"Biurkowa" stalowa wersja 5
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Dzięki za zdjęcia.
Maszyna bardzo fajna.
Aż strach jak patrzę, bo tu każdą złotówkę przyslowiową widać.
Super jest że prace wyglądają na zaplanowane i przemyślane - czysta realizacja projektu.
To bardzo trudne do utrzymania się w reżimie. W większości na początku wydaje się , że jak zacznę to jakoś pójdzie i podoklejam to co potrzeba w trakcie. Konczy się w dziale sprzedam przydasie.
Sam tak mam, nieżebym komuś robił wyrzuty
Jak się przygladamzdjęciom- tojet robione na drugim pietrze wbloku ?
Pozdrawiam
Maszyna bardzo fajna.
Aż strach jak patrzę, bo tu każdą złotówkę przyslowiową widać.
Super jest że prace wyglądają na zaplanowane i przemyślane - czysta realizacja projektu.
To bardzo trudne do utrzymania się w reżimie. W większości na początku wydaje się , że jak zacznę to jakoś pójdzie i podoklejam to co potrzeba w trakcie. Konczy się w dziale sprzedam przydasie.
Sam tak mam, nieżebym komuś robił wyrzuty
Jak się przygladamzdjęciom- tojet robione na drugim pietrze wbloku ?
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 2560
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
lepiej bo na siódmym
aczkolwiek tak jak pisałem waga max 300 kilo w całości, rozłożona na prawie metrze kwadratowym a strop z żelbetu wiec spokojnie. to jakby dwóch grubszych kolesi postawić obok.
gwoli ścisłości spawanie i reszta obróbki bramy i podstawki były oczywiście poza mieszkaniem
tak, głównie to była przemyślana realizacja projektu i liczyłem że już po dokładnym zaprojektowaniu wszystkiego bedzie jak lego.
no wiec guzik prawda
sporo musiałem też kombinować na bieżąco, choćby z powodu że mam tylko dwie ręce a masy są takie że jeszcze ze dwie by się przydały. ale jakoś poszło.
aczkolwiek tak jak pisałem waga max 300 kilo w całości, rozłożona na prawie metrze kwadratowym a strop z żelbetu wiec spokojnie. to jakby dwóch grubszych kolesi postawić obok.
gwoli ścisłości spawanie i reszta obróbki bramy i podstawki były oczywiście poza mieszkaniem
tak, głównie to była przemyślana realizacja projektu i liczyłem że już po dokładnym zaprojektowaniu wszystkiego bedzie jak lego.
no wiec guzik prawda
sporo musiałem też kombinować na bieżąco, choćby z powodu że mam tylko dwie ręce a masy są takie że jeszcze ze dwie by się przydały. ale jakoś poszło.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Ha.
Z tą masą, to się człowiekowi czasem dużo wydaje.
Jak kupiłem podzielnicę, tak ją postawiłem na stole i ruszyć nie mogę.
Na zdjęciach od sprzedawcy wyglądała na lżejszą.
Co do rozbieżności pomiędzy planami a realizacją ...
cóż... życie
Sobie wyobraź jak byś to bez projektu robił. Skończył być jako bezwłosy starzec .
Sąsiedzi wiedzą co im szykujesz ?
Z tą masą, to się człowiekowi czasem dużo wydaje.
Jak kupiłem podzielnicę, tak ją postawiłem na stole i ruszyć nie mogę.
Na zdjęciach od sprzedawcy wyglądała na lżejszą.
Co do rozbieżności pomiędzy planami a realizacją ...
cóż... życie
Sobie wyobraź jak byś to bez projektu robił. Skończył być jako bezwłosy starzec .
Sąsiedzi wiedzą co im szykujesz ?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 2560
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
prowadnice do spawów nie przykładam, wiec ważne że produkt końcowy spełnił oczekiwania, a spawy i tak wszędzie przykryte zabudowa bądź osłonami.
chyba ze mowa o spawach na podstawie to tam faktycznie takie se wyszły bo to spawał gość który spawa raz na chińską Wielkanoc.
sąsiedzi są akurat spoko, to raz, a dwa maszynka jest na prawdę dość cicha, podstawa jest na wibroizolatorach i sama maszynka stoi na podstawie na kolejnych wibroizolatorach. trochę głośniej jest kiedy załącza się sprężarka, ale ma butle na 24l więc nie załącza się jakoś zbyt często.
odkurzacz na połowie mocy chodzi dużo głośniej.
a trzy staram sie nie robić nic z takich rzeczy już po 18
chyba ze mowa o spawach na podstawie to tam faktycznie takie se wyszły bo to spawał gość który spawa raz na chińską Wielkanoc.
sąsiedzi są akurat spoko, to raz, a dwa maszynka jest na prawdę dość cicha, podstawa jest na wibroizolatorach i sama maszynka stoi na podstawie na kolejnych wibroizolatorach. trochę głośniej jest kiedy załącza się sprężarka, ale ma butle na 24l więc nie załącza się jakoś zbyt często.
odkurzacz na połowie mocy chodzi dużo głośniej.
a trzy staram sie nie robić nic z takich rzeczy już po 18
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt: