Maszyna do kruszenia płytek ceramicznych

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
dawidoffek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 16
Posty: 19
Rejestracja: 20 sty 2015, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#21

Post napisał: dawidoffek » 19 mar 2015, 13:33

Sprawa nieco się rozjaśniła, (po ponad 2 tygodniach) okazało się żę rzeczywiście takiej maszyny nie ma (!) w przemyśle i jest to wymysł Prowadzącego. Wygląda to mniej więcej tak: podawanie płytek do łamania odbywa się na tej samej zasadzie co w sieczkarni siano(dwa walce z wypustami) ogran roboczy to wg Prowadzacego walec na którym rozłożone są ostrza jak we frezie do drewna (jeszcze nie wiem dokładnie jak to ma wygladać) i podczas uderzenia ostrza w płytkę następuje styk liniowy na całej długości. W ten sposób mają być towrzone kawałki do 5x5 mm. Teraz zastanawiam sie jak obliczyć siłe ktora jes tpotrzebna do złamania w ten sposób płytki, ma ktos pomysł jak to policzyć?



Tagi:


Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#22

Post napisał: Grawer.Gift » 19 mar 2015, 14:19

Masz wymiary płytek ( w tym przekrój co będzie bardziej istotne)
masz rodzaj materiału , wystarcza poszukać konkretnego parametru
stąd można policzyć siłę potrzebną do ścinania
Obliczasz tak samo jak w przypadku obliczania wytrzymałości na ścinanie śruby metalowej czy sworznia.
Zwykła mechanika - wytrzymałość materiałów.


Autor tematu
dawidoffek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 16
Posty: 19
Rejestracja: 20 sty 2015, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#23

Post napisał: dawidoffek » 19 mar 2015, 14:26

Rzeczywiscie, nie myśle dzisiaj trzeźwo. Dzieki za pomoc.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#24

Post napisał: ma555rek » 20 mar 2015, 09:36

dawidoffek pisze:wg Prowadzacego walec na którym rozłożone są ostrza jak we frezie do drewna
masz tragicznie niekumatego tego prowadzącego.
Frez jest z ostrzami bo ma nimi skrawać - dlatego są ostrza a u Ciebie nigdy strużyny nie uzyskasz.
Narzędziem roboczym powinna być tępa grań która wytworzy liniowy nacisk i pękniecie urobku. A nie skrawanie!!!!!

[ Dodano: 2015-03-20, 09:39 ]
dawidoffek pisze:okazało się żę rzeczywiście takiej maszyny nie ma
łatwo zgadnąć dlaczego nie ma takiego rozwiazania
Pasjonat


Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#25

Post napisał: Grawer.Gift » 20 mar 2015, 09:50

Narzędziem roboczym powinna być tępa grań która wytworzy liniowy nacisk i pękniecie urobku.
czyli dokładnie to o czym pisał:
wg Prowadzacego walec na którym rozłożone są ostrza jak we frezie do drewna
coś takiego :



albo to

około 25 sekundy pokazane dokładnie to co przypomina wspomniany właśnie frez do drewna


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#26

Post napisał: ma555rek » 20 mar 2015, 10:31

Grawer.Gift"
a to?
dawidoffek pisze: ogran roboczy to wg Prowadzacego walec ... podczas uderzenia ostrza w płytkę następuje styk liniowy na całej długości.
A w tych filmach gdzie jest wym 5mm?
Pasjonat


Autor tematu
dawidoffek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 16
Posty: 19
Rejestracja: 20 sty 2015, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#27

Post napisał: dawidoffek » 20 mar 2015, 10:55

Właśnie też sie nad tym zastanawiałem Grawer.Gift..mozesz wyjaśnic?


Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#28

Post napisał: Grawer.Gift » 20 mar 2015, 10:57

A w tych filmach gdzie jest wym 5mm?
Rozumiem że spodziewałeś się że znajdę dokładnie film pokazujący DOKŁADNIE TAKĄ ŁUPARKĘ DO PŁYTEK I TO TAKĄ CO ŁAMIE NA WYMIAR 5 MM
????? mimo że wspomniano ponoc że nie ma takiej maszyny


To się nazywa syndrom pokolenia, które myśli że w internecie jest już wszystko i za darmo można to ściągnąć.
W wolnej chwili zrobię taka maszynę , nakręcę film , napisze ze to 5 mm i wrzucę na youtuba
-;)
A ja pokazałem jedynie, że to co ma podobno ,,być podobne do freza" to jednak może być podobne do freza do drewna.
A czy maszyna będzie łupać płytki na frakcje 5 mm czy 20 to zależy od tego kto ja zaprojektuje i jak.
To zależeć będzie od tych ,,frezów" , ich wielkości , odległości.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#29

Post napisał: ma555rek » 20 mar 2015, 11:46

Ble le ble, że syndrom, że pokolenie, że tylko my...
Czytaj co napisane i pojmuj polecenia - takie warunki na maturze i dalej sami stawiacie.

Ma być 5mm przy grubości użytku często więcej niż te 5mm?
Dlatego rozwiazanie z organem roboczym typu walec, z zębami czy pazurami to bzdura
Proponuję rozwiazanie typu gilotyna z dwoma pryzmami zamiast noży z nastawianą szczeliną i skokowym podawaniem materiału do strefy zacisku
Kolego Grawer - nic nie musisz budować i filmować, wystarczy że opiszesz, byle byś umiał.

[ Dodano: 2015-03-20, 11:57 ]
Zresztą problem jest mocno sztuczny bo nigdy nie uda się połamać płytek na takie kwadraciki
Zamiast łupania skokowo co 5mm ściskaj cała płytkę między ryflowanymi płytami - uzyskasz taki sam , mocno przypadkowy wymiar i nie większy niż odległość ryfli
Pasjonat


Autor tematu
dawidoffek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 16
Posty: 19
Rejestracja: 20 sty 2015, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#30

Post napisał: dawidoffek » 20 mar 2015, 12:03

Możliwe że masz racje ma555rek, ale w tym wypadku chodzi mi bardziej o zaliczenie przedmiotu niż o bardzo rzeczywisty projekt, wiec nie będę sie bardzo wychylał od koncepcji prowadzącego, u niego i tak ważniejsze są kolokwia ktore bardzo ciezko zdac zwłaszcza te na ktorych sa do wykonania szkice łozyskowań etc. Na ta chwile bede sie konsultował z Nim, ale dzieki wszystkim za rady i podopowiedzi, jak cos wiem ze moge tu szukać pomocy ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”