Bieda CeeNCe czyli mini-lathe CNC w trzy wieczory. Estlcam.

steff.k,
Bardzo duzo wychodzi...
Jak dla arduino to 40kHz duzo z tego co czytalem a tu 70 nawet widac pociagnelo....

steff.k pisze:Servomotory wpięte do Arduino UNO R3 sterowane Estlcam.

Daj jakieś szczegóły, bo dla mnie temat jest nowy i bardzo mnie interesuje. Trafiłem na stronę Estlcama, ale tam wszystko po niemiecku, nie widzę przejścia na ang., czy jest strona po ang. ?
Gdzie można zapoznać się z zastosowaną przez Ciebie wer. Elm-chanów ? Czy płytki można kupić ?
Podaj trochę szczegółów, będę wdzięczny.

251mz pisze: Bardzo duzo wychodzi...
Jak dla arduino to 40kHz duzo z tego co czytalem a tu 70 nawet widac pociagnelo....

Mogę napisać do twórcy i podpytać jakie są maks częstotliwości impulsów.

clipper7 pisze:

steff.k pisze:Servomotory wpięte do Arduino UNO R3 sterowane Estlcam.

Daj jakieś szczegóły, bo dla mnie temat jest nowy i bardzo mnie interesuje. Trafiłem na stronę Estlcama, ale tam wszystko po niemiecku, nie widzę przejścia na ang., czy jest strona po ang. ?
Gdzie można zapoznać się z zastosowaną przez Ciebie wer. Elm-chanów ? Czy płytki można kupić ?
Podaj trochę szczegółów, będę wdzięczny.

Sterowniki pochodzą z tego tematu elektroda. Jest tam dokładny opis, schemat, mozaika pcb, programy i wszystko co potrzebne do złożenia i zaprogramowania ich samemu.
Jak rozmawiałem ostatnio z kol. Gizmoń to ma jeszcze wolne pcb może Ci sprzeda . Tak jak pisałem wcześniej, używam je od jakiegoś czasu i bardzo dobrze się sprawują.

Co do EstlCama to strona jest po niemiecku, ale jak ściągniesz program, to możesz wybrać wersję językową. Ściągaj wersje 8.xxx, a nie starą 7.6. Generalnie co 2-3 pojawia się aktualizacją z nowymi funkcjami .
Jak coś to śmiało pytaj .

fajna tokareczka, te malutkie są najbardziej wdzięczne jeżeli chodzi o przeróbkę. Chętnie bym przerobił sobie taką i wsadził do warsztatu

steff.k pisze: Co do programu to do małych maszynek powinien być w sam raz. Trzeba dobrą wersja arduino kupić, bo na na jednej mi nie działał.
Musiałem też osie wybrać jako XY, żeby dało się to z wizualizować, bo jeszcze nie ma opcji tokarka.

Generalnie w cenie 4 $ mamy sterownik do CNC po USB z oprogramowaniem i bez potrzeby specjalnego kompa. Na pewno jeszcze długa droga żeby mógł konkurować z czymś porządnym, ale na początek jest dobrze.

Klon arduino musi być jak najbardziej zgodny z oryginałem. Klony często mają różne układy pośredniczące między procesorem a usb. Dodatkowo autor pisał, że potrafią się różnić botloaderem, który uniemożliwia pracę w trybie 500kb/s (a w takim wyłącznie działały wcześniejsze wersje). Teraz jest to poprawione i te z max 115kb/s też chodzą. Ja śledzę program od roku i mam jedną maszynkę na nim pracującą. Autor co chwila unowocześnia program. Ostatnia wersja jest już całkiem ciekawa. Nie wiem czy to tylko tak u mnie jest, ale od wersji 8 przestały działać przyspieszenia. Tzn. coś tam przyspiesza, ale co by nie wpisywał to zawsze jest to samo. Nie da się zmniejszyć ich poniżej pewnego poziomu.

clipper7, strona po angielsku była, ale chyba autor nie nadążał jej aktualizować i wyłączył. Jak go zainstalujesz to w środku jest wersja po angielsku z podpowiedziami. Do pewnej wersji była możliwość prostego spolszczenia programu, ale teraz już nie ma.

[ Dodano: 2015-12-12, 20:49 ]
steff.k, jak sobie radzisz z luzem na śrubach. Program nie ma "opcji kasowania" jak mach czy linuxCNC. Uwzględniasz to w kodzie i robisz podjazdy z zapasem?

ezbig pisze:Autor co chwila unowocześnia program. Ostatnia wersja jest już całkiem ciekawa.

Czy tylko mi się wydaje czy trzeba zakupić licencje za kilkadziesiąt ojro?

ezbig pisze:
Klon arduino musi być jak najbardziej zgodny z oryginałem. Klony często mają różne układy pośredniczące między procesorem a usb. Dodatkowo autor pisał, że potrafią się różnić botloaderem, który uniemożliwia pracę w trybie 500kb/s (a w takim wyłącznie działały wcześniejsze wersje). Teraz jest to poprawione i te z max 115kb/s też chodzą. Ja śledzę program od roku i mam jedną maszynkę na nim pracującą. Autor co chwila unowocześnia program. Ostatnia wersja jest już całkiem ciekawa. Nie wiem czy to tylko tak u mnie jest, ale od wersji 8 przestały działać przyspieszenia. Tzn. coś tam przyspiesza, ale co by nie wpisywał to zawsze jest to samo. Nie da się zmniejszyć ich poniżej pewnego poziomu.

clipper7, strona po angielsku była, ale chyba autor nie nadążał jej aktualizować i wyłączył. Jak go zainstalujesz to w środku jest wersja po angielsku z podpowiedziami. Do pewnej wersji była możliwość prostego spolszczenia programu, ale teraz już nie ma.

[ Dodano: 2015-12-12, 20:49 ]
steff.k, jak sobie radzisz z luzem na śrubach. Program nie ma "opcji kasowania" jak mach czy linuxCNC. Uwzględniasz to w kodzie i robisz podjazdy z zapasem?

Zgadza się dlatego kupiłem "zgodnego" klona który nie działał Na szczęście kumpel w pracy miał klona za 3,85$ od majfrendów i ten ruszył.
Chodzi Ci o parametr "Acceleration distance"? Nie zmieniałem go jeszcze

Co do luzów to kod jest dosyć prosty także robię podjazdy z zapasem.

251mz pisze: Czy tylko mi się wydaje czy trzeba zakupić licencje za kilkadziesiąt ojro?

Licencja jest potrzebna do gerowania Gkodów z CAMa. Bez licencji też generuje kod tylko trzeba poczekać chwilkę.

witam.
a czy ta chwila trwa tak długo że moje wnuki zdążą się zestarzeć ?
pozdrawiam.

pukury pisze:witam.
a czy ta chwila trwa tak długo że moje wnuki zdążą się zestarzeć ?
pozdrawiam.

Hehehe, zależy w jakim tempie wnuki dorastają .
Ja na początku czekałem, aż w końcu chyba 90sek. trzeba było czekać i kupiłem licencję.

steff.k pisze:Zgadza się dlatego kupiłem "zgodnego" klona który nie działał Na szczęście kumpel w pracy miał klona za 3,85$ od majfrendów i ten ruszył.
Chodzi Ci o parametr "Acceleration distance"? Nie zmieniałem go jeszcze

Ja też kupiłem klona za 30 zł. Tylko zwracałem uwagę na to, aby był identyczny sprzętowo z oryginałem, bo słyszałem że są problemy z niektórymi programami i komunikacją. Akurat nie był planowany konkretnie pod estlcam, ale działa.

Co do przyspieszenia, to ten parametr. We wcześniejszych wersjach można było ustawić dużą wartość i wtedy silnik ruszał bardzo płynnie. Teraz rusza płynnie, tak jak autor sobie zaprogramował, bo mam wrażenie, że to wcale nie zmienia pracy silników co by tam nie wstawiał (lub różnice są subtelne), a wcześniej działało wyraźnie.

steff.k pisze:Ja na początku czekałem, aż w końcu chyba 90sek. trzeba było czekać i kupiłem licencję.

Ja nie zauważyłem, że się na coś czeka. Od roku instaluję co jakiś czas nowszą wersję i działa ok. Na codzień korzystam z linuxCNC, może za mało razy użyłem estl i mam jeszcze pełnosprawną wersję demo? Częściej wrzucałem po prostu g-kody i sterowałem maszyną. Ostatnio zauważyłem tylko dziwne działanie, które objawia się tym, że przy krótkich wektorach program strasznie zwalnia. Przykładowo miałem łuk G02, potem kilka krótkich G01 i powtórka kilka razy takiej sekwencji. Na łukach jedzie ładnie, a na tych krótkich odcinkach staje i jakby od zera ruszał przy każdym odcinku (a tam się wcale kierunki nie zmieniają, ot łagodne wykończenie krzywej - linuxCNC jedzie bez zwalniania całość).