Wyrzynarka do sklejki

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7626
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 11 mar 2007, 21:10

witam !! no jasne że chodzi o wyrzynarkę ! . pozdrawiam !!


Mane Tekel Fares

Tagi:


favo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 29 mar 2007, 10:21
Lokalizacja: Kraków

#12

Post napisał: favo » 29 mar 2007, 10:37

Hej!
Ja zajmuję się produkcją wykrojników i postaram się pomóc.
Wykrojniki da się wycinać wyżynarką. Da się kupić specjalne piłki, które zapewniają odpowiednią szerokość i trwałość. Zasadniczo są dwa typy mocowania piłki - jedno od dołu albo od dołu i od góry.Piłka(brzeszczot) ma od 150 do 180mm długości ja używałem tej z mocowaniem tylko od dołu. Potrzebne jest prowadzenie tej piłki pod i nad sklejką. Przy używaniu tego urządzenia kluczowym jest wprawa i oko operatora. Też kiedyś myślałem o ramie i sterowaniu CNC ale pomysł jest o tyle nierealny że piłka nie tnie prosto ale ucieka na boki i cały czas trzeba z nią "walczyć" zeby było prosto. Ważne jest żeby kreska była wycięta prosto od góry i od dołu. Jeśli będzie prowadzenie piłki tylko np od góry, u dołu będzie krzywo a to wpływa na wysokość noża (nóż zamocowany krzywo będzie niższy) i będzie zmorą dla operatora wykrawarki. Ma to mniejsze znaczenie przy grubszych tekturch bo przy tym tłok na max (byle nie powyginac noży) i hejaaa...
Jeśli myślisz o jednostkowej produkcji lepiej to zlecić... przy kilku wykrojnikach koszt wytworzenia narzędzi przerośnie zysk, a jeśli chcesz to robić zarobkowo na większą skalę to się zamęczysz i lepiej zainwestować w coś profesjonalnego.
Podobno da się ciąć sklejkę ploterem (dwie sklejki i frez stożkowy i póżniej skleja się się ze sobą) ale nie jestem przekonany i trochę wątpię w opłacalność tego (trwałość freza - sklejka jest wredna do frezowania)

[ Dodano: 2007-03-29, 10:40 ]
lenherd pisze:Spotkałem kiedyś dość zabytkową chyba amerykańską wyrzynarkę do wykrojników w której brzeszczot mocowany był tylko od góry tak jak w normalnej ..................a zresztą zobaczcie sami http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... D%26sa%3DG .Brzeszczot w niej jest wleczony i to by się mogło sprawdzić w cnc tak jak nóż wleczony do cięcia folii.
Widzę że jeszcze są w sprzedaży brzeszczoty do niej dostępne w Polsce.
32 2 pt 0,65 mm x 3,17 mm
33 3 pt 0,89 mm x 3,17 mm
34 4 pt 0,89 mm x 3,17 mm
42 2 pt 0,65 mm x 4,76 mm
43 3 pt 0,89 mm x 4,76 mm
44 4 pt 0,89 mm x 4,76 mm

http://facweb.furman.edu/~rbryson/drama ... nuals.html troszke więcej info na jej temat
a tu można ją jeszcze dostać http://images.google.com/imgres?imgurl= ... n%26sa%3DN
Tania nie jest no ale to raczej unikat.
Dysponuję takim patentem... wykrojniki do grubych tektur to jeszcze z biedą, ale do kartonu to nie za bardzo... od góry prosto ale od dołu katastrofa


Digitalboy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 05 paź 2007, 22:56
Lokalizacja: Bydgoszcz

#13

Post napisał: Digitalboy » 05 paź 2007, 22:59

Witam

Ja tez probowalem robic wykrojniki zwykla wyrzynarka ale ciezko dostac brzeszczoty o danej grubosci, mozna je robic samemu, ale ciezko jest konkurowac z firmami ktore zajmuja sie tym profesjonalnie.Cena wykrojnika nie jest duzo w porownaniu z czasem jego wykonywania. Uwazam ze w dzisiejszych czasach goruja wycinarki laserowe,a za kilka lat to tylko one beda istnialy. Fakt od czedgos trzeba zaczac. Pozdrto


pit
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 311
Rejestracja: 23 cze 2006, 08:02
Lokalizacja: wawa

#14

Post napisał: pit » 17 paź 2007, 23:07

pilowanie wykrojnikow to juz jest prehistoria ktora niektorzy proboja jeszcze reanimowac.
wykrojnik pilowany to jest robota garazowa jego trwalosc jest kilkakrotnie nizsza od desek cietych laserem, prostoliniowosc lini pilowanych zalerzy od zmeczonego oka i od jakosci pily ktora jest urzadzeniem precyzyjnym a roznica cen wykrojnika pilowanego do palonego jest naprawde niewielka, a jakosc i trwalosc bez porownania.


RadziU
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 02 maja 2008, 22:47
Lokalizacja: Łódź

#15

Post napisał: RadziU » 12 maja 2008, 12:31

Nie prawdą jest że produkcja wykrojników za pomocą lasera jest najlepsza. Trzeba używać specjalnych sklejek, które przystosowane są do cięcia laserem (nie są tanie). Największym problemem lasera jest nie równomierność grubości szczeliny. Po za tym siłą rzeczy w środkowej części szczelina jest grubsza. Dzieje się tak ponieważ sklejka nadpala się w tym miejscu z powodu braku możliwości odprowadzenia ciepła. Po nad to laser musi być zaprojektowany do produkcji wykrojników - co w oczywisty sposób podnosi jego cenę (rzadko która firma w Polsce posiada taki wyspecjalizowany laser). Zgadzam się, że wycinanie laserem jest przyjemne, szybkie, estetyczne (bez otworów), wygodne itd , ale wcale nie jest tak kolorowo. Maszyna droga w zakupie, droga w eksploatacji, droga w serwisie.

Nie prawdą jest też że maszyna o jakiej pisze autor tematu jest nie możliwa do wykonania. Posiadam taką maszynę w moim zakładzie. Maszyna nazywa się KONSBERG DS2000. Maszyna została wycofana z produkcji (a szkoda bo moim zdaniem takie rozwiązanie sprawdza się). Jest to połączenie plotera z wyrzynarką. Maszyna jest w pełni zautomatyzowana i współpracuje z programem ArtiosCAD (w końcu firma ESKO-producent tego programu jest właścicielem firmy KONSBERG). Nie jest tak szybka jak laser, ale z pewnością wykrojniki wykonane przy jej użyciu są lepsze jakościowo. Maszyna na pierwszy rzut oka jest skomplikowana, ale osoba z doświadczeniem w budowie ploterów da sobie radę, oczywiście przy mojej pomocy :mrgreen: .

Jest jeszcze trzecie rozwiązanie. Frezowanie takich wykrojników. Firma GERBEL opatentowała tą metodę. Wykrojnik składa się z dwóch sklejek odwróconych do siebie stronami od których wchodził frez. Jak wiadomo narzędzie o grubości 0,71 mm dla 2pkt i 1,05 mm dla 3pkt nie ma zbyt długiej części roboczej, dlatego powstaje lej którego nie widać (bo i tak trafia do środka). Problemem to właściwa korekcja toru frezu (część robocza freza ma tendencię do odchyłki w kierunku prostopadłym do toru cięcia), tak aby szczeliny na obu sklejkach pokryły się. Kolejnym problemem jest fakt że frezy takie produkuje tylko wspomniana firma Gerbel i sprzedaje je tylko swoim klientom. Po za tym odradzam wszystkim tą metodę ze względu na niewielką trwałość takich wykrojników. W Częstochowie jest firma KIMLA (producent ploterów - www.kimla.pl), której właściciel twierdzi że opanował temat (co prawda mnie nie przekonał, ale kto wie).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”