suport zaczął ciężko chodzić.....

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

suport zaczął ciężko chodzić.....

#1

Post napisał: aquater » 05 wrz 2013, 23:37

Hej.... nabyłem parę dni temu tokarkę promę SPC-900 PA.....
coś takiego jak z zapożyczonego zdjęcia:
Obrazek

No i dzisiaj zaczął się pierwszy problem.... zacząłem toczyć na posuwie automatycznym wzdłużnym.... pod koniec toczenia, zauważyłem że blaszana osłona śruby (ta blaszana tuba) ma już dosyć ciasno i więcej się nie zwinie, zatrzymałem tokarkę i chciałem zmienić kąt położenia imaka i nożyka.... .Przy ręcznym posuwie suportu do tyłu, zaczął ciężko chodzić..... Nie było żadnej kolizji....

Częściowo rozebrałem suport ale wszystko wygląda na całe..... Poluzowałem śruby kasujące luz i trzymające blachy od spodu łoża.... nadal to samo.....

Ktoś chce pobawić się we wróżkę i pogdybać, doradzając co się mogło spsuć :)
Support zarówno w lewo jak i w prawo dość ciężko chodzi....
Po prostu kółko od posuwu ręcznego ciężko chodzi..... Jak by po listwie zębatej pod łożem.... Nie mam zielonego pojęcia co ją boli



Tagi:


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#2

Post napisał: Yorgus100 » 06 wrz 2013, 10:13

Możliwe,że kompensator(listwa trójkątna kasująca luzy) posuwu wzdłuznego stanowi problem.Możliwe,ze jest lużny (nie zblokowany-kontrowany) i przesuwa się do oporu.Sprawdz tą część.


Autor tematu
aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#3

Post napisał: aquater » 06 wrz 2013, 12:08

Jednak rozebralem rano support...
Przyczyna była gdzie indziej...
Wygiął sie wałek co chodzi po listwie zębatej...
Niby pierdoła a jest przyczyna kłopotów...
Druga sztuka juz dorobiona i po nawęglaniu....
Właśnie się szlifuje.... Jak zamontuje, dam znać jak poszło...


PS za nową krzykneli mi 450 zł tak wiec dużo za dużo no i trzeba by było czekać 30 dni...
Tak wiec uważajcie na automatyczny posuw i wstaiajcie ogranicznik.
Przy okazji czyszczenie supportu i wymiana w nim oleju ;)

[ Dodano: 2013-09-06, 19:16 ]
ok... tak więc na dole oryginalna china
Na górze zaś dorobiona :)

Obrazek


McGali
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 26 gru 2011, 17:34
Lokalizacja: EZG

Re: suport zaczął ciężko chodzić.....

#4

Post napisał: McGali » 19 lis 2013, 22:29

...No i dzisiaj zaczął się pierwszy problem.... zacząłem toczyć na posuwie automatycznym wzdłużnym.... pod koniec toczenia, zauważyłem że blaszana osłona śruby (ta blaszana tuba) ma już dosyć ciasno i więcej się nie zwinie, zatrzymałem tokarkę i chciałem zmienić kąt położenia imaka i nożyka.... .Przy ręcznym posuwie suportu do tyłu, zaczął ciężko chodzić..... Nie było żadnej kolizji....

W swojej SPC 900 PA przed pierwszym uruchomieniem zdemontowałem tę osłonę śruby. Powiększył się zakres suportu i łatwiej o czyszczenie po pracy.


Autor tematu
aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#5

Post napisał: aquater » 20 lis 2013, 10:53

I zgiąłeś wałek zębaty... Nowy to 450 bodajże
W razie czego mam dostęp od ręki


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 595
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#6

Post napisał: Zanixi » 20 lis 2013, 11:15

aquater, chyba się nie zrozumieliscie :D

1 akapit McGali to cytat Twojej wypowiedzi z pierwszego postu ;).


Autor tematu
aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#7

Post napisał: aquater » 20 lis 2013, 13:52

fakt.... źle zinterpretowałem.....

W sumie ten wałek to ciekawe zabezpieczenie przed kolizją supportu z uchwytem tokarskim....

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”