#44
Post
napisał: mc2kwacz » 18 maja 2014, 15:39
Kontynuacja tematu "Piko się wiesza"
Ostatnio na wersji 2.2.2 spotkałem się kilka razy z czymś takim, że po wyjściu z cama program nie reaguje na przycisk start. Zapalają się lampki (na moich przyciskach) co jest jednoznaczne z diodami na płytce Piko, a maszyna ani drgnie. Nie działa klawisz stop. czyli proces cięcia wisi. Trzeba zatrzymać ten proces e-stopem, wcisnąć reset, i dopiero można ciąć. Zdaje się, ale nie jestem pewien teraz, że przyciśnięcie reset w pierwszej kolejności, powoduje taki efekt jak e-stop.
Kolejne powtórzenia pracy nie powodują już problemów.
Nie przypominam sobie takich efektów wcześniej.
Jest jeszcze jedna rzecz. Powiedzmy, że uruchamiamy program który ma inne narzędzie zadeklarowane, niż to które jest (teoretycznie) w uchwycie. Wtedy wrzeciono zamiast od razu jechać do punktu kalibracji, najpierw jedzie na pozycję startową pracy, także w osi Z (!!!). Dopiero potem się podnosi i jedzie do czujnika. A gdyby frez był za długi?
I jeszcze jedna rzecz, która może przyprawić o zawał.
Wrzeciono jedzie do czujnika najpierw w X potem w Y, przynajmniej u mnie taka jest kolejność. Ale wraca z czujnika już "po swojemu". A tam po drodze uchwyty...
Kolejna rzecz, z którą miałem problem żeby ją odnaleźć. Mały prosty otworek kształtowy. Frez niewiele większy od tego otworu, fi 2. Cam nie chciał mi wygenerować ścieżki. Okazało się, że trzeba zmniejszyć do minimum rozmiar rampy. Da się ewentualnie zrozumieć, choć tylko ewentualnie bo ścieżka była dłuższa niż 5mm. Tylko że rampa była wyłączona (zagłębianie warstwowe).