Nacinanie zębów

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: CFA » 09 wrz 2013, 18:20

MoldMichal pisze:freza kupujesz takiego jak trzeba, dopasowujesz do roboty, kazdy kształt da sie kupić ;)
Jak Ty to sobie wyobrażasz? Bo ja chyba nie za bardzo rozumiem ideę.
Oczywiście zakładam, że inicjatora wątku interesuje jakaś minimalna efektywność,
a nie rzeźbienie rowków frezem kształtowym.



Tagi:


MoldMichal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 307
Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
Lokalizacja: Częstochowa

#12

Post napisał: MoldMichal » 09 wrz 2013, 19:26

przejazd obrót o dany kat i to samo :P
nie chodzi mi o wierszowanie kula 1mm :D
i tak te kilkanascie-kilkadziesiat przejazdow wyjdzie taniej jak kupno oprawki do frezow slimakowych :P
Pozdrawiam Michał


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16261
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#13

Post napisał: kamar » 09 wrz 2013, 19:28

CFA pisze:[Bo ja chyba nie za bardzo rozumiem ideę.
.
Normalne frezowanie obwiedniowe. Spięte programowo obroty wrzeciona z posuwem, frez ślimakowy pochylony o odpowiedni kąt i nacinasz.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#14

Post napisał: IMPULS3 » 09 wrz 2013, 19:58

Wszystko pięknie, ale ta przystawka kosztuje pewnie kilkanaście tyś. więc nie wiem czy nie lepiej pomyśleć o obwiedniówce. Zwłaszcza ze samo frezowanie chwilę potrwa a maszyna w tym czasie nic po za tym nie robi. I do tego zapewne mały zakres modułów w tej przystawce..


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16261
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#15

Post napisał: kamar » 09 wrz 2013, 20:22

Rozważamy czy się da a nie czy warto :) Jak ma milion sztuk do zrobienia to oprawka się zwróci. Na parę sztuk to szkoda nawet dywagować.
MoldMichal pisze: i tak te kilkanascie-kilkadziesiat przejazdow wyjdzie taniej jak kupno oprawki do frezow slimakowych :P
Tylko ząbek nie taki :) Nie da się porównać zęba obwiedniowego z kształtowym.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#16

Post napisał: IMPULS3 » 09 wrz 2013, 20:42

kamar pisze:Rozważamy czy się da a nie czy warto :)
A ja myślałem że na tym forum tematy są wielowątkowe.. :) Bo tak ściśle na temat to trochę nudno.... :smile:


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#17

Post napisał: CFA » 09 wrz 2013, 21:03

kamar pisze:
CFA pisze:[Bo ja chyba nie za bardzo rozumiem ideę.
.
Normalne frezowanie obwiedniowe. Spięte programowo obroty wrzeciona z posuwem, frez ślimakowy pochylony o odpowiedni kąt i nacinasz.
No to jest oczywiste, ale kolega MoldMichal chce nacinać jakimś frezikiem jakby palcowym i tu jest pies pogrzebany. Jestem prawie pewny, że skoro ATMP nie za wiele wie o "produkcji uzębień", to i nie potrafi skalkulować porządnie. Frezowanie jakimś palcowym frezem kształtowym jest po prostu nieefektywne (nawet jeśli nie myśli się o wierszowaniu kulą). Dodatkowo praktycznie jeden frez do danej liczby zębów i modułu - może i ktoś to zrobi (chyba jeszcze niedawno widziałem w katalogu Fette) - tanie to nie będzie, praktycznie nieregenerowalne - a wydajność żadna. Pomijam już kwestie kształtu czy podziału różne dla podziału i frezowania obwiedniowego. Na pieprzeniu się z tymi ząbkami straci tyle czasu co całą sztukę robi, a efekt będzie taki, że nie przejdzie kontroli jakości.
Radziłbym tak jak zdzicho - zlecić zęby.


MoldMichal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 307
Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
Lokalizacja: Częstochowa

#18

Post napisał: MoldMichal » 09 wrz 2013, 22:20

to i ja napisałem ze najlepiej dac na inna maszyne do kogos kto to zrobi,
ale czasem jest mus zrobienia na zakładzie i "." (wymaganie klijenta, widzimisie szefa itp)
i wtedy lepiej pomęczyć sie 1-4h z frezem palcowym niz kupowac drogi moduł..

uzembienie robione u nas przeszlo kontrole i od klijenta nie wrociło, a chodzi do dziś
faktem jest że nie byłem szcześliwy :D i niekoniecznie na tym zarobiliśmy ;)
ale na jednym sie zarobi na innym sie straci ot taki fach- strata klijenta -już troszke bardziej by bolała.
fakt ze ja robiłem na frezarce ;) choć mówiłem żeby dali to na mszyne z 4 osiom;)
a nie stara podzielnica bisona i do 4 razy próba :cool:

nie napisałem że tak bedzie super cacy w ekstra czasie - ale że można.
podrzuciłem sposób nie jedyną możliwość jaka istnieje :P

może nie potrzebnie wogóle się odzywałem
Pozdrawiam Michał


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#19

Post napisał: CFA » 09 wrz 2013, 22:26

MoldMichal pisze:może nie potrzebnie w ogóle się odzywałem
No co Ty? Dyskusje poboczne są solą każdego forum.
Gdybyś nie napisał Ty, nie odezwałoby się jeszcze kilku innych ----> ATMP pewnie zadowolony jest.


Autor tematu
ATMP
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 06 wrz 2013, 17:41
Lokalizacja: Gostynin

#20

Post napisał: ATMP » 10 wrz 2013, 07:06

IMPULS3 pisze:Wszystko pięknie, ale ta przystawka kosztuje pewnie kilkanaście tyś. więc nie wiem czy nie lepiej pomyśleć o obwiedniówce. Zwłaszcza ze samo frezowanie chwilę potrwa a maszyna w tym czasie nic po za tym nie robi. I do tego zapewne mały zakres modułów w tej przystawce..
Ta przystawka kosztuje od 4000 do 6000 euro.
Więc trochę dużo.
Ogólnie szef chce żeby coś takiego mieć do moglibyśmy robić koła zębate.
Żadnego zlecenia jeszcze nie mamy i sprawdzamy ile by nas kosztowało nacinanie zębow.
Jeśli już byśmy mieli produkować takie koła nie byłyby to pewnie zbyt duże serie.

Więc chyba musimy się zorientować ile będzie kosztowało nacinanie zębów u podwykonawcy bo koszt 4000 euro szybko się nie zwróci przy takiej produkcji.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”