Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#21

Post napisał: vv3k70r » 28 mar 2010, 23:41

Gelo od toczenia mam tokarke, od wiercenia wiertarke.

Idac ta droga niebawem bede potrzebowal kosiarza do trawy a nie ogrodnika do strzyzenia :D

Jezyka polskeigo to zacnziemy uzywac jako fachowego jak beda produkwoane jakies polskie maszyny.
Na razie mamy uchwyty tokarskie Bizon. Slawne w swiecie, montowane gesto do Mazakow. Czyli juz jakis poczatek jest.
Mozemy sobie swojsko nazwac uchwyty i inni tez je tak beda nazywali (bo poki co nazywaja je bizony).


"Skoro firma szuka wytaczarza to pewnie nie ma MAZAKA lub innej drogiej zabawki tylko zwykla wytaczarke."
To albo firma, albo wytaczarka, bo zadna normalna firma nie uzywa narzedzi, ktore wyszly z eksploatacji bo zostaly zastapione nowszymi, lepszymi i duzo ekonomiczniejszymi.


Moja frezarka ma do wyboru w toolach i frez i "wytaczak". Ale napisane jest ze mill, a obsluguje to miller. Jakby obslugiwal driller to by musiala byc wiertarka :D


bumeluję

Tagi:


oxyfoxy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 17 gru 2007, 17:32
Lokalizacja: Kuźnia Raciborska

#22

Post napisał: oxyfoxy » 15 kwie 2010, 09:20

Wytaczarka ma przewagę nad innymi maszynami między innymi tym,że gabaryty detalu mogą być teoretycznie nie ograniczone.Np. w 100 tonowym korpusie o wielkości 5000x5000x5000mm trzeba wykonać ,załóżmy tylko jeden otwór o długości 1500mm.Z całym szacunkiem nie ma innej maszyny ,która to wykona.
http://www.richter-ag.de/de/Dienstleist ... lerie.html

Awatar użytkownika

zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#23

Post napisał: zflaczały » 15 maja 2010, 19:06

Zgadzam się z przedmówcą.
Jednocześnie zostałem uświadomiony przez kolegę vv3k70r że profesja którą wykonuję od ładnych paru lat nie istnieje :(. Jak również jestem w głębokim szoku że moja obrabiarka którą "ja" nazywam wytaczarką numeryczną nią nie jest :( pomimo tego że jest wyposażona w sterownik HH TNC430.
Kilka ładnych lat temu jak zacząłem praktykę "na stoczni" no i mój o wiele ode mnie starszy nauczyciel powiedział mi kiedyś że istniał za "starych czasów" (cokolwiek to znaczy) podział na: tokarz, frezer, wytaczarz, podział ten nie był równy ponieważ to właśnie ten ostatni miał zawsze najwyższą stawkę, jednocześnie potrafił obsłużyć te 2 pozostałe urządzenia co nie zawsze działało w obie strony... Ku mojemu zaskoczeniu okazało się że ten podział płacowy wcale nie jest taki historyczny :).

Być może potoczna nazwa wytaczarki wzięła się od tego że (szczególnie w czasach kiedy te obrabiarki nie były zautomatyzowane) używało się i używa nadal lecz w znacznie mniejszym zakresie narzędzi nazywanych wytaczadłami. Obecnie wytaczadła mikrometryczne są używane tylko do końcowego liźnięcia na wymiar. A profesja wytaczarza za którego się uważam wymaga pewnych (czasami już unikalnych) umiejętności, jeśli ktoś miał styczność z zaawansowanymi projektami na tego typu obrabiarki wie o czym mówię :).

Apropos stosowania NC (proste wiercenie i planowanie) w zależności od tego co się wykonuje, czasami do wykonania jednego jedynego detalu potrzebny jest nowoczesny sterownik ze wszystkimi możliwościami jaki daje.
ludzi nie ma, jedz drzem


Autor tematu
vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#24

Post napisał: vv3k70r » 01 cze 2010, 21:14

Fajnie :D

To sobie dopisze do CV ze wykonywalem zawod, ktory wystepuje tylko w Polsce :)
Bo w tlumaczeniu wychodzi na to ze nic nowego nie robilem.

Oddzielny inzynier jest tez od prawych i od lewych obrotow? Czy tez trzeba doktorat?
bumeluję

Awatar użytkownika

zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#25

Post napisał: zflaczały » 01 cze 2010, 22:44

yhy, już dopisałem, fascynujący wykład lingwistyczny, jestem podniecony i pod wielkim wrażeniem...
ludzi nie ma, jedz drzem


wladca-swiata
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 349
Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź

#26

Post napisał: wladca-swiata » 02 cze 2010, 20:13

Ostatnio zmieniony 03 cze 2010, 12:03 przez wladca-swiata, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#27

Post napisał: zflaczały » 02 cze 2010, 20:22

ale jak to!!!!! przecież takiego słowa nie ma!!!!!!!!!!!!
ludzi nie ma, jedz drzem


Autor tematu
vv3k70r
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 420
Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
Lokalizacja: trelleborg

#28

Post napisał: vv3k70r » 02 cze 2010, 21:20

"Przepraszamy, ale słowo którego szukasz, nie występuje w słowniku.
Informacja o tym została przesłana do redakcji."

To wiele wyjasnia :D
bumeluję

Awatar użytkownika

zflaczały
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:14
Lokalizacja: sandefjord norge

#29

Post napisał: zflaczały » 02 cze 2010, 21:44

tak więc słowniki które widzimy powyżej to są "te złe słowniki" a my tymczasem stworzyliśmy nowe, nikomu nie znane słowo, za***iście (ciekawe czy to słowo też nie istnieje...) bo właśnie zapisaliśmy się na kartach historii polskiej mowy jako ci którzy wymyślili słowo dotąd nie istniejące :mrgreen:
ludzi nie ma, jedz drzem

Awatar użytkownika

nas24
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 104
Rejestracja: 29 mar 2008, 19:16
Lokalizacja: gdańsk
Kontakt:

#30

Post napisał: nas24 » 02 cze 2010, 21:46

niesamowite....... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2010-06-02, 21:48 ]
słowo słowem, ale zawód!!!Nie zliczę ilu kolegów wytaczarzy wymyśliliśmy :mrgreen: :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”