Zabierak tokarski w Uchwycie

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
owidi
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 9
Rejestracja: 05 kwie 2016, 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Zabierak tokarski w Uchwycie

#1

Post napisał: owidi » 05 kwie 2016, 17:29

Witajcie!
dopiero zaczynam przygodę z tokarstwem i odrazu taka sprawa która mnie zaskoczyła
Jak toczyć wałek w "Kłach"
Wpadłem na coś takiego jak kieł tokarski z zabierakiem.
Wszystko było by dobrze ale on jest na stożku.
Jak go zamontować w uchwycie?
czy są jakieś specjalne szczeki?
nie umiem sobie wyobrazić jak można by było to zamontować?

pozostaję



Tagi:


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#2

Post napisał: Frantz » 05 kwie 2016, 17:55

Żeby toczyć w kłach wałek masz dwie możliwości .Po pierwsze ściągasz uchwyt i w wrzecionie ukaże ci sie stożek morsa do którego wkładasz kieł stały .Druga możliwość to w szczęki uchwytu mocujesz kawałek materiału i sam sobie zataczasz kiełek najlepiej pod kątem 60 stopni czyli na suporcie obracasz sanki narzędziowe o kąt 30 stopni i wykonujesz kieł.Wałek musisz znakiełkować wcześnie z obydwu stron .Na wałek zakładasz tzw. "sercówke" no i toczysz na żądany wymiar .Ot cała filozofia.A może coś prostrzego na początek????


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2797
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#3

Post napisał: atom1477 » 05 kwie 2016, 17:56

Taki kieł się montuje na stożku wrzeciona. Czyli op zdjęciu uchwytu. O ile oczywiście wrzeciono ma stożek.


Autor tematu
owidi
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 9
Rejestracja: 05 kwie 2016, 17:20
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: owidi » 05 kwie 2016, 18:08

no tak, teraz wszystko stało się oczywiste...
Tsb 20 ma chyba taki stożek?


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#5

Post napisał: Grzegorz53 » 05 kwie 2016, 23:21

TSB 20 ma taki stożek, ale jaki - B22. Aby cokolwiek tam włożyć musisz mieć tulejkę redukcyjną B22/1 lub kieł zrobiony na ten wymiar. Oczywiście wchodzi tam kieł MT 3, ale wystaje ponad 6 cm z wrzeciona i tak jest do ...


Autor tematu
owidi
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 9
Rejestracja: 05 kwie 2016, 17:20
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: owidi » 06 kwie 2016, 19:55

No właśnie, czytałem specyfikacje ale to B22 było enigmatyczne.

uzyskałem od Was wszystko to, czego sam nie umiałem odkryć
teraz wiem o co chodzi i w którą stronę iść.

Dzięki!


GABE
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 230
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

#7

Post napisał: GABE » 07 kwie 2016, 09:21

Zdejmowanie uchwytu za każdym razem jest trochę upierdliwe.
Mam taki kieł z zabierakiem na MK3. W dosyć twardym wałku wytoczyłem otwór pod MK3, potem po podgrzaniu wcisnąłem posiadany kieł i wyszło coś takiego, że mogę zamontować kieł z zabierakiem w uchwyt.
Może nie jest to zbyt profesjonalne rozwiązanie ale działa. Bicie końcówki kła w zależności jak się obróci i zaciśnie w szczękach 0,03-0,01, to zadowalające jak do moich potrzeb.

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11577
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 07 kwie 2016, 13:36

Może nie jest to zbyt profesjonalne rozwiązanie ale działa. Bicie końcówki kła w zależności jak się obróci i zaciśnie w szczękach 0,03-0,01, to zadowalające jak do moich potrzeb.
Dopóki się uchwyt nie wyrobi...
To już lepiej zatoczyć sobie kieł z materiału
Obrazek

Poza tym skoro zamocowany w uchwycie zrobiony przez Ciebie zabierak ma jakieś tam bicie, to po co go w ogóle używać, przecież bezpośrednio zamocowany materiał też będzie miał takie?
A uchwyt nie zawsze trzeba zdejmować, niekiedy wystarczy zastosować mocowany bezpośrednio w stożku wrzeciona długi kieł stały,
Obrazek
przechodzący swobodnie przez otwór uchwytu (szczęki oczywiście dla bezpieczeństwa wykręcamy , lub zaciskamy na jakiś pierścieniu, wiiekszym od średnicy kła, na ten nic nie może naciskać).
pozdrawiam,
Roman


GABE
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 230
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

#9

Post napisał: GABE » 07 kwie 2016, 15:31

Stożek we wrzecionie mam MK5 i nie przechodzi przez uchwyt 160.
Takim kłem można przetoczyć wałek na całej długości. Ten Twój długi kieł będzie się ślizgał, on nie jest do przenoszenia obrotów.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#10

Post napisał: clipper7 » 07 kwie 2016, 16:47

Klasycznie jest tak : w stożek wrzeciona daje się kieł stały, na wałek zakłada sercówkę, zamiast uchwytu daje się tarczę z zabierakiem i podpiera wałek kłem stałym z drugiego końca. Taki sposób zapewnia największą dokładność obróbki wałka. Dalej są już modyfikacje, przedmiot obrabiany nie musi być wałkiem, uchwyt zostaje i pełni rolę tarczy zabierakowej itp.
Kieł zabierakowy pozwala obrobić całą długość wałka za jednym przejściem.
Ale każdy może robić co mu się podoba, są różne sytuacje warsztatowe, stąd często stosuje się różne, dziwne konfiguracje, i bardzo dobrze :lol:
Pamiętać tylko należy o bezpieczeństwie zachowując zdrowy rozsądek i wyobraźnię. :cool:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”