Szlifierka mimośrodowa...

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
mapeciontko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 24 sie 2009, 20:44
Lokalizacja: Turek

Szlifierka mimośrodowa...

#1

Post napisał: mapeciontko » 15 paź 2012, 19:16

Witam
Zdecydowałem się na zakup szlifierki którą będę pracował raczej sporadycznie. Potrzebuję jej raczej do prac przy drewnie takich jak zdzieranie starych farb np. okiennic czy drzwi oraz do wygłaskania surowego drewna czasami wpierw przeheblowanego a czasami nie. Wybór padł na szlifierkę mimośrodową i teraz jest trudniej bo nigdzie nie mogę znaleźć "sensownych" opinii na różnych firm i modeli. Fundusz jaki chcę przeznaczyć to tak w granicach 500-600 zł. Oczywiście zapoznałem się już z ofertą alledrogo i znalazłem taki sprzęt:
Makita BO5030
http://allegro.pl/makita-szlifierka-mim ... 94210.html
Makita BO5041
http://allegro.pl/szlifierka-mimosrodow ... 31261.html
Maktec MT924
http://allegro.pl/maktec-by-makita-szli ... 60551.html
Hitachi SV13YA
http://allegro.pl/hitachi-szlifierka-mi ... 84009.html

Na korzyść Makteca przemawia cena ;) A na korzyść Hitachi to że to Hitachi ;) oraz to że posiada koferek transportowy oraz to że posiadam już tej firmy sprzęt i jestem zadowolony no i oczywiście wygląd. Chciał bym usłyszeć wypowiedzi osób które działały już na tego typu urządzeniach lub podobnych i mogą się na ten temat wypowiedzieć. Oczywiście jeśli znacie jakiś sprzęt godny polecania to propozycja mile widziana ;)

Pozdrawiam i proszę o pomoc w wyborze



Tagi:


ali
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 146
Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: ali » 15 paź 2012, 20:23

Hej,

Ja "eksperymentalnie" zakupiłem SKILa 7405 (nic tańszego nie było z nazwą). Kupiłem eksperymentalnie ponieważ do tej pory zajmowałem się mniejszymi rzeczami, gdzie wszystko szlifowałem ręcznie, teraz przyszło 1,5x2m szlifowania, i kształt, który pozwałal na użycie maszyny (łagodne łuki), więc chciałem sprawdzić jak to w ogóle pójdzie.
Szlifuje kompozyty epoksydowo-szklane i szpachłówke samochodowa. Maszyna mi się mega przydała, jednak po kilkunastu godzinach pracy najprawdopodobniej zatarło się łożysko i poszła na gwarancji, jeszcze nie wróciła. Ale, że mam robotę zakupiłem szybko drugą teraz z ciekawości zaryzykowałem Maktec'a , rozważałem także Makitę, ale na czymś chciałem wypróbować Maktec'a.

Jedna i druga maszyna wykonana całkiem przyzwoicie, skil dużo cięższy i toporniejszy, maktec jest malutki przy nim. Te worki na pył - szmaciaki to działaja, w skilu trochę lepiej, w maktecu to przez szwy i na łączeniu z plastikiem przelatuje. Przynajmniej szpachlówka, nie wiem jak będzie z drewnem, bo mój separator cyklonowy zrobiony z wiaderka po farbie np z MDF'em radzi sobie super, a szpachlówki się sporo przedsotaje do odkurzacza.
Skil ma kolnierz dodatkowy dzięki czemu dużo mniej pyłu wylatuje bokiem, w maktecu jest dużo gorzej, masa wylatuje na boki. Jakość samego maktec'a to tak za wykonanie to klasa wyżej od boscha zielonego. Tak prawdę mówiąc to na obudowe i tak jest logo makity. Do tej pory przepracowałem nią około 10godzin i śmiga ładnie, ale to trochę mało by powiedzieć coś o trwałości.
pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak


Autor tematu
mapeciontko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 24 sie 2009, 20:44
Lokalizacja: Turek

#3

Post napisał: mapeciontko » 16 paź 2012, 19:52

Dziekuję ali, za wypowiedź. Też się zastanawiałem nad skilem, ale tak jak napisałeś gwarancje trzeba używać a ja tego nie chcę ;) Co do makteca czy mógł byś się wypowiedzieć coś na temat wydajności? Czy dość szybko drze szpachel? Napisz dokładnie jakiej szpachli używasz to mniej więcej będę miał porównanie jeśli chodzi o twardość podłoża ;). A jeszcze jedna sprawa jak to wygląda z papierem ściernym czy zauważyłeś może, że na którejś maszynie dłużej wytrzymuje?
P.S. Z mimośrodówek to trzymałem w rękach tylko Festool Rotex i bardzo mi się podobała, rzekłbym że kupił bym ją bez zastanowienia, ale niestety na nią mnie nie stać :(


ali
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 146
Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: ali » 17 paź 2012, 17:15

Szpachli używam novol'a fiber micro, uni i unisoft. Czy szybko drze? dla mnie bardzo szybko, ale ja wcześniej wszystko robiłem ręcznie, nie udało mi się jeszcze zrobić flat-spota, wiec za szybko też nie, nawet używając papierów 100 nie miałem problemów, że coś przestrzeliłem. Nie odczułem też, aby brakowało mocy, z tym, że ja w zasadzie nie dociskam do powierzchni tylko tylko tyle co urządzenie samo waży. Co do papieru to nie ma jakiejś strasznej różnicy. Skilem przez ten kołnierz trudniej o coś wystającego zahaczyć więc krawędzie papieru w skilu lepiej wyglądały, ale ja nigdy wcześniej nie pracowałem takimi urządzeniami, także nie mam żadnego innego punktu odniesienia.
Co do skila, to ojciec ma wiertarkę udarową i wyrzynarkę i się trzymają, a są dość wykorzystywane. Do tej pory SKIL to dla mnie była taka toporna liga narzędzi amatorskich. I mam nadzieję, że uszkodzenie tej szlifierki to jednorazowa akcja i jeszcze mi trochę posłuży.
pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak


Autor tematu
mapeciontko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 125
Rejestracja: 24 sie 2009, 20:44
Lokalizacja: Turek

#5

Post napisał: mapeciontko » 17 paź 2012, 19:59

Co do Skila to też nie mam takiej złej opinii, ale jest to dla mnie sprzęt najniższej klasy jaki chciał bym posiadać. Oczywiście jest lepszy moim zadaniem od zielonego boscha i to o wiele lepszy bo bosch spadł na psy. Podsumowując to mam jakiś ogólny zarys na Makteca :) Szkoda że tak mało osób może cokolwiek powiedzieć na temat tych sprzętów co wymieniłem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”