Przecinarka plazmowa DEDRA DESPI40. Kilka pytań?
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 97
- Rejestracja: 08 lut 2011, 17:32
- Lokalizacja: mars
Odświeżę trochę temat a konkretnie mam pytanie o palnik S-45. Czy obowiązkowo należy podłączyć masę wychodzącą z palnika? Źródło Welds cut 50 czyli bez łuku pilotującego.
Pytam bo niektóre palniki takiej masy nie mają i działają.
Chodzi o czerwony przewód.
Czy zjawisko "klejenia" palnika do blachy które nieraz doświadczyłem może być z tym związane? Czasami to się zdarzało w PT 31 stąd moje pytanie do czego w zasadzie jest ta masa.
Pytam bo niektóre palniki takiej masy nie mają i działają.
Chodzi o czerwony przewód.
Czy zjawisko "klejenia" palnika do blachy które nieraz doświadczyłem może być z tym związane? Czasami to się zdarzało w PT 31 stąd moje pytanie do czego w zasadzie jest ta masa.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 170
- Rejestracja: 25 gru 2012, 22:48
- Lokalizacja: olkusz
- Kontakt:
to jest HF(+) przez niektórych zwany masą , bo jest na masie (materiale)
jeśli masz źródło z zapłonem stykowym to ten przewód zostawiasz wolny
choć pewnie by mnie podkusiło go podłączyć i sprawdzić czy czasem
w jakiś dziwny sposób nie pomaga np jak by się chciał łuk zerwać
na kokardzie czy na perforowanej blasze
jeśli masz źródo z HF to podłączasz ten przewód do dedykowanego wejścia
najczęściej połączonego z masą
jeśli masz źródło z zapłonem stykowym to ten przewód zostawiasz wolny
choć pewnie by mnie podkusiło go podłączyć i sprawdzić czy czasem
w jakiś dziwny sposób nie pomaga np jak by się chciał łuk zerwać
na kokardzie czy na perforowanej blasze
jeśli masz źródo z HF to podłączasz ten przewód do dedykowanego wejścia
najczęściej połączonego z masą
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Ten palnik ma łuk pilotujący jeśli dobrze rozumiem (po odpaleniu w powietrzu pojawia się mały płomyk plazmy)? Czy można go zastosować do źródła z zapłonem bezstykowym ale na zasadzie iskry a nie łuku pilotującego? Chodzi o to by właśnie zapłon był za pomocą łuku pilotującego a nie iskry.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 170
- Rejestracja: 25 gru 2012, 22:48
- Lokalizacja: olkusz
- Kontakt:
to nie palnik ma zapłon Hf tylko źródło a palnik może mieć możliwość obsługi Hf lub nieadam Fx pisze:Ten palnik ma łuk pilotujący jeśli dobrze rozumiem (po odpaleniu w powietrzu pojawia się mały płomyk plazmy)? Czy można go zastosować do źródła z zapłonem bezstykowym ale na zasadzie iskry a nie łuku pilotującego? Chodzi o to by właśnie zapłon był za pomocą łuku pilotującego a nie iskry.
tu jest jakby iskra na świecy samochodowej ,zapala łuk między elektrodą a dyszą i łuk ten przenosi się na materiał
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
jak dobrze pamiętam, jest to palnik o zajarzeniu zwarciowym.
czerwony przewód , to zasilanie dodatnie dyszy( niski prąd , napięcie łuku pilotującego ) . Podwójny to sterowanie a najgrubszy ( skręcany ) to elektroda , czyli minus.
czasami jest też przewód czarny , niebieski albo żółto zielony. Ale to wówczas jest ekran.
czerwony przewód , to zasilanie dodatnie dyszy( niski prąd , napięcie łuku pilotującego ) . Podwójny to sterowanie a najgrubszy ( skręcany ) to elektroda , czyli minus.
czasami jest też przewód czarny , niebieski albo żółto zielony. Ale to wówczas jest ekran.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Kiedyś się mocno interesowałem tym czerwonym kabelkiem i patrząc po schematach agregatów plazmowych to podpięty on był do masy (blachy palonej czyli +) poprzez duży rezystor. Nie wiem ile w tym jest prawdy i jakiej wartości rezystor to był. Ale faktycznie patrząc na to teoretycznie to palnik odpalał by dzięki temu nawet w powietrzu bez materiału pod nim a rezystor chronił by dysze przed nadmiernym prądem który (jeśli by go nie było) by ją szybko wypalał. Po przyłożeniu palnika do blachy prąd popłynie drogą o mniejszym oporze omijając rezystor. Mam nadzieję że nie pobłądziłem w moim myśleniu
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 kwie 2015, 22:33
- Lokalizacja: Piaski
odgrzeję trochę temat.
Jako że często tnę czasem nawet delikatnie pordzewiały materiał wkurza mnie stykowe zajarzenie łuku mam planik PT-31.
Zamierzam przerobić moją przecinarkę mam dokładnie Weldman Cut40, wyprowadziłem ( +) z urządzenia aby zamontować palnik jak powyżej.
Jednak (+) jest wyprowadzony bezpośrednio, może ktoś ma pomysł jakiej wartości dobrać rezystor aby to było odpowiednio.
Jako że często tnę czasem nawet delikatnie pordzewiały materiał wkurza mnie stykowe zajarzenie łuku mam planik PT-31.
Zamierzam przerobić moją przecinarkę mam dokładnie Weldman Cut40, wyprowadziłem ( +) z urządzenia aby zamontować palnik jak powyżej.
Jednak (+) jest wyprowadzony bezpośrednio, może ktoś ma pomysł jakiej wartości dobrać rezystor aby to było odpowiednio.