Warsztat - instalacja elektryczna na lata

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#41

Post napisał: Andrzej 40 » 05 maja 2018, 00:11

strikexp pisze:
01 maja 2018, 23:59
Wyłącznik różnicowoprądowy nie służy do zabezpieczania uziemionych urządzeń. Ale do różnych dziwnych sytuacji jak uszkodzona izolacja kabla, czy woda wylana na lampkę.
A jeśli chodzi o dodatkowe zabezpieczenienia silników to pewnie miałem na myśli bezpiecznik przeciążeniowy.
U mnie w warsztacie np od tygodnia mam nieizolowane przewody 230V na wierzchu. Testuję napędy i mam zasilacz impulsowy położony na stole razem z budowaną maszyną. Aż zasłoniłem kartonem tył tego zasilacza żeby nie wsadzić tam palucha przez przypadek.
?
Nic dodać, nic ująć. Tego nawet się nie da skomentować ! Te studia to były zaoczne ?



Tagi:

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#42

Post napisał: Yarec » 24 sie 2018, 14:06

Andrzej 40 pisze:Nic dodać, nic ująć. Tego nawet się nie da skomentować ! Te studia to były zaoczne ?


Nie "zaoczne" - tylko specjalne "zauszne" !! Andrzeju mniej defetyzmu . . .
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11576
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#43

Post napisał: RomanJ4 » 24 sie 2018, 14:26

Nie "zaoczne" - tylko specjalne "zauszne" !!
Może.... :?:
- "Halo, halo... towarzyszu rektorze, to na którym to roku ja jestem?" - :P
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#44

Post napisał: Yarec » 24 sie 2018, 14:52

Czołem kursanty ! jesteś na "rock'u progresywnym" :P
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#45

Post napisał: strikexp » 24 sie 2018, 16:55

Wiem że praca pod napięciem wydaje się niewiarygodna co niektórym z małą wiedzą.


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1450
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#46

Post napisał: lepi » 24 sie 2018, 17:02

Tylko nie mów, że testowałeś te napędy w śmigłowcu :)

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#47

Post napisał: Yarec » 24 sie 2018, 17:10

strikexp pisze:się niewiarygodna co niektórym z małą wiedzą

co widać gdy trzeba zobaczyć YT żeby wiedzieć że tak się robi (nawet w Polsce)
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#48

Post napisał: strikexp » 24 sie 2018, 17:53

lepi pisze:
24 sie 2018, 17:02
Tylko nie mów, że testowałeś te napędy w śmigłowcu :)
Dla napięć 230V to wystarczy na macie izolacyjnej stanąć (ta akurat wielka i droga): https://elektrocave.pl/pl_PL/p/Gumowa-m ... 0mx1m/6584

Inna sprawa jak są dwa kable z różnym potencjałem, wtedy nie można dotknąć jednocześnie bo popłynie prąd przez ciało. Ale są też różnego rodzaju rękawice izolacyjne itp. Zresztą ja pracuję pod napięciem 24V, a 230V mam jak pisałem zasłonięte kartonem żeby przypadkiem nie dotknąć i nie ma w tym nic niezwykłego gdy zamontowana jest różnicówka. Jakby tak dbać o bezpieczeństwo to każde gniazdko w domu powinno być w skrzynce elektrycznej zamkniętej na klucz bo przecież przypadkiem można tam drut wsadzić :wink: A cięcie szlifierką gdzie tarcza może pęknąć to już całkiem niemożliwe, chyba ze w pancernym pomieszczeniu i za pomocą ramienia robotycznego :mrgreen:


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#49

Post napisał: rdarek » 24 sie 2018, 18:21

strikexp pisze:
24 sie 2018, 17:53
Jakby tak dbać o bezpieczeństwo to każde gniazdko w domu powinno być w skrzynce elektrycznej zamkniętej na klucz bo przecież przypadkiem można tam drut wsadzić :wink: A cięcie szlifierką gdzie tarcza może pęknąć to już całkiem niemożliwe, chyba ze w pancernym pomieszczeniu i za pomocą ramienia robotycznego :mrgreen:
Oj błysnąłeś, że hej :mrgreen: już od przeszło 20 lat produkuje się gniazdka do którego nie wsadzisz drutu (teraz to prawie standard). Więc twoja skrzynka z kluczem o którą można sobie również zrobić krzywdę jest zbędna.
Co do szlifierki to powinieneś założyć osłonę, jest w końcu standardowym wyposażeniem każdej kupowanej szlifierki. Przecież chodzi w końcu o minimalizowanie ryzyka. :shock:

A ty pewnie ze względu bezpieczeństwa wychowywałeś się w specjalnym tapicerowanym pomieszczeniu bez klamek :mrgreen: tam trudno sobie zrobić krzywdę.


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztat - instalacja elektryczna na lata

#50

Post napisał: strikexp » 24 sie 2018, 18:37

Mowa o pewnym koniecznym ryzyku. Ja nie znam nikogo kto żeby przejść przez tory idzie kilometr do kładki. A to z prostych przyczyn, takiego kogoś nazwano by debilem. Z tych samych przyczyn ja osłaniam przewody kartonem, a zarzuca mi się że to głupie...

A tak przy okazji, do wielu nowych gniazdek wsadzałem próbówkę. Jakoś nie miałem z tym problemu...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”