Jak to jest z tym promieniem to już sam nie wiem, naddatki na obróbke wyk. powinny być większe niż promień płytki, jednak w praktyce czesto widuje że naddatki są w granicach 0.2-03 w X i 0.1 w Z przy płytkach z promieniem 0.4:)
A co do tych 90 stopni to dlaczego noże do obr. wyk mają kąty mniejsze niż 90?
Łamanie wióra-porady dla początkujących
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
- Lokalizacja: Dzierżoniów
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 665
- Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
A jaka powierzchnia Ci wychodzi przy naddatku 0.2 - 0.3 mm ?? Takie naddatki to się zostawia pod szlif..
Pogadaj z przedstawicielem sandvika (jeżeli jakiś do twojej firmy przyjeżdza) i on Ci da zaproszenie na szkolenie do nich do katowic (za darmo). To coś tam się ciekawego dowiesz..
Bo tak to sobie można gdybać.
Pogadaj z przedstawicielem sandvika (jeżeli jakiś do twojej firmy przyjeżdza) i on Ci da zaproszenie na szkolenie do nich do katowic (za darmo). To coś tam się ciekawego dowiesz..
Bo tak to sobie można gdybać.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
- Lokalizacja: Dzierżoniów
i udało mi sie znaleźć:
"Kąt przystawienia narzędzia skrawającego wpływa na kierunek i rozmiar promieniowych i stycznych sił skrawania oraz na odkształcenia. Duży kąt przystawienia powoduje powstawanie znacznych osiowych sił skrawania, podczas gdy mały kąt przystawienia skutkuje powstaniem większych sił skrawania w kierunku promieniowym. Jakkolwiek, osiowe siły skrawania nie mają zazwyczaj dużego wpływu na operację jeżeli siła jest skierowana wzdłuż wytaczaka. W konsekwencji, korzystniejszy jest wybór dużego kąta przystawienia. Zaleca sie, aby kąt przystawienia był możliwie bliski 90 stopni i nie mniejszy niż 75stopni.
Ogólnie podczas wytaczania, mały promien naroza powinien stanowić pierwszy wybór.
Im większy będzie promień naroza, tym większe będą promieniowe i styczne siły skrawania, a tym samym ryzyko powstawania drgań."
"Kąt przystawienia narzędzia skrawającego wpływa na kierunek i rozmiar promieniowych i stycznych sił skrawania oraz na odkształcenia. Duży kąt przystawienia powoduje powstawanie znacznych osiowych sił skrawania, podczas gdy mały kąt przystawienia skutkuje powstaniem większych sił skrawania w kierunku promieniowym. Jakkolwiek, osiowe siły skrawania nie mają zazwyczaj dużego wpływu na operację jeżeli siła jest skierowana wzdłuż wytaczaka. W konsekwencji, korzystniejszy jest wybór dużego kąta przystawienia. Zaleca sie, aby kąt przystawienia był możliwie bliski 90 stopni i nie mniejszy niż 75stopni.
Ogólnie podczas wytaczania, mały promien naroza powinien stanowić pierwszy wybór.
Im większy będzie promień naroza, tym większe będą promieniowe i styczne siły skrawania, a tym samym ryzyko powstawania drgań."
kto pyta-ten nie błądzi.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Fajnie, że ci się udało znaleźć, ale jaki to ma związek z łamaniem wióra? Jeżeli wytaczasz coś w nieprzelotowym otworze, na dużym wysięgu, to usuwaniem nadmiaru wiórów też się musisz przejmować inaczej robotę szlag trafi. A czasami ciężko sobie poradzić z ewakuacją ciągłego wióra.
Jeżeli masz awersję do szkoleń, to swojego czasu Sandvik wydał gratisowy poradnik obróbki skrawaniem - polecam.
Jeżeli masz awersję do szkoleń, to swojego czasu Sandvik wydał gratisowy poradnik obróbki skrawaniem - polecam.