BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#61

Post napisał: adam Fx » 18 paź 2021, 20:38

WiktorKowalczyk pisze: zastanawiam czy to nie przerost formy nad treścią. Co sądzicie?

ja robiłem tak:
co się dało toczyłem z jednego mocowania i z odcięcia
co trzeba było ustawiałem na czujnik
jak było coś precyzyjnego ale nie pod czujnik (np. śruby kulowe) robiłem w patronce (tulejka wytoczona w jednym mocowaniu i ustawieniu w szczękach potem rozcięta)
rzeczy współosiowe robiłem w kłach
od biedy mekkę szczęki stosowałem
wszystko na chińskim uchwycie i nie odczułem potrzeby posiadania bisona


sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#62

Post napisał: szopenn » 18 paź 2021, 21:44

bear pisze:W jakim rozmiarze? Te mniejsze wszystkie sa delikatne


125

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#63

Post napisał: RomanJ4 » 18 paź 2021, 22:48

szopenn pisze:
18 paź 2021, 21:44
bear pisze:W jakim rozmiarze? Te mniejsze wszystkie sa delikatne


125
To chyba miałeś pecha, orzę w swoją 125-tkę Fuerdy już kupę lat i nic..
pozdrawiam,
Roman


Barni
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 142
Rejestracja: 29 lut 2012, 13:14
Lokalizacja: Niepołomice

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#64

Post napisał: Barni » 19 paź 2021, 08:58

RomanJ4 pisze:
18 paź 2021, 22:48
szopenn pisze:
18 paź 2021, 21:44
bear pisze:W jakim rozmiarze? Te mniejsze wszystkie sa delikatne


125
To chyba miałeś pecha, orzę w swoją 125-tkę Fuerdy już kupę lat i nic..
Mi w 80-ce orzechy zjadły zęby na spirali. Dodatkowo nie uznano mi gwarancji twierdząc że użytkowałem uchwyt niewłaściwie. dodam że spirala w ogóle nie obrobiona cieplnie, ale MTP wiedziało lepiej (od nich kupione) i nawet zdjęcia z testu twardości ich nie przekonały. Nigdy więcej Fuerdy


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#65

Post napisał: szopenn » 19 paź 2021, 09:16

RomanJ4 pisze:orzę w swoją 125-tkę Fuerdy już kupę lat i nic..


ale fuerda to nie jest to co jest fabrycznie na nutoolu, podejrzewam że fuerda jest lepsza, jak i w ofercie fuerdy są stalowe wysokoobrotowe, też nie tanie ale tańsze od bisonów i mogą być grzechu warte. Czy miałem pecha? nie sądze, kolega kupił teraz używanego techmiga i pierwsze pytanie co zadał to czy nie oddam mu swojej spirali ze swojego uchwytu co nie używam :mrgreen:

Bison też się zużywa, w tym momencie albo miałbym szczęki do wymiany albo spirale bo po 3 latach dostał bicia, ale toczę tak jak opisywał to adam, nie widzę już sensu dokładania do tej zabawy.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#66

Post napisał: rdarek » 19 paź 2021, 10:15

RomanJ4 pisze:
18 paź 2021, 22:48
To chyba miałeś pecha, orzę w swoją 125-tkę Fuerdy już kupę lat i nic..
Fuerdę kupiłem z niezależnymi szczękami szału z jakością wykonania nie ma ale to są szczęki niezależne więc....
Co do uchwytu jaki dostałem z tokarką to jest to jakiś noname nie znalazłem na nim oznaczeń poza jakimś chińskim krzaczkiem ledwo widocznym pod światło. Natomiast ma fajną przypadłość nigdy nie zacisnął materiału dwa razy tak samo. Wystarczy zluzować szczęki i dociągnąć je ponownie i już inny pomiar :mrgreen: (nie wspomnę o samej dokładności maszyny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
Skusiłem się na używanego bisona i życie stało się prostsze :wink:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#67

Post napisał: RomanJ4 » 19 paź 2021, 11:26

rdarek pisze:Natomiast ma fajną przypadłość nigdy nie zacisnął materiału dwa razy tak samo. Wystarczy zluzować szczęki i dociągnąć je ponownie i już inny pomiar :mrgreen:

No i nigdy nie będzie, nawet w najlepszym uchwycie. Kwestia tylko akceptowalnej skali tego uchybu.
Z prostego powodu zawierającego się w starej tokarskiej prawdzie o której zawsze trzeba pamiętać:
"Przetoczony przedmiot zamocowany w uchwycie tak długo będzie idealnie współosiowy, dopóki go nie odmocujemy."
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#68

Post napisał: senio » 19 paź 2021, 11:59

szopenn pisze:
19 paź 2021, 09:16
Bison też się zużywa, w tym momencie albo miałbym szczęki do wymiany albo spirale bo po 3 latach dostał bicia, ale toczę tak jak opisywał to adam, nie widzę już sensu dokładania do tej zabawy.
Mam Bisona 15 lat. Kupiłem nowy jako leżak więc ile leżał nie wiem. Tak jak działał 15 lat temu tak działa do dzisiaj. Tyle że on w rdzy, i wodzie nie pracuje. Mam też chińczyka który był z maszyną. Nie ma czego porównywać.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#69

Post napisał: rdarek » 19 paź 2021, 12:20

RomanJ4 pisze:
19 paź 2021, 11:26
rdarek pisze:Natomiast ma fajną przypadłość nigdy nie zacisnął materiału dwa razy tak samo. Wystarczy zluzować szczęki i dociągnąć je ponownie i już inny pomiar :mrgreen:

No i nigdy nie będzie, nawet w najlepszym uchwycie. Kwestia tylko akceptowalnej skali tego uchybu.
Z prostego powodu zawierającego się w starej tokarskiej prawdzie o której zawsze trzeba pamiętać:
"Przetoczony przedmiot zamocowany w uchwycie tak długo będzie idealnie współosiowy, dopóki go nie odmocujemy."
Znam tę maksymę tylko przy jego "dokładności i precyzji" różnice te nie były akceptowalne. Nie pamiętam już wartości ale nie było to 1-2 setki a oscylowało w okolicach dychy i szlifowanie szczęk nie pomogło :mrgreen:
P.S. Żeby nie było; piszę o dwukrotnym takim samym zamocowaniu (zaciśnięciu szczęk) tego samego elementu w tej samej pozycji* a nie współosiowości, aż takim optymistą nie jestem :wink:

*przed chwilą poszedłem zrobić pomiar -pierwszy z brzegu ładniejszy wałek- rozsuwamy szczęki po czym je zaciskamy bez zmiany położenia wałka na bisonie przy czterech pomiarach mam różnicę pomiaru pomiędzy zaciśnięciami około +/- 1-2 setki na chińczyku bez komentarzy :twisted:


staneley
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 123
Rejestracja: 16 paź 2018, 22:00

Re: BLANK&HAGEN z Leroy Merlin - czy to klon LD550?

#70

Post napisał: staneley » 05 lis 2021, 21:48

To najlepszy uchwyt na jakim pracowałem i pracuję do tej pory . Obrazek Nie jest to uchwyt do takiej tokarki , bo jest droższy niż tokarka , niemniej jednak powtarzalność mocowania jest bardzo wysoka . Przy przetoczonych szczękach do średnicy wałka powtarzalność mocowania jest w mikronach.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”