tarcza do szlifierki

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

tarcza do szlifierki

#1

Post napisał: maz » 23 lut 2009, 23:43

Witam, potrzebuje kupic tarcze do szlifierki stołowej (150 x 25 x 12,7 mm ), do ostrzenia frezow weglikowych. Ma ktos namiary na takie tarcze?


Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#2

Post napisał: ALZ » 23 lut 2009, 23:54

Najlepiej od razu kupić garnkową diamentówkę. Często na allegro mają nap ruskie -są super.
coś takiego http://www.allegro.pl/item555863249_tar ... 50_mm.html

Awatar użytkownika

Autor tematu
maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#3

Post napisał: maz » 24 lut 2009, 00:04

Tylko ten otwor 12.7 nietypowy, ciezko taka dostac.
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#4

Post napisał: ALZ » 24 lut 2009, 00:11

To nie ma znaczenia bo sciernice diamentowe mają duże otwory, trzeba zrobić redukcję, ale warto. Sam miałem problemy i kol. "frezowacze" sprezentował mi diamentówkę i teraz nie wyobrażam sobie jak mogłem tak długo nie korzystać z takiej ściernicy.

Awatar użytkownika

wacek007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 100
Rejestracja: 05 mar 2007, 20:24
Lokalizacja: Czestochowa

#5

Post napisał: wacek007 » 24 lut 2009, 12:42

a jak na diamentówce ostrzyć freza zeby go nie spalić? uzywacie jakiegoś chłodziwa?
szczególnie czesto zdaża mi się przegrzać freza jak robie stożkowego do grawerki. najpierw robie stożek, potem obniżam do połowy średnicy i właśnie w tym momecie frez się przegrzewa. Macie na to jakieś metody?

[ Dodano: 2009-02-24, 12:56 ]
maz, - przejedz się na ryneczek na zawodzie. Ruscy sporo tego mają i ceny też niezłe. Do tego często mają tulejki plastikowe po 2zł, i nie trzeba kombinować z montażem
Ostatnio zmieniony 24 lut 2009, 13:01 przez wacek007, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#6

Post napisał: ALZ » 24 lut 2009, 12:57

Cały dowcip polega na tym że diamentówka szlifuje a nie przypala ale oczywiście w granicach rozsądku.

Awatar użytkownika

jorgo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 174
Rejestracja: 10 sty 2009, 13:37
Lokalizacja: Jagiełła

#7

Post napisał: jorgo » 24 lut 2009, 21:26

Musisz też zwrócić uwagę na ziarnistość bo diament rozróznia się tak samo jak zwykłe kamienie do szlifierki.Ja akurat mam 120 i tylko lekko zdziera ale trzeba za to dłużej ostrzyć pozdrawiam.
jorgo


Matador
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 124
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:46
Lokalizacja: Lublin

#8

Post napisał: Matador » 26 lut 2009, 08:10

wacek007 pisze:a jak na diamentówce ostrzyć freza zeby go nie spalić? uzywacie jakiegoś chłodziwa?
szczególnie czesto zdaża mi się przegrzać freza jak robie stożkowego do grawerki. najpierw robie stożek, potem obniżam do połowy średnicy i właśnie w tym momecie frez się przegrzewa. Macie na to jakieś metody?

[ Dodano: 2009-02-24, 12:56 ]
maz, - przejedz się na ryneczek na zawodzie. Ruscy sporo tego mają i ceny też niezłe. Do tego często mają tulejki plastikowe po 2zł, i nie trzeba kombinować z montażem

Owszem ruscy mają ale najwięcej do innego materialu niż węglik np.kamienia.
Trzeba znac symbole.Będą wciskac że do węglika.
Zbyt drobny nasyp diamentu,będzie polerowal a nie szlifowal.
Proponuję kupic w sklepie z art.szlifierskimi.Cena wyższa ale pewnosc
i dlugie lata ostrzenia.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7642
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 26 lut 2009, 11:22

witam.
jest tak jak napisał Kol. Matador .
Rosjanie mają sporo tarcz ( na targu - nie u siebie ) - ale większość do kamienia .
i może być problem .
generalnie można taką tarczą dociągnąć węglik - ale nie zbierać dużo.
robiłem takie szlifierki do dłutek i bez wody nie szło dobrze .
lepiej kupić tarczę dedykowaną do tego celu ( jak pisał Kol. ) niż obcierać d..ę szkłem .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”