uzupełnianie chłodziwa

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
dziara
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 15 lis 2008, 18:22
Lokalizacja: Tu i tam

uzupełnianie chłodziwa

#1

Post napisał: dziara » 29 lis 2012, 19:33

Zalewając nowe chłodziwo do maszyny sporządzam 5% roztwór preparatu (oleju) w wodzie, przy czym wlewam olej do wody a nie odwrotnie wg zaleceń producenta. Co się dzieje przy uzupełnianiu chłodziwa? Czy w czasie pracy odparowuje tylko woda czy czynnik też? Nie wiem czy można uzupełniać chłodziwo tylko wodą (skoro trzeba wlewać olej do wody).



Tagi:


rc666
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1247
Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce

#2

Post napisał: rc666 » 29 lis 2012, 21:01

Wlewasz olej do wody???
Czy moze cos innego? Np. emulsja
Jezeli uzywasz oleju jako chlodziwa to nie wlewasz wody.
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...

Awatar użytkownika

silvesters
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 262
Rejestracja: 27 kwie 2008, 21:27
Lokalizacja: Z warsztatu

#3

Post napisał: silvesters » 29 lis 2012, 21:47

rc666, na pewno chodziło koledze o emulsję.

Z tego co się orientuje odparowuje tylko woda, lecz część emulsji ubywa z wiórami czy na detalu. Tak czy inaczej po pewnym czasie stężenie w maszynie wzrasta i to dość znacznie. Jak pracowałem na maszynie to dolewałem emulsji o niższym stężeniu niż zalecane, wszystko się mieszało i sumaryczne wychodziło OK. Podobno dolewanie samej wody jest niemile widziane, czemu, nie wiem.

Odchodząc od tematu, kiedyś rozmawiałem z przedstawicielem i opowiadał o firmie w której coś dziwnego działo się z chłodziwem, wzięli je do badania i okazało się że operator miał za daleko do toalety i "lał" do maszyny :shock:


Autor tematu
dziara
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 58
Rejestracja: 15 lis 2008, 18:22
Lokalizacja: Tu i tam

#4

Post napisał: dziara » 29 lis 2012, 21:56

Chodziło mi oczywiście o emulsję. Kiedyś próbowałem dolewać wody. Stężenie malało ale zauważyłem, że zaczęły mi korodować przyrządy. Wymieniłem więc całe chłodziwo na świeże.


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#5

Post napisał: tomken » 29 lis 2012, 22:25

w poprzedniej firmie, w której pracowałem, były problemy z korozją detali gotowych, nawet po konserwacji, przyczyną była twarda woda, tak, tak, za dużo kamienia, rozrabianie, jak pisali koledzy, uzupełnialiśmy, roztworem o mniejszym stężeniu i było ok

Awatar użytkownika

DRAGOO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 168
Rejestracja: 17 wrz 2012, 08:59
Lokalizacja: POLSKA

#6

Post napisał: DRAGOO » 29 lis 2012, 22:34

ja tez miałem problem z korozją na narzędziach .... zmieniłem emulsje na casrtol hysol .... I jest lepiej ale od wilgotność powietrza tez duzo zalezy . Ja staram sie utrzymać 7% stężenia . Przedstawiciele którzy handlują tymi specyfikami maja przyrządy do sprawdzania sterzenia pamietam nawet ze kiedys facet z orlena raz na dwa miesiące sam przyjeżdżal sprawdzać stezenie .
TEORIA I PRAKTYKA NIE ZAWSZE IDĄ W PARZE


zdzicho
Posty w temacie: 1

#7

Post napisał: zdzicho » 29 lis 2012, 22:46

W firmie chłodziwami zajmuje się Statoil. Oni uzupełniają chłodziwo, po pomiarze stężenia roztworem 0,5% . Pytałem czemu ? Ponoć uzupełnianie samą wodą może powodować rozdzielenie frakcji na olejową i wodną.
Istotne jest nie tylko stęzenie. W emulsji dobrze rozwijaja się bakterie i zmieniaja odczyn chłodziwa. Oprócz pomiaru steżenia interferometrem, robią też próbki na obecnść bakterii. Jak wyjdzie negatywnie, wymieniają całe chłodziwo.
rc666 pisze:Wlewasz olej do wody???
Czy moze cos innego? Np. emulsja
Jezeli uzywasz oleju jako chlodziwa to nie wlewasz wody.
Dobrze pisze,to jest olej- specjalny ,bo zawierajacy emulgator,ale olej. Emulsja powstaje w wyniku wymieszania wody, z tymże olejem.

Awatar użytkownika

corker
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 48
Rejestracja: 19 mar 2008, 21:09
Lokalizacja: SZCZECIN
Kontakt:

#8

Post napisał: corker » 30 lis 2012, 05:33

Witam serdecznie. Pozwolę się podpiąć do tematu sprawą dość pokrewną.
Im starsza maszyna tym bardziej cieknie , przeważnie olej maszynowy wycieka na podłogę i do wanny a potem do chłodziwa. Z pierwszym wyciekiem można sobie poradzić zwykłą szmatą ale co z olejem w chłodziwie. Czy spotkaliście się z prostym ( czyt. tanim) sposobem odfiltrowania chłodziwa od olejów itp czyli czyszczenie chłodziwa?

Awatar użytkownika

DRAGOO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 168
Rejestracja: 17 wrz 2012, 08:59
Lokalizacja: POLSKA

#9

Post napisał: DRAGOO » 30 lis 2012, 07:36

Pewnie chodzi Ci o separator oleju ....pracowałem na maszynie w której był podobny zamontowany ale można samemu taki zrobić u mnie się sprawdzał

http://panoramafirm.pl/podkarpackie,,rz ... ml#galeria
TEORIA I PRAKTYKA NIE ZAWSZE IDĄ W PARZE

Awatar użytkownika

corker
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 48
Rejestracja: 19 mar 2008, 21:09
Lokalizacja: SZCZECIN
Kontakt:

#10

Post napisał: corker » 30 lis 2012, 08:49

Dzieki . Faktycznie dość proste . Dzwoniłęm do dystrybutora ok 1500pln. Mówisz że zrobiłeś sobie sam coś takiego a powiedz z czego masz pas ten który zabiera olej zrobiony.?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”