Mała frezarka do metalu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#31

Post napisał: zacharius » 05 sty 2010, 14:41

m.j. pisze:Czy wrzeciono Kress 1050 może czasem pociągnąć stal?
czasem może :D ja również planuje użyć kressa 1050 do drobnych prac w stali :razz:
pukury pisze:trafił mi się kiedyś silnik unipolarny z którego "wystawało" 5 przewodów ( środki były połączone wewnątrz ) i był problem z połączeniem go jako bipolarny.
oj święta prawda, o ile rozkręcenie silnika nie pomoże.
pukury pisze: a tak kol. może zostać ze sterownikami o " nie do końca korzystnych parametrach "na których raczej nie zrobi ( jak chce w przyszłości ) maszynki do alu.
i z tym również się zgodzę, tylko że kolega m.j. nie jest za bardzo zaprzyjaźniony z lutownicą


Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7639
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#32

Post napisał: pukury » 05 sty 2010, 15:30

witam.
no i fakt - lutownica .
tak czy siak Kol. będzie się musiał zapoznać - prędzej czy później z tym ustrojstwem .
najlepiej by było nie robić nerwowych ruchów .
zdecydować się na silniki ( mieć je fizycznie ) .
może ktoś ma takie sterowniki ( uln ) na zbyciu - zawsze po parę dych mniej na sztuce i jechać dalej .
przecież konstrukcję można robić od razu .
jak by było wiadomo jakie napięcia to mogę poszukać jakiś zbędnych traf - i zasilacz jest ( albo poszukać gdzieś starego AT ) .
tak że front robót jest .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 19
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#33

Post napisał: m.j. » 06 sty 2010, 11:27

Wpadłem na jeszcze inny pomysł - najpierw zbuduję frezarkę o konstrukcji z profili opartej na wrzecionie Kress 1050 w, której osie będą na razie kierowane manualnie. Dopiero później szarpnę się na elektronikę. Wtedy mając już obadaną sztywność całego układu na prostych frezowaniach będę mógł kupić bez obaw gotowy zestaw silników np 3Nm z prądem ok. 7A i zestawem sterowników. Wtedy będę miał porządną elektronikę i porządną frezarkę.
Co sądzicie o rozwiązaniu problemu w ten sposób? Podejście trochę od tyłu, ale robiąc tak niewiele ryzykuję, a koledzy mają rację, że słabe sterowniki (te najtańsze) w sumie to tylko nadają się do zabawy, a jak dla mnie wydać blisko 1000zł dla zabawy to niezbyt ekonomiczne wyjście. Już wolę poczekać i wydać 3KZ lub 4KZ na dobrą elektronikę, która pociągnie mi we wszystkim.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7639
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#34

Post napisał: pukury » 06 sty 2010, 12:16

witam.
zrobić konkretną konstrukcję z profili stalowych to również nie takie proste - koszty też są spore .
konstrukcja musi być rozwiązana kompleksowo .
może lepiej na początek zrób najprostszą "maszynkę " z mdf z prowadnicami z szuflad i najprostszymi sterownikami i opanuj program do sterowania .
koszty tego to nie tylko zabawa - ale i nauka i zdobywanie doświadczenia .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 19
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#35

Post napisał: m.j. » 06 sty 2010, 12:25

A czy do takiej najprostszej maszynki można użyć zwykłych śrub zamiast trapezowych? To ograniczyłoby koszta praktycznie do samych sterowników. Zdaję sobie sprawę, że zwykłe śruby to bardzo duża prowizorka, ale może tak czysto dla nauki to wystarczy?
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#36

Post napisał: zacharius » 06 sty 2010, 12:54

do nauki można, ale nakrętki z brązu czy choćby z mosiądzu tak czy siak wskazane
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 19
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#37

Post napisał: m.j. » 06 sty 2010, 13:18

Nakrętki z brązu czy mosiądzu nie są problemem. Można sobie już poradzić za pomocą gwintownika. Nakrętki trapezowej już tak łatwo się nie zrobi.

Na początek mojej przygody z CNC chciałbym się trochę douczyć i poznać przynajmniej podstawy elektroniki. Jakie książki polecacie dla laika. Zanim kupiłem tokarkę zakupiłem "Poradnik tokarza" Dudika, ponieważ forumowicze go polecali i faktycznie wielu ciekawych rzeczy się zeń dowiedziałem. Jednak co jest dobre w dziedzinie elektroniki to nie mam zielonego pojęcia. Chodzi mi o książkę z przykładami i opisami gdzie mogę zarówno teoretycznie jak i praktycznie wykorzystać zdobytą wiedzę.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#38

Post napisał: zacharius » 06 sty 2010, 13:50

coś prędzej z elektroniki cyfrowej chyba, ale w doborze literatury niestety nie pomogę :(
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 512
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#39

Post napisał: podrzeźbi » 06 sty 2010, 16:43

Właśnie, czy Kress 1000 W pociągnie stal ?
Przecież wiertarki za 20 zł - 300 W wiercą zwykłą stal wiertłem fi 10. Mam tu z kolei wiertarę ZSRR moc ok 1000 W. Do niej kilka wierteł i frezów do fi 30. Mocowanie na wpust. Nie jest potężna ale ma małe obroty a takimi się skrawa metale. Zamierzam ją teraz używać. Do przejazdów zgrubnych. Muszę tylko dorobić inny uchwyt.
Wielu tu ludzi używa swoich maszyn do produkcji konkretnych detali. I żeby mu się ta działalność opłacała to musi zrobić w ciągu 8 h n.p. 50 takich detali. I dla nich rzeczywiście szybkość obróbki, dojazdów, zmiany narzędzi i inne czynniki wpływają na zysk. Ale niektórzy potrzebują CNC do tworzenia środków produkcji jak n.p. formy, tłoczniki, wykrojniki,... I te dopiero będą zarabiać. Wtedy niech się frezuje nawet tydzień z pauzami na noce. I tak daje to potężnego kopa w porównaniu do obróbki ręcznej.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#40

Post napisał: zacharius » 06 sty 2010, 16:47

robiłem niewielkie wyfrezowania w stali za pomocą frezika 2mm węglik i multiszlifierki a la dremel 130W wiec kress 1kW powinien dać radę
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”