Śruba pociągowa tokarki cu 400

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#11

Post napisał: Areo84 » 11 lut 2015, 22:10

Mam stara oryginalną śrubę i pilnik też bierze ją bez problemu, więc twarde to to nie jest a parę ładnych lat wytrzymała z nakrętkami z brązu , co jakiś czas smarowana. Może to być coś pokroju C45 co najwyżej ulepszonej cieplnie.

Dorobienie twardej odpornej na ścieranie śruby będzie kłopotliwe i pewnie nie tanie.
Ideałem byłaby twarda, odporna na ścieranie i gładko szlifowana warstwa zewnętrzna o twardości ok. 60HRC + nieutwardzony rdzeń śruby.
Do tego nadawałaby się stal niskowęglowa do nawęglania np.16HG, albo stal do płytko hartująca się np. 40HM.
Nawęglanie jest dosyć długotrwałe. W jednym i w drugim przypadku trzeba było to hartować a potem szlifować bo po hartowaniu zawsze chociaż trochę detal się odkształci.
Alternatywą może być obrobienie śruby na gotowo ze np. stali 38HMJ i późniejsze azotowanie. Po azotowaniu też mamy bardzo twardą odporną na ścieranie powłokę i nie powinno się nic odkształcić zbytnio.
Do takiej śruby nakrętki z jakiegoś dobrego brązu samosarownego (np. stary, dobry B101) i mamy dokładną śrubę na dłuuugi czas.

Można się bawić- czemu nie. Mnie by się raczej nie chciało i jak się mocno wytrze to po prostu kupie znowu kawałek gotowej śruby i zastrugam końce :smile: . A jak ma trochę luzu na gwincie to i tak nie przeszkadza zbytnio w toczeniu, zresztą jest przeciwnakrętka do kasowania tego luzu.


Jeśli chodzi o te gotowe śruby z metra to z utwardzanymi się nie spotkałem, chociaż szukałem. Spotkałem się tylko z gat.15 i 45 w stanie surowym (bez obróbki cieplnej). Jak pewnie wiesz ta pierwsza to niskowęglowa miękka stal, i bez nawęglania i hartowania na takie rzeczy jak śruba pociągowa się zupełnie nie nadaje .
C 45 ma więcej węgla i można to już ulepszać albo hartować powierzchniowo do 50-60HRC, a i w stanie surowym będzie na pewno lepsza.
W przypadku tych gotowych śrub pewną zaletą jest to że są walcowane przez co gwint zyskuje trochę na twardości i wytrzymałości , no ale z hartowaną i dokładnie szlifowaną śrubą napewno nie ma co równać. Koszty też nie będą na tym samym poziomie :smile:

Wydaje mi że raczej nie potrzebnie się tak rozpisałem :oops: bo naprawiając siłowniki hydrauliczne i tulejując maszyny budowlane kol. Kar-met te tematy raczej zna dość dobrze :wink:
Pozdrawiam



Tagi:


manfix
Posty w temacie: 4

#12

Post napisał: manfix » 11 lut 2015, 22:34

Witam
Ja pracowałem 32 na dziale , remontowym i nikt żadnych śrub nie ulepszał cieplnie
Jak np 3 mb włożyć do pieca i ulepszyć cieplnie nie mówiąc o hartowaniu
Jeśli mamy do czynienia z hartowaniem , to jest możliwość że śruba się odkształci
Jeśli zahartujemy przed obróbką to musimy obrabiać na szlifierce do gwintów
Jakie to koszty olbrzymie
Ja jak coś robię , to proces technologiczny mam w głowie , różne jego wersje
A Ty zrób jak uważasz, przepraszam
Pozdrawiam


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#13

Post napisał: Areo84 » 12 lut 2015, 07:05

manfix pisze: Jak np 3 mb włożyć do pieca i ulepszyć cieplnie nie mówiąc o hartowaniu
Rozmawiamy o śrubie która ma zaledwie niewiele ponad 0,5 mb.


manfix
Posty w temacie: 4

#14

Post napisał: manfix » 12 lut 2015, 07:14

Przepraszam że zabrałem głos nie znam się na niczym Przepraszam
Ostatnio zmieniony 15 lut 2015, 14:35 przez manfix, łącznie zmieniany 1 raz.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#15

Post napisał: Areo84 » 12 lut 2015, 07:46

Oj kolego nie obrażaj się :grin:. Piszesz że pracowałeś 32 (lata?) na dziale remontowym. Jeśli tak to doświadczenie masz olbrzymie, dużo większe ode mnie. Ja mam wielki szacunek dla takich ludzi.
Nie wiem czy zauważyłeś ale w sumie piszemy w podobnym tonie. Ta cała zabawa w hartowanie i szlifowanie tania nie będzie. Wg. mnie się to nie opłaca, ale kar-met zrobi jak zechce.

Można jeszcze kupić pręt z gat. c45 w stanie ulepszonym cieplnie i obrabiać na gotowo. Twardość gdzieś ze 30HRC więc nóż to spokojnie wezmie a i żywotność będzie napewno lepsza od zwykłego próchna.


manfix
Posty w temacie: 4

#16

Post napisał: manfix » 12 lut 2015, 08:39

Powiem tak można , bo sam często kupuje , to jest dobra myśl
Często jeżdżę do hurtowni po materiały dla siebie warszawa Falenica firma BODEX


Autor tematu
kar-met
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 12
Rejestracja: 15 maja 2011, 13:36
Lokalizacja: Jankowice Rybnickie

#17

Post napisał: kar-met » 14 lut 2015, 14:40

No i gotowe.
Śruba zakupiona w Polmech z metra.Pozataczane została z obu stron.
Nakrętki zakupione w Atlantis z gotowym gwintem tylko zewnętrzna średnica wymagała obróbki.
Koszt materiału 400zł + robota 600zł - to cena za 2 komplety.Czyli patrząc na oryginał to się opłacało.I czasowo też było szybciej dorobić niż czekać 2-3 tygodnie.A nie wiadomo ile wytrzymała by oryginalna z tym luzem na łożu.
Muszę jeszcze dać je przeszlifować bo wydaje mi się że przez te luzy ta śruba się wyrabia.
Bardziej raczej nakrętki z brązu.Myślę że jakiś czas tak popracuje tym bardziej że jest dodatkowa na zapas :)
Pozostaje zakupić drugą tokarkę i wtedy na spokojnie tą troszkę dopieścić :mrgreen:
Dziękuje bardzo wszystkim za pomoc.
Naprawa siłowników hydraulicznych
Tulejowanie maszyn budowlanych
Zakuwanie węży ciśnieniowych

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”