Rysy na wałku podpartym od łożysk.

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

Autor tematu
m509
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2012, 13:05
Lokalizacja: Pol

Rysy na wałku podpartym od łożysk.

#1

Post napisał: m509 » 25 lip 2013, 21:54

Witam,
jestem w trakcie budowy małej frezarki (edukacyjna, ruchomy stół), zauważyłem że na wałkach podpartych fi16 pojawiły się rysy od kulek z łożyska (rysy widoczne ale nie wyczuwalne, łożysko z obudową, w chwili obecnej tylko stół na wałkach, reszta na prowadnicach szufladkowych). Jako że maszyna wykonała tylko kilka prostych rysunków na papierze a stół to kawałek drewna 20x20cm chciałem spytać czy to coś normalnego czy po prostu wałki nadają się na złom?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Łożyska oczywiście były dobrze nasmarowane (ŁT-43) i chodziły pod praktycznie zerowym obciążeniem, nie były przykręcone na sztywno do stołu czyli nie jest to wynik braku równoległości prowadnic, posuw do 400mm/min.



Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: ezbig » 26 lip 2013, 00:26

To źle wróży tym wałkom. Ja kupiłem kiedyś na allegro bardzo tanio wałki 20, bo właściciel stwierdził, że zardzewiały. Okazało się po bliższych oględzinach, że to nie była rdza, a jakiś nalot i zaschnięty smar. Czyściłem je ponad 2 godziny szlifierką z założoną stalową szczotką drucianą i nawet draśnięcia nie było. Spróbuj to potraktować gdzieś na brzegu pilnikiem. Jak się będzie ślizgał to ok, ale jak ci przyłapie i porobi rysy to raczej masz szmelc. Do edukacyjnej się to nada, tylko pewnie zapłaciłeś jak za hartowane.


Autor tematu
m509
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2012, 13:05
Lokalizacja: Pol

#3

Post napisał: m509 » 26 lip 2013, 00:53

Wałki i łożyska z Poltechu, po przejrzeniu forum miałem mieszane uczucia ale postanowiłem spróbować na początek jedną oś na nich zrobić. Po próbie z pilnikiem widać bardzo delikatne ślady, nie da się zrobić rysy podobnej do pozostałych.
Czy na wałkach mających te 64HRC z czasem wyrabiają się rowki od łożysk?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: ezbig » 26 lip 2013, 02:05

Ja mam same wałki z poltechu i rysy na nich się nie da zrobić. A te co katowałem to były Bosch Rexroth. Z poltechu kupiłem już kilkanaście metrów prowadnic i nie miałem żadnego bubla. Może ja mam szczęście :). Jak pierwszy raz kupowałem to też z drżeniem serca. Straszna wtedy nagonka była na tę firmę, aż poltech wrzucił na stronę własne badania twardości wałków, ale każdy mówił, że to pewnie ściema. Nie wiem, nie mam w tym interesu żeby reklamować tę firmę, ale ja jestem zadowolony z towaru i obsługi.


Leszek_Z
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 153
Rejestracja: 23 lis 2005, 15:19
Lokalizacja: sam nie wim

#5

Post napisał: Leszek_Z » 26 lip 2013, 04:58

Ja niestety miałem mniej szczęścia.Wałki "hartowane" które kupiłem w Poltechu ,mogłem punktowac i wiercić zwykłym wiertłem hhs.Jak zrobiłem kilka przejazdów łozyskami porobiły sie bruzdy od kulek.Takie były 64HRC........
Oko za oko,ząb za ząb,a du** za pieniądze..


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#6

Post napisał: ezbig » 26 lip 2013, 12:38

To gdzie teraz kupować wałki, jak wszyscy mają to samo badziewie? Może poltech zmienił dostawcę, albo chińczyk hartuje tylko co 3 wałek? Trzeba sprawdzać po zakupie i odsyłać. Innej rady nie ma. Ja sprawdzałem zawsze. Kupiłem tylko raz mechanikę w 3dpart z allegro i od razu trafiłem na badziewie. Postanowiłem że więcej tam nie kupie bo gość ma naprawdę jakiś kiepski sort. To co dostałem nie nadawało się do niczego.


Autor tematu
m509
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2012, 13:05
Lokalizacja: Pol

#7

Post napisał: m509 » 26 lip 2013, 15:17

A co powiecie na temat podpartych wałków od sponsora? Łożyska w obudowie mają takie same jak Poltech?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: ezbig » 26 lip 2013, 18:59

Sponsor ma to samo co wszyscy, bo inaczej cena byłaby znacznie większa. Jedyne co importer może zrobić to zbierać buble u siebie (i odsyłać większymi partiami), a nie czekać aż kontrolę jakości zrobią sami klienci. Niestety taka praktyka w Polsce, że kontrola jest u klienta, bo część nie zauważy, a część nie odeśle i tylko mały odsetek jest zwrotów. Po co więc importer ma kombinować jak klient się na to godzi. Często co jeden zwróci, kupuje potem kto inny ;)

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#9

Post napisał: ursus_arctos » 26 lip 2013, 22:12

Też mam takie rysy (wałki z 3dpart), ale ja skasowałem luz i stanąłem na łożysku (a ważę nieco ponad 80kg) - więc i obciążenie było konkretniejsze.
Tak czy inaczej, wszystko lepsze niż CNC Profi, gdzie tną z dokładnością do 4cm ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”