Nietypowe wspomaganie układu kierowniczego
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 46
- Rejestracja: 02 mar 2007, 11:09
- Lokalizacja: RŚl
Nietypowe wspomaganie układu kierowniczego
witam, z góry przepraszam jeśli to zły dział prosił bym moderatora o przeniesienie do właściwego. Jeszcze jedno dla tych malkontentów którzy dużo gadają mało robią i pomagają dajcie spokój szukam konkretnych rad i pomocy.
Sytuacja wygląda następująco wstawię obraz pracy skumacie jak to wygląda i z czym mam problem.
urządzenie ma symulować pracę układu kierowniczego zgodnie z układem w samochodzie na czym polega inność tego rozwiązania a mianowicie na braku połączenia mechanicznego miedzy kierownicą a układem skrętnym samochodu.
Zacząłem od prób z silnikami krokowymi i enkoderami inkrementalnym takim zwykłym w rodzaju potencjometru 24 impulsy na obrót. dało marne efekty silniki podskakiwały i różne dziwne rzeczy się działy za namową znajomego postanowiłem zautomatyzować to na nowo. Po jego namowie chciałbym zastosować silniki DC coś w rodzaju serwomotoru. Wymyśliłem sobie to tak - sterownik gotowy z Wobitu mianowicie daje link do niego
STEROWNIK DC
układ z mikro kontrolerem który wykonam będzie sterował tym np na Atmega 128
enkoder na kierownicy i układzie kierowniczym chciałem dać taki
CONTELECT VERT X 28
enkoder wysyła sinus i cosinus na oscyloskop w zakresie 0,5V do 4,5V
Prosił bym o pomoc w dobraniu silników i sugestie co można inaczej zrobić.
Sytuacja wygląda następująco wstawię obraz pracy skumacie jak to wygląda i z czym mam problem.
urządzenie ma symulować pracę układu kierowniczego zgodnie z układem w samochodzie na czym polega inność tego rozwiązania a mianowicie na braku połączenia mechanicznego miedzy kierownicą a układem skrętnym samochodu.
Zacząłem od prób z silnikami krokowymi i enkoderami inkrementalnym takim zwykłym w rodzaju potencjometru 24 impulsy na obrót. dało marne efekty silniki podskakiwały i różne dziwne rzeczy się działy za namową znajomego postanowiłem zautomatyzować to na nowo. Po jego namowie chciałbym zastosować silniki DC coś w rodzaju serwomotoru. Wymyśliłem sobie to tak - sterownik gotowy z Wobitu mianowicie daje link do niego
STEROWNIK DC
układ z mikro kontrolerem który wykonam będzie sterował tym np na Atmega 128
enkoder na kierownicy i układzie kierowniczym chciałem dać taki
CONTELECT VERT X 28
enkoder wysyła sinus i cosinus na oscyloskop w zakresie 0,5V do 4,5V
Prosił bym o pomoc w dobraniu silników i sugestie co można inaczej zrobić.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Jeżeli celem jest tylko powtórzenie pozycji kierownicy przez koła to wstaw potencjometr a silnik maglownicy będzie równoważył mostek oporowy - czysto analogowo i bez przekłamań. I łatwa korekcja.
Sterownik Wobitu reguluje prędkość a tu bardziej potrzebne jest utrzymanie pozycji - stąd kłopotliwy dla w stabilnej pracy moduł pozycjonowania w oparciu o +/-Vstr.
Niepowodzenie z enkoderem i silnikami krokowymi może wynikać z małej rozdzielczości enkodera kierownicy. Bo nic nie powinno podskakiwać - pewnie krok był za długi.
Jeżeli chcesz symulator trochę poważniejszy to wprowadź sprzężenie zwrotne obciążające kierownicę
- krokówka która ustępuje pod kierownicą "niewystarczająco szybko" i napina sprężynę
- silnik DC z momentem skierowanym odwrotnie do wychylenia i wartością proporcjonalną regulowaną tym wychyleniem ( a w przyszłości również zależnym od symulowanej "prędkości")
Sterownik Wobitu reguluje prędkość a tu bardziej potrzebne jest utrzymanie pozycji - stąd kłopotliwy dla w stabilnej pracy moduł pozycjonowania w oparciu o +/-Vstr.
Niepowodzenie z enkoderem i silnikami krokowymi może wynikać z małej rozdzielczości enkodera kierownicy. Bo nic nie powinno podskakiwać - pewnie krok był za długi.
Jeżeli chcesz symulator trochę poważniejszy to wprowadź sprzężenie zwrotne obciążające kierownicę
- krokówka która ustępuje pod kierownicą "niewystarczająco szybko" i napina sprężynę
- silnik DC z momentem skierowanym odwrotnie do wychylenia i wartością proporcjonalną regulowaną tym wychyleniem ( a w przyszłości również zależnym od symulowanej "prędkości")
Pasjonat
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7971
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nietypowe wspomaganie układu kierowniczego
To z zasady nie miało prawa działać.STRAZOK pisze:Zacząłem od prób z silnikami krokowymi i enkoderami inkrementalnym takim zwykłym w rodzaju potencjometru 24 impulsy na obrót. dało marne efekty silniki podskakiwały i różne dziwne rzeczy się działy
Daj enkoder z 1000 cpr i sterownik silnika z mikrokrokiem.
Oczywiście sygnał enkodera trzeba przetłumaczyć na STEP/DIR, ale to się da zrobić nawet na kilku układach serii 74xx.
.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 46
- Rejestracja: 02 mar 2007, 11:09
- Lokalizacja: RŚl
Tak chce aby na kierownicy tez pojawiał się moment tzn dawał opór dla kierującego. Ma to działać tak ze jak ruszę "koło" ruszy kierownica w kierunku zgodnym z kołem jak ruszę kierownice ma ruszyć koło jak by komunikacja miedzy kierownicą a kołem. Ma to byc zależne od prędkości jaką "jedziemy". To co napisałeś hymmm jest trochę mało zrozumiałe dla mnie co znaczy mostek oporowy dla silnika co mam zamiast rezystora w mostku wstawić potencjometr i silnik ? Chodzi o takie coś ?Mostek rezystorowyma555rek pisze:Jeżeli celem jest tylko powtórzenie pozycji kierownicy przez koła to wstaw potencjometr a silnik maglownicy będzie równoważył mostek oporowy - czysto analogowo i bez przekłamań. I łatwa korekcja.
Jeżeli chcesz symulator trochę poważniejszy to wprowadź sprzężenie zwrotne obciążające kierownicę
- krokówka która ustępuje pod kierownicą "niewystarczająco szybko" i napina sprężynę
- silnik DC z momentem skierowanym odwrotnie do wychylenia i wartością proporcjonalną regulowaną tym wychyleniem ( a w przyszłości również zależnym od symulowanej "prędkości")
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
STRAZOK pisze:jak ruszę "koło" ruszy kierownica w kierunku zgodnym z kołem jak ruszę kierownice ma ruszyć koło
to się zdecyduj bo chcesz tak jak właśnie działa łącze na selsynach - oba końce równoważneSTRAZOK pisze:to ma działać jak selsyn ale nie można go zastosować w tym przypadku
Oczywiście możesz wprowadzić przekładnię elektroniczną lub elektryczną ale idea pozostaje.
Pasjonat
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 46
- Rejestracja: 02 mar 2007, 11:09
- Lokalizacja: RŚl
oj no każdy wie jak działa układ kierowniczy w samochodzie a selsyn to podobna sytuacja mniej więcej. To co w takim wypadku proponujesz tak aby te silniki były równoważne. No i dalej poszukuje silnika który to będzie napędzał pomysł padł taki z obliczeń wynika ze potrzebuje silnik który mi da 420 rpm'ów ale o taki ciężko. Szukałem u wobita gdzie sterownik i znalazłem to 1.61.050.443