WARSZTAT

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
zery
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 01 cze 2009, 17:18
Lokalizacja: Wielkopolska

#21

Post napisał: zery » 10 sie 2012, 22:35

Kolega ruszył wrażliwy wątek legalności... Z tym faktycznie mogę mieć problem bo na obecną chwilę poza postawionym domem wszystkie pomieszczenia są na "dziko".
Liczę się z tym ,że przyjdzie taki dzień kiedy trzeba będzie to zmienić ale na obecną chwilę mam dosyć wydatków.
Niestety nie mam firmy rodzinnej gdzie wszystko leci w spadku a dopiero czas samemu się dorabiać.
Może kiedyś będzie mnie stać na postawienie sobie legalnego dużego warsztatu , zatrudnienie kilku pracowników jednak teraz w składzie 3-osobowym trzeba dawać sobie radę.

Miałem już do czynienia kilka lat temu kiedy ktoś życzliwy podkablował sąsiadów o garaże blaszaki nielegalnie postawione i musieli rozbierać. Były one na stało związane z gruntem.

Jeszcze jedna ważna sprawa to pies :) kochane stworzenia a ,że okolica niepewna a sprzęt drogi muszę postawić spory kojec a na noc jakieś bestie wypuszczać.
Znajmy blacharz miał spawarkę na kredycie która kosztowała go majtek i w nocy ktoś mu ją z garażu wyprowadził... Wolę nie ryzykować i już myślę jak tu spać spokojnie.



Tagi:

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#22

Post napisał: Mat3ys » 10 sie 2012, 23:16

Jakiś alarm też można. Na allegro są po 600zł z czujkami itp. Trochę spory koszt ale pewniej.


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#23

Post napisał: jacek-1210 » 11 sie 2012, 07:55

Z doświadczenia - na szczęście cudzego: porządny pies jest dobry na żuli, na konkretnego złodzieja tylko solidny alarm :neutral: . Znam przypadek gdzie złodziej(e) poradzili sobie z dobermanem i rottweilerem naraz. Klient oglądał na górze TV a w tym czasie obrobili mu parter. Chyba że mieć dużą bandę małych szczekaczy to trudno wszystkie naraz załatwić
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11619
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#24

Post napisał: RomanJ4 » 11 sie 2012, 10:42

Małe szczekacze (np. sarenki ) są najczujniejsze, narobią rabanu jeszcze zanim goście plot sforsują, i to będąc wewnątrz budynku. (z doświadczenia - potrafią wyczuć, że wracam z pracy(samochodem) kiedy jestem jeszcze o 2 przecznice od domu??)
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#25

Post napisał: clipper7 » 11 sie 2012, 11:03

RomanJ4 pisze:Małe szczekacze (np. sarenki ) są najczujniejsze
Za najczujniejszą rasę psów uważa się jamniki. Najlepiej sprawdza się para psów - jeden mały (rozpoznanie i alarm) i duży (załatwia problem). Psy trzeba nauczyć, żeby nie brały jedzenia poza miską i od obcych. Należy też sprawdzić, jak się zachowują, gdy są same, bo połowa traci wtedy chęć do podnoszenia alarmu.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
zery
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 01 cze 2009, 17:18
Lokalizacja: Wielkopolska

#26

Post napisał: zery » 11 sie 2012, 13:59

Znajomy w rodzinie ma duże gospodarstwo i kilkanaście kundli. Małe narobią hałasu i w kilku miejscach kilka sztuk wielkich agresorów. Były próby trucia zwierząt. Ciężko żyć z taką zgrają. Najbardziej byłem w szoku patrząc na hierarchię w stadzie. Było widać lidera , zawsze w tej samej kolejności po jedzenie przychodziły.

Ja bardziej boję się tych żuli co wszystko na złom wynoszą. Myślałem też o kamerach pod komputer podłączonych bo w obecnych czasach majątku to nie kosztuje. Czujnik ruchu pod lampę przy kamerze. Działka z każdej strony ogrodzona sąsiedztwem to tylko brama pozostaje niepewna. Chyba ,że sąsiad będzie młotek potrzebował ...


MACIUS20
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 46
Rejestracja: 17 cze 2012, 13:15
Lokalizacja: Włocławek

#27

Post napisał: MACIUS20 » 11 sie 2012, 14:12

Ja osobiscie myslalem nad takim zestawem-czujnik ruchu, np. z taniej mlampy z Tesco, podlaczonyu do transformatora i sygnalu z samochodu. Calosco oczywiscie do warsztatu bo na dworzu wiadomo-ptaki, koty i psy zalaczaly by co chwile :grin:
Tue 40, WS-15, FDA-16 ;D i pare innych gratów...

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#28

Post napisał: MlKl » 11 sie 2012, 15:16

Alarm, który się włącza, gdy złodziej jest już w środku, jest askuteczny. Złodziej se zabierze co mu się spodoba, i odejdzie zanim ktokolwiek zareaguje.

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#29

Post napisał: M 52 » 11 sie 2012, 17:15

Z Twoich wypowiedzi zrozumiałem, że włascicielem nieruchomości jesteś od niedawna, wiec zawsze możesz się wykręcać ;) Jeśli do tego przy jakiejś okazji przybudówki zostały kiedyś wkreslone na mapę zasadniczą, to bez specjalnego powodu nikt w tym nie będzie grzebał. Solidny remont przybudówek nie powinien kłuć sąsiadów w oczy, ale rozbudowy już pewnie łatwo nie przełkną, podobnie jak blaszaka.
Co do bezpieczeństwa - nic nie zastąpi mocnych stalowych drzwi, krat w oknach i bardzo mocnych zamków. Ogrodzenie i bramę też warto zrobić solidne.
Mam na wsi działkę i tam jakieś bydlęta tak długo tłukły siekierą, aż rozwaliły zamki w stalowych drzwiach i prawie wyrąbały blachę poszycia, w innych drzwiach rozbili mocne kłódki. Teraz założyłem masywne kluby i kłódki ryglowe. Ciekawe jak sobie z nimi poradzą. A spróbują na pewno.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


Autor tematu
zery
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 7
Posty: 75
Rejestracja: 01 cze 2009, 17:18
Lokalizacja: Wielkopolska

#30

Post napisał: zery » 11 sie 2012, 17:24

Co do terenu to po długich namysłach przygotowuję wszystko u partnerki życiowej. Prawnie formalnie jeszcze nie moje ale w przyszłości coś z tego wyjdzie.
Temat wrażliwy bo różnie to z kobietami bywa :) jednak 7 lat razem zmusza do planowania wspólnie przyszłości.
Mam jeszcze możliwość wynajmu za małe pieniądze pomieszczeń które tylko stoją i czekają . Jest tam sprężarka, spawarka i wszystko murowane za kilka stówek miesięcznie. Niestety to 8km na jakiejś wiosce i wątpię aby opłacalne stały się codzienne dojazdy.
Tutaj mam wszystko pod nosem jednak wymaga wszystko pracy , czasu i $$$

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”