Toczenie cieńkich długich wałków

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Toczenie cieńkich długich wałków

#1

Post napisał: ALZ » 19 lip 2008, 22:03

Zdarza się że muszę wytoczyć detal w którym jest 170 mm o średnicy 5 mm ze stali 50HS i wskazane jest aby to było wykonane za jednym mocowaniem. Nie muszę chyba mówić jakie mam problemy z wykonaniem tego-podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2008, 00:15 przez ALZ, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:

Awatar użytkownika

CNCRob
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1319
Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
Lokalizacja: Świdwin / Worcester

#2

Post napisał: CNCRob » 20 lip 2008, 00:06

mala poprawka ale sie nie zlosc :) ten material ma nazwe 50HS ale to male zmartwienie. powiedz na jakiej maszynie probujesz to robic? masz dostep do tokarek wzdluznych?
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#3

Post napisał: ALZ » 20 lip 2008, 00:14

Muszę to robić na tokarce uniwersalnej. Myślę że cudów tutaj się nie wymyśli a jedynie można pokombinować z płytkami noża i prawdę mówiąc o to mi chodziło.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7632
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#4

Post napisał: pukury » 20 lip 2008, 01:17

witam.
jest oczywiście pytanie - jaka dokładność jest konieczna ?
toczyłem szprychy do motocykli i wychodziło nawet dość nie źle .
tylko że dokładność nie musiała być aż tak wielka .
zrobiłem sobie taki przyrządzik .
nóż był mocowany w oprawce z otworem .
przez otwór przechodziło szpejo ( w tulejce ) i tak to materiał prowadzony był w wyżej wzmiankowanej tulejce i nóż brał bez " podskoków " .
drugą metodę ( do grubszych nieco wałków niż szprychy ) stosowałem taką .
w koniku zamiast kła miałem zamocowany uchwyt od wiertarki - na łożyskach .
materiał zamiast dociskać kłem " naciągałem " za pomocą tego czegoś .
co prawda musiałem najpierw porobić na końcach podtoczenia ( żeby się nie wysuwał z uchwytów ) i część materiału ( ta w uchwytach ) była na złom - ale działało .
nieraz lepiej stracić trochę szpeja - ale zrobić co jest potrzebne .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#5

Post napisał: Seba-Jongen » 20 lip 2008, 09:25

ALZ pisze:Muszę to robić na tokarce uniwersalnej. Myślę że cudów tutaj się nie wymyśli a jedynie można pokombinować z płytkami noża i prawdę mówiąc o to mi chodziło.
Witam
Geometria noża bez pomocniczej krawędzi skrawającej (np. KCGX),
Promień płytki możliwie mały,
kąt natarcia bliski zeru (płytka pozytywowa),
kąt przyłożenia bliski zeru (główna krawędź prostopadle do osi).

Przy takim ułożeniu siła odporowa (ta w stronę wałka) jest najmniejsza, no i właśnie tak ostrzą noże "stare fachury".
Takiego cienkiego wałka nie toczyłem ale przy wałku 4-5metrów i średnicy 60mm to się sprawdzało (w koniku bez podtrzymki). To niby nie to samo ale stosunek długość/średnica podobny.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”