LD-550 brak uziemienia

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7888
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#41

Post napisał: tuxcnc » 19 lip 2012, 13:14

251mz pisze:ostatnio miałem tak z PCtem...
jak reke trzymałem na kaloryferze i nogi na komputerze(obudowie) to mnie kopało i to dość ładnie...
Dwa kondensatory przeciwzakłóceniowe są podłączone szeregowo, końce do zera i fazy a środek do obudowy.
Przy gniazdku bez bolca na obudowie komputera występuje dokładnie 115 woltów, czyli połowa napięcia sieci.
Kopało, ale krzywdy nie zrobiło, bo wydajność prądowa takiego źródła jest zbyt mała.
Ludzie się boją woltów, ale zabijają ampery.
To przepływ dużego prądu powoduje porażenie, nie napięcie, które tylko może ale wcale nie musi przepływ prądu spowodować.

To że neonówka świeci nie oznacza wcale zagrożenia dla życia.
Oznacza że jest więcej niż około 70 woltów i nic poza tym.

.



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7612
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#42

Post napisał: pukury » 19 lip 2012, 13:34

witam.
masz oczywiście rację - to że neonówka świeci to tylko sygnał że coś nie tak.
czego dowodem są tzw. probówki - śrubokręt z neonówką .
jak podłączysz kompa do gniazdka bez bolca to tak jak piszesz - dzielnik pojemnościowy .
ale co będzie jak przebije jeden z kondorków ?
pełne napięcie 230 .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 18
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#43

Post napisał: pabloid » 19 lip 2012, 14:08

tuxcnc pisze:Kopało, ale krzywdy nie zrobiło, bo wydajność prądowa takiego źródła jest zbyt mała.
Ludzie się boją woltów, ale zabijają ampery.
Dlatego właśnie pisałem tu o pomiarach neonówką i miernikiem, jako niewiele mówiących, ze względu na wielką impedancję tych przyrządów, zaś napięcia powinny być mierzone pod obciążeniem takim jak może wystąpić, w praktyce bowiem rzeczywiscie impedancja takiego żródłą napięcia jest bardzo duża, przez co wydajność prądowa małą i pod obciążeniem w postaci ciała ludzkiego spada do bardzo niskich wartości. Co do samego dzielnika:Taki dzielnik jest odmianą redukcji zakłóceń nazywanych symetryzacją. Jego środek powinien być uziemiony a nie wisieć, bo tylko wtedy pełni swoją funcję- jak napisałem symetryzacji (właśnie wobec potencjału ziemi)
pukury pisze:ale co będzie jak przebije jeden z kondorków ?
albo obudowa pójdzie na potencjał fazy, albo zera - tu jest loteria 50/50. Podobnie grożne i podobne w skutkach będzie odłączenie się jednego z tych kondensatorów.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#44

Post napisał: 251mz » 19 lip 2012, 14:37

albo obudowa pójdzie na potencjał fazy, albo zera - tu jest loteria 50/50. Podobnie grożne i podobne w skutkach będzie odłączenie się jednego z tych kondensatorów.
prawie jak rosyjska ruletka:D


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7612
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#45

Post napisał: pukury » 19 lip 2012, 14:39

witam.
ja to wiem - że 50 / 50 % :lol:
ale to trochę taka " rosyjska ruletka " - osobiście dziękuję :twisted:
dlaczego na własne życzenie wyzbywać się zabezpieczenia - jakie by ono kulawe nie było ?
owszem - zabijają ampery - ale jak nie będzie voltów to i amperów :lol:
jak by co to mam znajomego stolarza - jakąś paczuszkę na szanowne zwłoki można obstalować .
prąd / napięcie jest zdradliwy - nie widać , nie śmierdzi - a jest .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 18
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#46

Post napisał: pabloid » 19 lip 2012, 14:58

pukury pisze:dlaczego na własne życzenie wyzbywać się zabezpieczenia
Dlatego napisałem, że ten punkt ma byc uziemiony, bo po pierwsze tylko wtedy pełni swoją funkcję taka symetryzacja, a po drugie tylko wtedy jest bezpieczna :mrgreen: ten punt bowiem idzie na masę układu, obudowę itd, połączony jest z przewodem w kablu zasilającym, który idzie do bolca w gnieżdzie , który ma być uziemiony. Niestety dziś producenci urządzeń innych gniazd jak z uziemieniem w ogóle nie przewidują...a...dalej można poczytać we wcześniejszej części tematu :mrgreen:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#47

Post napisał: MlKl » 19 lip 2012, 15:28

Tyle szumu o zwykłe uziemienie... Przepisy są fajne. ale nie zawsze koniecznie trzeba się kierować wyłącznie nimi. Kolega poszedł na łatwiznę - uziemił do druta wbitego w ziemię. Jak jeszcze będzie regularnie oddawał mocz w tym miejscu, to mu to będzie działać na wieki wieków...

Prąd idzie najkrótszą drogą - i tylko pytanie, co będzie, gdy zrobi się spięcie na masę a kolega akurat będzie stał w mokrych butach na mokrej podłodze, a pręt będzie tkwił w suchej ziemi...


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 18
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#48

Post napisał: pabloid » 19 lip 2012, 15:30

MlKl pisze:co będzie
Zmieni rolę z tokarza na uziom.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#49

Post napisał: MlKl » 19 lip 2012, 17:06

Dlatego uziemienie musi byc pewne. Jak robilem instalcje u siebie kiedys, to dalem bednarke razem z kablem podziemnym - ponad 50 metrow w sumie przez dzialke. Wprowadzilem ja do budynku i dopiero w srodku przykrecalem kable uziemiajace.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#50

Post napisał: Andrzej 40 » 21 lip 2012, 00:03

Nikt nie napisał, że przy dwużyłowej sieci doprowadzenie N, popularne "zero", należy najpierw doprowadzić do bolca a od niego do jednego z wtyków gniazdka - tak jest bezpieczniej. Ale cały dowcip diabli wezmą, jeżeli przewód do maszyny będzie dwużyłowy i nie bedzie trzeciego przewodu od bolca do korpusu maszyny. I to jest jedyny sposób zwiększenia bezpieczeństwa w sieci starego typu. Wykonanie uziomu np. w starych blokach jest nierealne. Pozostaje pytanie, czy energetyka nie ma przypadkiem obowiązku doprowadzenia przewodu PE do tablicy licznikowej - dostawa prądu niezgodna z przepisami a płacić "przesyłowe" i "eksploatacyjne" trzeba.
Co do tego gdzie faza a gdzie bolec w układzie "zegara" - gniazdka podwójne mają bolce w środku i w jednym faza będzie na 3 a w drugim na 9 w stosunku do bolca. Wniosek - gniazdka podwójne sa nielegalne :mrgreen: . Chyba, że postawimy 2 zegary, jeden do góry nogami :wink: . Poważnie, to ten przepis ma sens w przypadku stosowania gniazdek typu Schuko i nie wiadomo dlaczego na nie nie przechodzimy. Mają dwa styki dla PE i są pewniejsze.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”