Witam, tak jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć czy da się i jak, przywrócić namagnesowanie szczątkowe wirnika silnika krokowego hybrydowego, ponieważ z jakiegoś powodu rozkręciłem takowy silnik oraz wyjąłem wirnik, po złożeniu wał daje się obracać znacznie łatwiej.
Wyczytałem tu i ówdzie że przez taki zabieg silnik traci kilka-kilkanaście % mocy/momentu.
Silnik to dokładnie 23KM-K036-P8V:
Przywracanie namagnesowania szczątkowego w silniku krokowym
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Mam takie silniki, WSZYSTKIE rozebrałem. Owszem, po tej operacji zaczęły się obracać łatwiej, ale nie wpłynęło to katastrofalnie na ich parametry. Chałupniczo zmierzony moment wynosił 0.6Nm, czyli 75% znamionowego. Tyle, że silniki nie były nowe i wcale nie mam pewności, czy moment straciły na skutek rozbierania czy raczej wieku i pracy w wysokiej temperaturze.
Co do puszczania większych prądów - nie zaszkodzi mu, dopóki nie przegrzejesz. Nawet gdzieś widziałem, że ktoś sugerował, że da się tak naprawić silnik, ale wtedy są potrzebne prądy raczej na poziomie 10x znamionowy lub więcej, w bardzo krótkich impulsach. No i wirnik musi być prawidłowo ustawiony przed takim impulsem, inaczej się uszkodzi.
Co do puszczania większych prądów - nie zaszkodzi mu, dopóki nie przegrzejesz. Nawet gdzieś widziałem, że ktoś sugerował, że da się tak naprawić silnik, ale wtedy są potrzebne prądy raczej na poziomie 10x znamionowy lub więcej, w bardzo krótkich impulsach. No i wirnik musi być prawidłowo ustawiony przed takim impulsem, inaczej się uszkodzi.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 32
- Rejestracja: 22 sie 2012, 19:07
- Lokalizacja: PL
Ha ha ha, bardzo śmiesznemc2kwacz pisze:Odmów nad nim różaniec, na pewno znajdziesz WIELU, których zdaniem to musi pomóc
Przecież tam nie ma magnesów stałych tylko namagnesowany wirnik z jakiegoś metalu...mc2kwacz pisze:Jeśli uszkodziłeś fabrycznie wmontowane magnesy, to w jaki niby sposób chciałbyś to odwrócić?
Dobra wiadomość.ursus_arctos pisze:Mam takie silniki, WSZYSTKIE rozebrałem. Owszem, po tej operacji zaczęły się obracać łatwiej, ale nie wpłynęło to katastrofalnie na ich parametry.
No to na pierwszego drewniaka taki moment wystarczy.ursus_arctos pisze:Chałupniczo zmierzony moment wynosił 0.6Nm, czyli 75% znamionowego.
Moje też nie są nowe , pochodzą z popularnego portalu aukcyjnego, kupione za 15zł i drugi taki sam za 18zł(licytacje).ursus_arctos pisze:Tyle, że silniki nie były nowe
Jak puszczałem krótkie impulsy przy 15V to coś dużo prądu nie brały, może 6A, nic to nie dało, więc puściłem kilka impulsów z 52V, może było 20A, ale że impulsy były puszczane na zasadzie ocierania kabli to raz mi się kable zespawały i ścieżka na PCB z silnika wyparowała i mimo tego że to była ścieżka na nieużywanym obwodzie to i tak ją naprawiłemursus_arctos pisze:Co do puszczania większych prądów - nie zaszkodzi mu, dopóki nie przegrzejesz.
Oczywiście i tym razem bez zmian
Gdzie dać ten słabszy silnik, na Y czy Z?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Zwykle silne magnesy spiekane wyglądają jak "z jakiegoś metalu" a niektóre nawet są z metalu. Tak czy owak w silniku krokowym jest magnes lub magnesy. I za żadne skarby puszczając "duże" prądy przez uzwojenia, tych magnesów nie namagnesujesz ponownie po uszkodzeniu wywołanym zwarciem biegunów. Magnesy stałe współczesne magnesuje się takimi polami zewnętrznymi przy pomocy specjalnych generatorów, że zapomnij
Silnik bez magnesów, tylko z magnetowodami, nie będzie miał gorszych parametrów nawet po niefachowej obsłudze i ingerencji w budowę, bo nie ma się tam co zepsuć praktycznie.
Silnik bez magnesów, tylko z magnetowodami, nie będzie miał gorszych parametrów nawet po niefachowej obsłudze i ingerencji w budowę, bo nie ma się tam co zepsuć praktycznie.