spooler, kontroler kolejek do plotera Foison

Plotery tnące
Awatar użytkownika

Autor tematu
abyss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 503
Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
Lokalizacja: Irlandia

spooler, kontroler kolejek do plotera Foison

#1

Post napisał: abyss » 30 sty 2009, 21:37

Poszukuję wygodnego programu do wysyłania/układania gotowych prac (HPGL/plt/eps) na ploter tnący (folię) z nożem wleczonym. Fajnie, jak by było "wizualne" rozłożenie na folii tego co wysyłamy.

Chińska produkcja, Foison C24. Z ploterem załaczony jest SignBlazer - niestety jest wyjątkowo mało wygodny jeżeli chodzi o import/układanie elementów.

Port usb z driverem "wirtualizującycm" wybrany COM (niestety nie każdy program "łyka" to.
Port COM fizyczny - mniej chętnie, bo w laptopie nie ma, tylko w stacjonarnym.
Systemy: XP (multimedia edition i pro) a jeszcze chętniej pod linuxa/ubuntu.

Z tego co jest dosyć popularne najbardziej podoba mi się WinCut - niestety jest natywny dla Summy(nie jest to czysty HPGL) i nie udało mi się wygenerować żadnej pracy z pod niego. Szukam czegoś funkcjonalnie podobego, ale chodzącego z HPGL.

P.S. - koszt do powiedzmy max. 100€



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
abyss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 503
Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
Lokalizacja: Irlandia

#2

Post napisał: abyss » 16 lip 2012, 14:11

Odkopię temat, bo przy okazji przesiadki na Windows 7 x64 ponownie pojawił się problem oprogramowania.

Tani, chiński ploter jak w temacie. Port USB jest prawidłowo widziany jako emulowany COM (np. COM8).
Testowo próbowałem użyć LynxCut, da się uruchomić, zaimportować plik i wyciąć. Niestety szybkość/płynność "przesuwania/operacji" na zaimportowanych obiektach jest jak dla mnie zbyt niska. Być może to kwestia tego, że mam Windows 7 a nie XP - nie wiem. Cenę LynxCut'a przełknął bym, gdyby działał płynniej.

Wiem, że są programy jak Flexisign czy SignCut czy nowe wersje wspomnianego EasySign (czy spoolery producentów sprzętu i zintegrowane RIP'y) - ale do zastosowań pół-profesjonalnych (bo takie teraz mam, zresztą i ploter - niemal zabawka w porównaniu do Mutoha, Mimaki czy Summy) ich ceny są nie do zaakceptowania.

Uruchomiłem także testowo ploter pod Ubuntu 10.04 - gdzie wycinał mi bezpośrednio pliki z pod Inkscape'a (hint: sterowniki - pakiet Tux Plot i jeszcze jakieś) - jednak nie jest to najlepsza opcja, bo przy bardzo skomplikowanym obiekcie (eps z ponad 4000 węzłów) spooler "zatkał się" i już go ponownie nie uruchomiłem, a nie chce mis ię szukać głębiej.

Wracam więc do tematu - co do wygodnego układania i wypuszczania plików (z eps)?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Plotery tnące”