja mam teraz 1/16 co daje G0 50mm/s
Nie mam presji czasu ale jeśli by mniejszy mikrokrok dawał nadal dokładność pozycjonowania to może warto dać 1/8




Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#52

Post napisał: Avalyah » 04 paź 2021, 18:25

prm_ex pisze:Ja mam teraz 1/16 co daje G0 50mm/s
Nie mam presji czasu ale jeśli by mniejszy mikrokrok dawał nadal dokładność pozycjonowania to może warto dać 1/8


Jak masz tam śruby o kroku 5mm, silniki 200 kroków/obrót to jak dasz sobie mikrokrok 1/8 to będziesz miał ruch z rozdzielczością 5/1600 czyli 0.003mm. Chyba wystatrczy, biorąc pod uwagę, że i tak na wszelkiego rodzaju luzy pewnie zgubisz kilka setek.


Autor tematu
prm_ex
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 25
Posty: 78
Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#53

Post napisał: prm_ex » 04 paź 2021, 18:41

No i o takie potwierdzenie mojego myślenia mi chodziło. Dziękuję bardzo.
Bawię się ciągle z ustawieniem wrzeciennika ale ciągle krążę wokół 3 setek na 400mm. Jak próbuje dopieścić to przelatuje na drugą stronę ;) Zastanawiam się czy męczyć się dalej.


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#54

Post napisał: Avalyah » 04 paź 2021, 18:56

prm_ex pisze:Zastanawiam się czy męczyć się dalej.

3 setki na 400mm to nie dramat. Myślę, że lepiej odpalić maszynę w końcu, żeby poleciały pierwsze prawdziwe wióry i wtedy zobaczysz, czy da się z tym żyć, czy nie :P


Autor tematu
prm_ex
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 25
Posty: 78
Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#55

Post napisał: prm_ex » 04 paź 2021, 19:05

Obrazek
Wrzucam fotkę z ustawiania. Wiele razy na forum jest walkowane jak ustawić/sprawdzić równoległość osi do prowadnic Z. Fotka może też pomoże.


Autor tematu
prm_ex
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 25
Posty: 78
Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#56

Post napisał: prm_ex » 05 paź 2021, 09:42

Może żeby zdjęcie nie było oderwane od sensu w innych wątkach dodam, że oczywiście chodzi o pomiar w możliwie daleko oddalonych miejscach, dowolnego przedmiotu, który w miejscach pomiarowych zatoczony jest do przekroju kołowego. Najlepiej o tej samej średnicy - ułatwia to późniejsze kalkulacje. Pomiarów w jednej pozycji suportu dokonujemy dwukrotnie. Raz najlepiej w maksimum wskazania i drugi raz po obrocie wrzeciona (przedmiotu) o jak najdokładniej 180 stopni. Przejeżdżamy w drugie miejsce i postępujemy analogicznie. Jeśli średnice były identyczne wystarczy porównać średnie arytmetyczne z pomiarów na przeciwko siebie dla jednego i drugiego miejsca. Jeśli średnice zatoczeń były różne od siebie od wyliczonych średnich należy przed porównaniem odjąć promień zatoczenia w tym miejscu i dopiero wówczas wyniki porównać.
A wątki o których mówią są choćby tutaj lub tutaj

Ja mam o tyle łatwiej, że z tyłu wrzeciona zamontowaną mam tarczę enkodera z 90-cioma otworami po dużym obwodzie co daje mi dość dokładne obracanie o 180 stopni (45 otworów).
Avalyah pisze:Myślę, że lepiej odpalić maszynę w końcu, żeby poleciały pierwsze prawdziwe wióry i wtedy zobaczysz, czy da się z tym żyć, czy nie
Sęk w tym, że przede mną jeszcze splanowanie tarczy pod uchwytem i koniecznie szczęk.
Obecnie do pomiarów tłoczysko od siłownika mam chwycone szczękami zewnętrznymi bo tam nie były używane. :D
A te właściwe (wewnętrzne) do mocowania wałków są wyjechane, że po zamocowaniu nimi wałek mogłem ręką nadal, minimalnie, ale ruszać :mrgreen:
Więc jeśli z prawdziwych pierwszych wiórów miałbym wyciągać jakieś wnioski to chyba dopiero wówczas jak to splanuję.
A planowanie nie miało sensu bez ustawienia osi wrzeciona - i kółeczko się zamyka.


Autor tematu
prm_ex
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 25
Posty: 78
Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#57

Post napisał: prm_ex » 01 lip 2022, 20:44

Najwyższy czas coś napisać. Nadrobić zaległości relacji i przedstawić obecny stan.
Geometria i wrzeciennik ustawione. Przyszedł czas na splanowanie szczęk nienowego uchwytu:
Obrazek
https://youtube.com/shorts/JLf3g29Ldjk?feature=share
.
Uruchomiłem enkoder 90 otworów index + A + B
Wgrałem NGCGUI i zrobiłem pierwszą składkę sub'ów do testu na wałku fi50 PVC
https://youtu.be/RVMjIOxgbKU
Trochę musiałem pokombinować bo w niektórych zakładkach Kamarowych subów w średnicę musiałem wpisywać połowę wartości.
Tak mam G8 w ini bo czasem będę do MDI potrzebował.
Do kolejnego testu z dodaniem kuli, na alu dopisałem już do subów G7 na początku i G8 na końcu.
Teraz jest skrojone pode mnie ;)
https://youtu.be/GRe0vW4XD-o
Przepraszam za byle jaką edycję wideo i moje komentarze gdzieniegdzie (zaprosiłem też żonę na próbny program w ALU hehe
.
Trochę mnie subiki zaskoczyły bo robiąc ich sekwencję myślałem że kolejność robienia "create feature" jest kolejnością w ngc. Okazało się że nie. Wszystkie użyte suby dodane są w kolejności zakładek. Całe szczęście można zakładki przesuwać lewo prawo, ale za wcasu wiedząc w jakiej kolejności będą robione poszczególne operacje ;)
.
Tokarka nie jest jeszcze dopieszczona (brakuje choćby konika, przystawki wiertarskiej, osłon na śruby i prowadnice itd) ale zyskała zdolność do toczenia większości potrzebnych mi rzeczy. Nie jest to koniec ale chciałbym odtrąbić większościowe uruchomienie :mrgreen: .
W tym miejscu chciałbym podziękować już teraz wszystkim uczestnikom tematu (tym krytycznym też) za wsparcie.
Ale szczególne podziękowanie chciałbym złożyć koledze RomanJ4.
Bez konsultacji z nim na początku (2016 - kurde czas tak szybko leci) moich pomysłów i zakładanych rozwiązań - prawdopodobnie nie odważył bym się na taki krok jak budowa takiej maszyny. Roman jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Budowa "dziurawca" CNC

#58

Post napisał: RomanJ4 » 02 lip 2022, 08:38

Miło mi, że moje skromne wiadomości Ci się przydały, ale cała zasługa sukcesu jest po Twojej stronie, bo to dzięki Twojej determinacji do tego doszło. Gratuluję!
I oczywiście ofiaruje swoją skromną pomoc jeśli będzie potrzebna..
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”