Budowa "dziurawca" CNC
Budowa tokarki SAM CNC z dużym przelotem
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 78
- Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
- Lokalizacja: Poznań
Re: Budowa "dziurawca" CNC
Elektronika złożona, silniki zamontowane.
Pierwsze kroki dziecka zrobione.
https://youtu.be/4RSoqR6p_fc
Kupiony od kolegi z forum tymczasowy imak potrzebował doraźnej zwyżki - to już ma.
Widać też szlifowany wałek fi32 tłoczyska dużego siłownika.
Przy jego pomocy ustawiam równoległość wrzeciona do łoża.
Panowie jaki macie ustawiony mikrokrok na sterownikach przy swoich tokarkach?
Dodane 1 godzina 44 minuty 54 sekundy:
Ja mam teraz 1/16 co daje G0 50mm/s
Nie mam presji czasu ale jeśli by mniejszy mikrokrok dawał nadal dokładność pozycjonowania to może warto dać 1/8
Pierwsze kroki dziecka zrobione.
https://youtu.be/4RSoqR6p_fc
Kupiony od kolegi z forum tymczasowy imak potrzebował doraźnej zwyżki - to już ma.
Widać też szlifowany wałek fi32 tłoczyska dużego siłownika.
Przy jego pomocy ustawiam równoległość wrzeciona do łoża.
Panowie jaki macie ustawiony mikrokrok na sterownikach przy swoich tokarkach?
Dodane 1 godzina 44 minuty 54 sekundy:
Ja mam teraz 1/16 co daje G0 50mm/s
Nie mam presji czasu ale jeśli by mniejszy mikrokrok dawał nadal dokładność pozycjonowania to może warto dać 1/8
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Budowa "dziurawca" CNC
prm_ex pisze:Ja mam teraz 1/16 co daje G0 50mm/s
Nie mam presji czasu ale jeśli by mniejszy mikrokrok dawał nadal dokładność pozycjonowania to może warto dać 1/8
Jak masz tam śruby o kroku 5mm, silniki 200 kroków/obrót to jak dasz sobie mikrokrok 1/8 to będziesz miał ruch z rozdzielczością 5/1600 czyli 0.003mm. Chyba wystatrczy, biorąc pod uwagę, że i tak na wszelkiego rodzaju luzy pewnie zgubisz kilka setek.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 78
- Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
- Lokalizacja: Poznań
Re: Budowa "dziurawca" CNC
No i o takie potwierdzenie mojego myślenia mi chodziło. Dziękuję bardzo.
Bawię się ciągle z ustawieniem wrzeciennika ale ciągle krążę wokół 3 setek na 400mm. Jak próbuje dopieścić to przelatuje na drugą stronę Zastanawiam się czy męczyć się dalej.
Bawię się ciągle z ustawieniem wrzeciennika ale ciągle krążę wokół 3 setek na 400mm. Jak próbuje dopieścić to przelatuje na drugą stronę Zastanawiam się czy męczyć się dalej.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Budowa "dziurawca" CNC
prm_ex pisze:Zastanawiam się czy męczyć się dalej.
3 setki na 400mm to nie dramat. Myślę, że lepiej odpalić maszynę w końcu, żeby poleciały pierwsze prawdziwe wióry i wtedy zobaczysz, czy da się z tym żyć, czy nie
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 78
- Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
- Lokalizacja: Poznań
Re: Budowa "dziurawca" CNC
Wrzucam fotkę z ustawiania. Wiele razy na forum jest walkowane jak ustawić/sprawdzić równoległość osi do prowadnic Z. Fotka może też pomoże.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 78
- Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
- Lokalizacja: Poznań
Re: Budowa "dziurawca" CNC
Może żeby zdjęcie nie było oderwane od sensu w innych wątkach dodam, że oczywiście chodzi o pomiar w możliwie daleko oddalonych miejscach, dowolnego przedmiotu, który w miejscach pomiarowych zatoczony jest do przekroju kołowego. Najlepiej o tej samej średnicy - ułatwia to późniejsze kalkulacje. Pomiarów w jednej pozycji suportu dokonujemy dwukrotnie. Raz najlepiej w maksimum wskazania i drugi raz po obrocie wrzeciona (przedmiotu) o jak najdokładniej 180 stopni. Przejeżdżamy w drugie miejsce i postępujemy analogicznie. Jeśli średnice były identyczne wystarczy porównać średnie arytmetyczne z pomiarów na przeciwko siebie dla jednego i drugiego miejsca. Jeśli średnice zatoczeń były różne od siebie od wyliczonych średnich należy przed porównaniem odjąć promień zatoczenia w tym miejscu i dopiero wówczas wyniki porównać.
A wątki o których mówią są choćby tutaj lub tutaj
Ja mam o tyle łatwiej, że z tyłu wrzeciona zamontowaną mam tarczę enkodera z 90-cioma otworami po dużym obwodzie co daje mi dość dokładne obracanie o 180 stopni (45 otworów).
Obecnie do pomiarów tłoczysko od siłownika mam chwycone szczękami zewnętrznymi bo tam nie były używane.
A te właściwe (wewnętrzne) do mocowania wałków są wyjechane, że po zamocowaniu nimi wałek mogłem ręką nadal, minimalnie, ale ruszać
Więc jeśli z prawdziwych pierwszych wiórów miałbym wyciągać jakieś wnioski to chyba dopiero wówczas jak to splanuję.
A planowanie nie miało sensu bez ustawienia osi wrzeciona - i kółeczko się zamyka.
A wątki o których mówią są choćby tutaj lub tutaj
Ja mam o tyle łatwiej, że z tyłu wrzeciona zamontowaną mam tarczę enkodera z 90-cioma otworami po dużym obwodzie co daje mi dość dokładne obracanie o 180 stopni (45 otworów).
Sęk w tym, że przede mną jeszcze splanowanie tarczy pod uchwytem i koniecznie szczęk.Avalyah pisze:Myślę, że lepiej odpalić maszynę w końcu, żeby poleciały pierwsze prawdziwe wióry i wtedy zobaczysz, czy da się z tym żyć, czy nie
Obecnie do pomiarów tłoczysko od siłownika mam chwycone szczękami zewnętrznymi bo tam nie były używane.
A te właściwe (wewnętrzne) do mocowania wałków są wyjechane, że po zamocowaniu nimi wałek mogłem ręką nadal, minimalnie, ale ruszać
Więc jeśli z prawdziwych pierwszych wiórów miałbym wyciągać jakieś wnioski to chyba dopiero wówczas jak to splanuję.
A planowanie nie miało sensu bez ustawienia osi wrzeciona - i kółeczko się zamyka.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 78
- Rejestracja: 28 lip 2015, 15:55
- Lokalizacja: Poznań
Re: Budowa "dziurawca" CNC
Najwyższy czas coś napisać. Nadrobić zaległości relacji i przedstawić obecny stan.
Geometria i wrzeciennik ustawione. Przyszedł czas na splanowanie szczęk nienowego uchwytu:
https://youtube.com/shorts/JLf3g29Ldjk?feature=share
.
Uruchomiłem enkoder 90 otworów index + A + B
Wgrałem NGCGUI i zrobiłem pierwszą składkę sub'ów do testu na wałku fi50 PVC
https://youtu.be/RVMjIOxgbKU
Trochę musiałem pokombinować bo w niektórych zakładkach Kamarowych subów w średnicę musiałem wpisywać połowę wartości.
Tak mam G8 w ini bo czasem będę do MDI potrzebował.
Do kolejnego testu z dodaniem kuli, na alu dopisałem już do subów G7 na początku i G8 na końcu.
Teraz jest skrojone pode mnie
https://youtu.be/GRe0vW4XD-o
Przepraszam za byle jaką edycję wideo i moje komentarze gdzieniegdzie (zaprosiłem też żonę na próbny program w ALU hehe
.
Trochę mnie subiki zaskoczyły bo robiąc ich sekwencję myślałem że kolejność robienia "create feature" jest kolejnością w ngc. Okazało się że nie. Wszystkie użyte suby dodane są w kolejności zakładek. Całe szczęście można zakładki przesuwać lewo prawo, ale za wcasu wiedząc w jakiej kolejności będą robione poszczególne operacje
.
Tokarka nie jest jeszcze dopieszczona (brakuje choćby konika, przystawki wiertarskiej, osłon na śruby i prowadnice itd) ale zyskała zdolność do toczenia większości potrzebnych mi rzeczy. Nie jest to koniec ale chciałbym odtrąbić większościowe uruchomienie .
W tym miejscu chciałbym podziękować już teraz wszystkim uczestnikom tematu (tym krytycznym też) za wsparcie.
Ale szczególne podziękowanie chciałbym złożyć koledze RomanJ4.
Bez konsultacji z nim na początku (2016 - kurde czas tak szybko leci) moich pomysłów i zakładanych rozwiązań - prawdopodobnie nie odważył bym się na taki krok jak budowa takiej maszyny. Roman jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Geometria i wrzeciennik ustawione. Przyszedł czas na splanowanie szczęk nienowego uchwytu:
https://youtube.com/shorts/JLf3g29Ldjk?feature=share
.
Uruchomiłem enkoder 90 otworów index + A + B
Wgrałem NGCGUI i zrobiłem pierwszą składkę sub'ów do testu na wałku fi50 PVC
https://youtu.be/RVMjIOxgbKU
Trochę musiałem pokombinować bo w niektórych zakładkach Kamarowych subów w średnicę musiałem wpisywać połowę wartości.
Tak mam G8 w ini bo czasem będę do MDI potrzebował.
Do kolejnego testu z dodaniem kuli, na alu dopisałem już do subów G7 na początku i G8 na końcu.
Teraz jest skrojone pode mnie
https://youtu.be/GRe0vW4XD-o
Przepraszam za byle jaką edycję wideo i moje komentarze gdzieniegdzie (zaprosiłem też żonę na próbny program w ALU hehe
.
Trochę mnie subiki zaskoczyły bo robiąc ich sekwencję myślałem że kolejność robienia "create feature" jest kolejnością w ngc. Okazało się że nie. Wszystkie użyte suby dodane są w kolejności zakładek. Całe szczęście można zakładki przesuwać lewo prawo, ale za wcasu wiedząc w jakiej kolejności będą robione poszczególne operacje
.
Tokarka nie jest jeszcze dopieszczona (brakuje choćby konika, przystawki wiertarskiej, osłon na śruby i prowadnice itd) ale zyskała zdolność do toczenia większości potrzebnych mi rzeczy. Nie jest to koniec ale chciałbym odtrąbić większościowe uruchomienie .
W tym miejscu chciałbym podziękować już teraz wszystkim uczestnikom tematu (tym krytycznym też) za wsparcie.
Ale szczególne podziękowanie chciałbym złożyć koledze RomanJ4.
Bez konsultacji z nim na początku (2016 - kurde czas tak szybko leci) moich pomysłów i zakładanych rozwiązań - prawdopodobnie nie odważył bym się na taki krok jak budowa takiej maszyny. Roman jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11575
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Budowa "dziurawca" CNC
Miło mi, że moje skromne wiadomości Ci się przydały, ale cała zasługa sukcesu jest po Twojej stronie, bo to dzięki Twojej determinacji do tego doszło. Gratuluję!
I oczywiście ofiaruje swoją skromną pomoc jeśli będzie potrzebna..
I oczywiście ofiaruje swoją skromną pomoc jeśli będzie potrzebna..
pozdrawiam,
Roman
Roman