wyrwane mocowanie imaka narzędziowego

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2844
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#11

Post napisał: koala.g » 27 maja 2010, 15:11

Mam podobny problem.
Tylko że imak został nareperowany > tulejowanie.
Pojawił się jednak problem po zaciśnięciu imaka blokuje się oś.
Sprawdziłem kilka razy nic nie wystaje wszystko ładnie schowane a po dokręceniu sruby praktycznie blokada osi.
Właściwie to jedyny istotny dla mnie problem poza tym ze wrzeciono jest na tulejkach a nie łożyskach.



Tagi:

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#12

Post napisał: gelorad » 27 maja 2010, 23:48

Napisz do kolegi z forum o nisku Jaoperator. Myślę, że będzie w stanie Ci dorobić takie sanki.
Tulejowanie niestety będzie obarczone skutkiem ubocznym jaki opisał Kolega Decodrew - blokada osi.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2126
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#13

Post napisał: ARGUS » 28 maja 2010, 22:47

Dawid Woźny
P.W. MARS Ryszard Marzec
tel. 052 372 25 19
fax. 052 582 69 68

dzwoń do tego Pana i zamów nowe od Promy


Autor tematu
pitz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 12
Posty: 35
Rejestracja: 24 sty 2010, 07:28
Lokalizacja: Rybnik

#14

Post napisał: pitz » 03 cze 2010, 06:50

Wysłałem zdjęcie do serwisu i kazali im to posłać całe szczęście że tylko to bo sprzedawca w liroy'u straszył że całą tokarkę zabiorą.
Imak aktualnie zamocowałem na przystawce którą robiłem do "ball turner'a" która niezdała egzaminu bo niemożna dojechać do osi :(

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: gelorad » 07 cze 2010, 11:31

Jestem kolejnym nieszczęśnikiem. Z tego wątku wynika że trzecim. Wczoraj zobaczyłem pęknięcia materiału w tym samym miejscu, tylko patrzeć jak się wyrwie. To jest jakieś badziewne kruche żeliwo, co myślicie o wykonaniu szufladki ze stali? Czy w ogóle stosuje się stal na suporty?

pitz, możesz podać namiary na ten serwis?

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: M 52 » 09 cze 2010, 16:28

Czy ta awaria nastąpiła w Nutoolu, czy LD?
Ciekaw jestem, czy te części są zamienne pomiedzy obiema maszynami. W Warszawie na Żeraniu jest importer maszyn LD i ponoć ma w ofercie części do nich.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: gelorad » 10 cze 2010, 14:10

U mnie LD. Czekam na odp z serwisu
http://www.9494.pl/9.html?f=153169

Jeśli to będzie jakoś tanie to może ... ale coś przez skórę czuję że szkoda zachodu. Lepiej będzie dorobić te sanki ze stali, bo to uszkodzone miejsce jest cienkie, a materiał to pewnie nawet nie leżał obok normalnego żeliwa.

Masz może jakiś namiar na tego importera?
Ostatnio zmieniony 23 cze 2010, 09:44 przez gelorad, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#18

Post napisał: M 52 » 10 cze 2010, 18:37

Gdzieś miałem, ale teraz nie umiem odnależć. Spisałem sobie po prostu dane z instrukcji tokarek wystawionych w lubelskim LM. Nazwa firmy jest taka sama, jak jednego z allegrowych handlarzy, a siedziba w Warszawie na Odlewniczej lub Faradaya.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#19

Post napisał: m.j. » 11 cze 2010, 14:15

Przed zakupem LD550 dzwoniłem do powyższej firmy i odniosłem wrażenie, że za bardzo się nie znają na tym co sprzedają. Oczywiście zachwalali towar pod niebiosa :wink:
Jak na razie u mnie pęknięć nie widać, ale to nie znaczy, że ich nie będzie :roll:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#20

Post napisał: M 52 » 11 cze 2010, 20:05

W większości firm pracuja ludzie niekompetentni i wykonujacy pracę bez zaangażowania. Tak jakoś u nas jest i trzeba brać na to poprawkę przy wszelkich kontaktach. Ważne jednak jest, czy firma te części ma, czy pasują i czy je sprzeda po rozsądnej cenie.
Po uszkodzeniu innej chińskiej maszyny przez wiele miesięcy szukałem do niej kawałka plastiku, oczywiście bez skutku. W końcu kupiłem za oceanem, taniej i bez kłopotu.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”