Ten stół prosił się o ruchomą bramę. Powierzchnie miał obrobioną. Nawet jak była cokolwiek pokaleczona to taki stolik powinien być przyzwoicie płaski. Nie pamiętam jaki on miał wymiar 2000x600 ? Przykręcił byś na brzegach prowadnice, dorobił solidną bramę i maszyna jak marzenie. Jedynym problemem mogła by się okazać pojedyncza 2 metrowa śruba pod spodem. No ale śruby mogą być dwie. Miałbyś 1600 x 400 pola roboczego:)gozdd pisze: ↑29 kwie 2019, 15:42DOHC pisze:Sprzedawales wielki zeliwny stol teowy, nie myslales zeby na jego bazie stworzyc maszyne? Az sie prosi o to .
Taki był pierwotnie plan. Ale ciężko o obróbkę tak dużych elementów w mojej okolicy. Wyżarzanie jeszcze by się ogarnęło, ale frezowanie kolumny ponad 500x600x1600 jest już problemem. Poza tym tego klamota ciężko byłoby mi upchnąć w warsztacie.
Pozdrawiam