czerwony chinczyk na tb6600

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
doman
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 01 mar 2012, 20:04
Lokalizacja: inąd

czerwony chinczyk na tb6600

#1

Post napisał: doman » 26 lis 2013, 19:17

Chodzi konkretnie o to :

http://www.aliexpress.com/item-img/New- ... 12178.html#


1.Blisko dipswitchy jest pole "test gnd" - rozumiem że to pole służy do pomiaru prądu na wyjściu? Wróć, do pomiaru - napięcia z którego wyliczam prąd? Jak to zrobić?

znalazłem coś takiego dla samego chipa tb6600 "Io(100%) = (1/3 × Vref) ÷ RNF" ?

Wszystkie opisy jednak świadczą o ym że to pole do bezpośredniego pomiaru ... prądu :roll:


2.Wersja "czarna" ma zamiast sygnału enable - raczej disable ;) bo stan wysoki wyłącza sterownik a niski go załącza :roll: Wie ktoś jak jest z wersją "czerwoną"?

3. Nie bardzo mogę odczytać wartości (papier ścierny) scalaczków transoptorków, ale rozumiem że 3-6V (z jakimś rezystorem na linii? jakim?) powinno zdać egzamin? LPT ma logikę chyba koło 3 V a większość płyt głównych (optoizolacji lpt) jest na 3,3-5V o ile pamiętam.

4. LATCH on/off to switch służący do wyboru resetu manualnego albo automatycznego, na czym polega reset manualny? Na przełączeniu w "standby" on,on,on, of,of,of czy po prostu potraktowaniu sterownika "z hebla" - poweroff?

Na razie to tyle. Proszę o pomoc szczególnie z punktem 1.



Tagi:


Autor tematu
doman
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 01 mar 2012, 20:04
Lokalizacja: inąd

#2

Post napisał: doman » 28 lis 2013, 14:35

Odpowiem sobie więc częściowo sam, na dokładkę nowy zestaw pytań - może tym razem ktoś pomoże ;)

1.Tu kwestia jeszcze nie pewna. Mierzy się napięcie ale jakby dostosowane do wartości prądu - 0,3V odpowiadało 0,3 A mniej więcej. Nie sprawdzałem pełnego zakresu dlatego nie jestem pewny na 100%.

Może to być też spowodowane wartością reztstora pomiarowego który wynosi w przybliżeniu 1/3 ohma. A podstawiając do równania otrzymujemy (x : 1/3 ) * 1/3 :lol:

2. Wersja czerwona też jest wersją "disable" :lol:

3. na 99% wyłączenie zasilania. Co prawda sam chip 6600 ma pin reset ale - nie widzę jego wyprowadzenia na pcb.





4. Spotkał się ktoś z tym że silnik raczej nie kręci się w jedną stronę ale "przypadkowo" za każdym krokiem, w lewo lub prawo?

Zasilanie najstabilniejsze ze stabilnych - akumulator. Pzewody nie ekranowane ale krótkie. Natężenie poniżej "zalecanego" gdzieś 1/4. Napięcie 12V (silnik na 7,2V i 2A).

Może ktoś się choć tym razem zlituje? ;)

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#3

Post napisał: noel20 » 28 lis 2013, 15:00

Jeżeli silnik przypadkowo zmienia kierunek obrotów to coś gdzieś pewnie nie łączy. Bo zakładam, że pod dir podłączyłeś przewód. Możesz na próbę go z masą zmostkować i zobaczyć czy będzie zmiana i zimnych lutów na płytce poszukać.


Autor tematu
doman
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 01 mar 2012, 20:04
Lokalizacja: inąd

#4

Post napisał: doman » 28 lis 2013, 15:15

Na wejściu jest transoptor, nie ma to więc chyba większego znaczenia? Odwrotne podłączenie jednej z cewek chyba takiego efektu by nie dało.

Luty posprawdzam w miare możliwości - płtka to taki zakamuflowany chińczyk, w miarę prosto ale żeby nie tak prosto było skopiować innemu chińczykowi ;)


Autor tematu
doman
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 01 mar 2012, 20:04
Lokalizacja: inąd

#5

Post napisał: doman » 30 lis 2013, 20:30

Znowu odpowiem sobie sam, ale kiedyś może się komuś przyda. Problemem okazał się - po pierwsze kiepskiej jakości sygnał sterujący. Po drugie częściowo rozładowany akumulator żelowy (zasilanie układu). Sterownik wykrywa spadek napięcia poniżej chyba 12V i wyłącza sterownik. Po podłaczeniu do kompa ruszył silnikiem "od strzała" na ustawieniach domyślnych.

Nie mam nikomu tego za złe - bo okazuje się że zbyt mało dokładnie opisałem problem, a wróżką to chyba nikt tu nie jest? :)


Autor tematu
doman
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 01 mar 2012, 20:04
Lokalizacja: inąd

#6

Post napisał: doman » 03 gru 2013, 00:00

Pierwsza rada praktyczna. Na wstępie odkręcamy radiator, wywalamy ścinek silikonu i smarujemy scalaczek pastą. Przy okazji sprawdzamy luty po spodniej stronie płytki. Dystanse trzeba albo doszlifowac na mnoejsza odleglosc plytki od radiatora albo je po prostu wywalic. A srubki dokrecac delikatnie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”