Nauka toczenia
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11577
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Szanowny kolego kespa19 odnosząc się do tego co już koledzy napisali powiedziałbym tak:
Ucząc się toczenia manualnego, i to jeszcze pod okiem starego Fachowca, nauczy się kolega "czuć" materiał i narzędzie! A to jest, niech mi kolega wierzy, najtrudniejsze i praktycznie nie do zdobycia teorią czy naciskaniem guzików... Nie mówiąc ile zaoszczędzi koledze "frycowego"
Człowiek się uczy całe swoje życie, nawet doświadczony w zawodzie, a możliwość zdobycia dużej, i co ważne praktycznej(!), wiedzy "tanim kosztem" (pewnie jakaś dobra flaszeczka znacząco by zacieśniła kolaborację.. ) od życzliwego nauczyciela, to skarb nie do pogardzenia...
Życzę koledze owocnej nauki...
Ucząc się toczenia manualnego, i to jeszcze pod okiem starego Fachowca, nauczy się kolega "czuć" materiał i narzędzie! A to jest, niech mi kolega wierzy, najtrudniejsze i praktycznie nie do zdobycia teorią czy naciskaniem guzików... Nie mówiąc ile zaoszczędzi koledze "frycowego"
Człowiek się uczy całe swoje życie, nawet doświadczony w zawodzie, a możliwość zdobycia dużej, i co ważne praktycznej(!), wiedzy "tanim kosztem" (pewnie jakaś dobra flaszeczka znacząco by zacieśniła kolaborację.. ) od życzliwego nauczyciela, to skarb nie do pogardzenia...
Życzę koledze owocnej nauki...
pozdrawiam,
Roman
Roman
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7610
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
jakiś czas temu panowało przekonanie że nie będzie potrzeba prawie żadnych " roboli " .
\wszystko będzie automatyczne
więc polikwidowano szkolnictwo zawodowe - na poziomie zsz - i nagle kicha .
mało kto umie piłować , wiercić , itp.
o naostrzeniu wiertła , noża , itp. nie wspominając .
oczywiście że w segmencie produkcji seryjnej cnc jest nie do przebicia .
ale przy remontach , pojedynczych szt. sprawa już tak oczywista nie jest.
w końcu - kołodzieje , zdunowie , ludwisarze , bednarze , ci co kładą strzechy ze słomy , itp są i będą .
są rowery i samochody - każdy w swojej niszy
pozdrawiam.
jakiś czas temu panowało przekonanie że nie będzie potrzeba prawie żadnych " roboli " .
\wszystko będzie automatyczne
więc polikwidowano szkolnictwo zawodowe - na poziomie zsz - i nagle kicha .
mało kto umie piłować , wiercić , itp.
o naostrzeniu wiertła , noża , itp. nie wspominając .
oczywiście że w segmencie produkcji seryjnej cnc jest nie do przebicia .
ale przy remontach , pojedynczych szt. sprawa już tak oczywista nie jest.
w końcu - kołodzieje , zdunowie , ludwisarze , bednarze , ci co kładą strzechy ze słomy , itp są i będą .
są rowery i samochody - każdy w swojej niszy
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
pukury pisze:witam.
jakiś czas temu panowało przekonanie że nie będzie potrzeba prawie żadnych " roboli " .
\wszystko będzie automatyczne
A propo żadnych roboli , kiedyś miałem działalność i spawałem z metalu coś jak by okrągłe zbrojenia długie do 20m waga w przedziale 100kg-2,5t fajna praca jak się rozgryzło problem , największe zbrojenia robiłem 2szt w 12h , fajnie się zarabiało, wiedzieliśmy że nie da się tego robić automatycznie ... bo się nie da ;] .
Aż szef kupił automat , kilkanaście osób nagle stało się niepotrzebnych a maszyna wypuszcza 1 ciężkie zbrojenie na godzinę czyli 6x więcej , i od tego pięknego dnia musiałem się przebranżowić .
PS :
newcomer pisze: Co ci przyjdzie po CNC jeżeli ktoś 'zdetonuje"
Ale puki co nikt bombek nie puszcza i trzeba wchałaniać postęp bo jak zawsze to powtarzam , kto stoi w miejscu ten się cofa
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11577
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Hmmm... najlepiej to widać po nowoczesnych metodach nauczania... nawet na naszym forum...panzmiasta pisze:Ale puki co nikt bombek nie puszcza i trzeba wchłaniać postęp bo jak zawsze to powtarzam , kto stoi w miejscu ten się cofa
Kiedyś już przytaczałem film "Idiokracja", o cywilizacji która używała wysoko zaawansowanej technologii, nie mając za grosz pojęcia na jakiej zasadzie ona działa, bo ostatni fachowcy dawno wymarli...
nam grozi niestety to samo...za jakiś czas..
Wystarczy pooglądać młodego Chajzera...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 178
- Rejestracja: 14 paź 2008, 01:17
- Lokalizacja: DŚ
Oglądałem, śmieszny film, a zarazem proroczy.RomanJ4 pisze: Kiedyś już przytaczałem film "Idiokracja", o cywilizacji która używała wysoko zaawansowanej technologii, nie mając za grosz pojęcia na jakiej zasadzie ona działa, bo ostatni fachowcy dawno wymarli...
Własnie też o czymś takim pisałem(Polihistor -człowiek, który potrafi dokonać wszystkiego, na co przyjdzie mu ochota) czyli przebywając wśród ludzi, którzy stracili swoje atrybuty (swoje CNC) lub ogólnie wśród debilnego społeczeństwa, które nie "włącza własnego myślenia" tylko ogranicza się do przyciskania przycisków, które nie zawsze i tak im wychodzi
To taki człowiek "nie z komputeryzowany" może zostać nawet prezydentem, tak było chyba i w tym filmie.